Reklama

Kościół

Irak: trzydniowy post Niniwy, chrześcijanie szturmują niebo

Chrześcijanie w Iraku szturmują niebo, prosząc, by zakończyła się pandemia i mogła dojść do skutku podróż apostolska papieża Franciszka.

[ TEMATY ]

Irak

Franciszek w Iraku

fietzfotos/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriarcha Kościoła chaldejskiego zainicjował dziś trzydniowy post pod hasłem „Zmartwychwstanie Niniwy”. Nawiązuje on do nawrócenia i postu mieszkańców starożytnej Niniwy pod wpływem przepowiadania proroka Jonasza oraz historycznego wydarzenia z VIII w. kiedy to trzydniowy post chrześcijan uwolnił Mezopotamię od epidemii dżumy.

Trzydniowy post polega na powstrzymywaniu się od pokarmów do południa albo do wieczora oraz na codziennym udziale w nabożeństwach i Eucharystii. „Żałujmy naszych grzechów, módlmy się o wyzwolenie od koronawirusa, zamyślmy się nad sensem naszego życia, wywiążmy się z naszych zobowiązań względem braci i sióstr, dajmy wyraz solidarności z chorymi, bezrobotnymi, podajmy im pomocną dłoń” – apeluje kard. Louis Sako.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„W naszym Kościele ten trzydniowy post jest bardzo ważny, ma niemal takie samo znaczenie co Wielki Post. Jest on bowiem związany z historią Iraku. W VIII w. była tu wielka epidemia. Ówczesny patriarcha Ezechiel ogłosił trzydniowy post na wzór mieszkańców Niniwy, aby ustała zaraza. Dziś znajdujemy się w podobnej sytuacji ze względu na pandemię koronawirusa. Jest to dobra okazja, by zintensyfikować naszą modlitwę, prosić o ocalenie z pandemii, a także o nawrócenie na braterstwo, przezwyciężenie fundamentalizmów, wyrzeczenie się przemocy, by wszystkim okazać solidarność. I rzeczywiście ludzie dużo się modlą w tym czasie. Nasze kościoły są pełne” - wskazuje patriarcha.

Kard. Sako zapewnił w rozmowie z Radiem Watykańskim, że pomimo dwóch niedawnych zamachów terrorystycznych w Bagdadzie, przygotowania do papieskiej podróży przebiegają normalnie. Franciszek ma gościć w Iraku od 5 do 8 marca. Patriarcha Kościoła chaldejskiego podkreślił, że jego rodacy bardzo liczą na przyjazd Papieża. Jest on dla nich niczym prorok Jonasz dla mieszkańców Niniwy. Wierzymy, że może zapoczątkować nowy proces przemian – mówi kard. Sako. Zaznaczył on zarazem, że zamachy w Bagdadzie miały charakter polityczny. Były sygnałem dla nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Ale sytuacja w Iraku się nie zmieniła – zapewnia patriarcha.

2021-01-25 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Sakowicz: chrześcijaństwu w Iraku grozi dziś wymarcie

Z Ur Chaldejskiego na terenie dzisiejszego Iraku wywędrował do Ziemi Obiecanej Abraham - "Ojciec wiary" i "Patriarcha" wyznawców trzech monoteizmów, stąd jest to miejsce ważne dla żydów, chrześcijan i muzułmanów - powiedział PAP członek Komitetu Nauk Teologicznych Polskiej Akademii Nauk prof. dr hab. Eugeniusz Sakowicz z UKSW w Warszawie.

Profesor podkreśla, że z powodu prześladowań ze strony różnych grup muzułmańskich chrześcijaństwu grozi dziś w Iraku wymarcie.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję