Początek kwietnia. Rozkwitają drzewa i krzewy, wokół pokazuje się pierwsza zieleń. O kwietniowej brzózce tak pisał Julian Tuwim:
To nie liście i nie listki,
Nie listeczki jeszcze nawet -
To obłoczek przezroczysty,
Pozłociście zielonawy.
We wtorek 4 kwietnia - Benedykta i Izydora, w środę - Ireny, a:

Irena, gdy na deszcz czeka, resztki wymiata z sąsieka.
W sobotę 8 kwietnia, świętuje January. Dzień był pilnie obserwowany przez rolników, bowiem:

Jak January zęby szczerzy, rolnik mu nie wierzy.
O kwietniu jest sporo ciekawych przysłów:

W początku kwietnia deszcz duży, owoców urodzaj wróży.

Gdy z początkiem kwietnia padają deszcze, to mrozy bywają jeszcze.