Reklama

Hymn wdzięczności Bogu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W swoim testamencie spisanym w Carlsbergu na niecały rok przed śmiercią (17 czerwca 1986 r.) sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki zawarł hymn wdzięczności Bogu za "cztery niezwykłe dary, którymi go obdarzył oprócz niezliczonych innych darów. Są to: dar wiary, dar wizji ´żywego Kościoła´ jako wszystko integrującego programu życia i działania, dar Wspólnoty Niepokalanej Matki Kościoła oraz dar uczynienia siebie darem całkowitym".

Dar wiary wymienił jako pierwszy. Otrzymał go z łaski w owym pamiętnym dniu, 17 czerwca 1942 r., w celi skazańców na oddziale "B I" katowickiego więzienia, gdzie znalazł się w wyniku zasądzenia na karę śmierci przez zgilotynowanie za działalność podziemną. Wtedy to w sformalizowane i powierzchowne życie młodego plutonowego-podchorążego wkroczył Bóg z oczywistością swego istnienia, usprawiedliwienia, ukochania i sensu: W parę miesięcy po wybuchu wojny znalazłem się w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Jako ówczesny komendant jednostki podziemnej musiałem się z tym liczyć, że z dnia na dzień mogę znaleźć się w krematorium. Wówczas to odczułem, jak niewiele wspólnego z życiem ma to chrześcijaństwo, które przejęliśmy wraz z wychowaniem. Moje chrześcijańsko-humanistyczne ideały nie wystarczały w tej granicznej sytuacji. Później zostałem przeniesiony z KZ (z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu - przyp. M. M.) do więzienia i skazany na śmierć. Tam w celi śmierci, w głębi beznadziei spotkał mnie Jezus Chrystus w sposób wyjątkowy. W jednej z książek znalazłem niektóre fragmenty z Ewangelii, przede wszystkim z Kazania na Górze, zrozumiałem wówczas, że istnieje Miłość absolutna, zupełnie bezinteresowna. Bóg kocha nie dlatego, że ma z tego jakąś korzyść, lecz że wynika to z Jego natury. Doznałem odkrycia, że to Bóg oddał siebie z miłości człowiekowi w Jezusie Chrystusie. Ta Boża miłość stała się odpowiedzią na moje pytanie o sens życia. To doświadczenie Bożej miłości stało się i jest podstawowym dla Ruchu Światło-Życie (...). Z końcem wojny, po wyzwoleniu przez Amerykanów, zdecydowałem, że zostanę księdzem. Kiedy rozpocząłem swą posługę jako kapłan, zauważyłem, że zostałem postawiony wobec problemu, by innym dopomóc w odkryciu, którego dokonałem w więzieniu. Z praktyki bowiem wynika, że dla tak wielu chrześcijan, a nawet niektórych księży, Ewangelia nie okazuje się przeżytym doświadczeniem. Dlatego próbowałem z nimi chrześcijaństwo osadzić w życiu (Franciszek Blachnicki. Persoanlich. Was Menschen fuar ihr Leben wichtig ist. 5. geaanderte Aufl. Giesen 1986, s. 51. Tł. autora tekstu).
Ta oczywistość wiary od tamtej chwili stała się nie tylko dla niego samego, ale i dla tych, którzy się z nim zetknęli "źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu" (J 4, 14). Ona też określała całą dynamikę jego życia, a wszystkie decyzje, które podejmował, były - jak pisał w testamencie - podejmowane w motywacji wiary.

Reklama

Dar drugi stanowiła umiejętność wizji "żywego Kościoła" jako wszystko integrującego programu życia i działania, czyli odkrycie i wprowadzenie w życie eklezjologicznego paradygmatu - wspólnoty (koinonia, communio), charakterystycznego dla dokumentów Soboru Watykańskiego II. Wiązał się on z podjęciem przez ks. Blachnickiego studiów teologicznych i pracą naukową w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim (1961-71). Odkrycie wspólnoty jako zasady życia i działania Kościoła, które winno stać się fundamentalne dla posługi zbawczej, czyli duszpasterstwa i teologii pastoralnej jako teologii tej posługi, zamyka się w charyzmacie Ruchu Światło-Życie, a więc konkretnego ruchu eklezjalnego, utworzonego przez Sługę Bożego w 1954 r., który jest darem dla Kościoła w Polsce i w świecie. Ruch ten ma służyć inicjowaniu życia wspólnotowego w parafii i przetwarzaniu jej we wspólnotę wspólnot poprzez charakterystyczny dla niego system formacji ewangelizacyjno-katechumenalnej.
Teologię pastoralną skoncentrowaną wokół wspólnoty jako jej zasady formalnej określił mianem teologii żywego Kościoła, by w ten sposób opisać Kościół jako zrealizowaną wspólnotę życia ludzi z Bogiem i pomiędzy sobą w Chrystusie i w Duchu Świętym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dar trzeci, tzn. Wspólnota Niepokalanej Matki Kościoła, jest zinstytucjonalizowaną formą diakonii i emanacją ruchu eklezjalnego, bez którego Ruch Światło-Życie nie mógłby istnieć. Wspólnota, której był założycielem, przybrała formę instytutu świeckiego. Pisał, że powstawania takich form wspólnoty domaga się zdrowy rozwój życia Kościoła, któremu zagrażają stale dwie fałszywe tendencje, przynoszące w rezultacie skostnienie, martwotę i wypaczenie konkretnych wspólnot kościelnych. Jedna tendencja wyraża się w "odpływie" uczniów Chrystusowych powołanych do "diakonii" Kościoła w czystości i ubóstwie do wspólnot zakonnych "wyjętych", żyjących na marginesie Kościoła istniejącego w lokalnych (czytaj: parafialnych) wspólnotach (...). Druga niebezpieczna tendencja, będąca konsekwencją pierwszej, wyraża się w tym, że w diakonii pojętej jako wspólnota osób oddanych w duchu wiary i miłości nadprzyrodzonej na usługi Kościoła lokalnego (czytaj: parafialnego) powstaje zespół urzędników i najemników, bezduszny i martwy aparat administracyjny.

Dar czwarty stanowi umiejętność uczynienia siebie darem całkowitym. Splata się w nim doświadczenie przymusowej emigracji, wypełnione ciemną nocą zmysłów i ducha oraz "mistycznego ukrzyżowania" w Bad Mergentheim, które stało się ostatecznym "tak", wypełnieniem, uczynieniem siebie darem całkowitym na wzór swego Pana i Nauczyciela w przewidywanej godzinie śmierci (cytaty pochodzą z testamentu). To prawda, że do złożenia takiego daru z siebie wezwany jest, oczywiście, każdy chrześcijanin, ale oddanie to stanowi w Ruchu Światło-Życie przedmiot systemu wychowawczego, któremu na imię pedagogia nowego człowieka: Tymczasem nowy człowiek realizuje siebie w dążeniu wprost przeciwnym: bycie nie "ponad", ale właśnie "pod" drugim człowiekiem, niejako u jego stóp w postawie służby. W ten sposób człowiek, uniżając się, wznosi się równocześnie w swojej wartości, osiąga szczyty człowieczego piękna i szlachectwa, bo o nich decyduje ostatecznie miłość, która jest autentyczna tylko dzięki bezinteresowności. Tę drogę pierwszy w sposób doskonały przeszedł sam nasz Pan i Zbawiciel, umierając na krzyżu "dla nas i dla naszego zbawienia" (por. Łk 23, 44-46), a następnie - Niepokalana-Służebnica (por. Łk 1, 38).
Prawda ta staje się podstawową dla teologii wychowania w Ruchu Światło-Życie, a mianowicie: W Nim, w Chrystusie - Nowym Człowieku, znajduje się ostateczne, normatywne kryterium osądu błędnych dróg człowieka i uzasadnienie jego pozytywnego ideału. Wreszcie w Chrystusie dana jest człowiekowi moc, moc ku zrealizowaniu nowego człowieka. Mocą tą jest udzielony człowiekowi Duch Święty, właściwy wychowawca nowego człowieka w człowieku. Obok Chrystusa, w którym Bóg objawia się jako Sługa, jako ten, który przyszedł, aby Siebie oddać, aby człowiek w służeniu i dawaniu siebie odnalazł na nowo siebie, staje Niepokalana-Służebnica jako najdoskonalszy wzór nowego, w pełni odkupionego człowieczeństwa. Ona w pedagogii nowego człowieka staje się bliższym wzorem wychowawczym, albowiem nowy człowiek realizuje się w relacji do Chrystusa jako kresu swojego oddania. Maryja zaś jest dla nas najdoskonalszym wzorem tego oddania się Chrystusowi.
Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, jako sługa dobry i wierny (por. Łk 19, 17), najpierw sam czynił i uczynił swe życie jednym znakiem oddania siebie, a następnie uczył swoich i ustawicznie zabiegał, by ten ideał przyjęli i wcielali w życie przez dobrowolną abstynencję, poddanie się systemowi formacji deutero-katechumenalnej, przyjęcie określonej diakonii, czyli służby na rzecz parafii lub Ruchu Światło-Życie.

Reklama

Przywołanie słów testamentu miało na celu najpierw zwrócenie uwagi na "życie Bogiem znaczone", mistyczny wymiar naukowej i praktycznej działalności ks. Blachnickiego, na jej "zakorzenienie" w służbie, co sprawiało, że każda z form jego działalności naznaczona była świadomą realizacją kapłańskiego powołania, a następnie, że istnieje potrzeba łączenia studium teologii z posługą duszpasterską, które - poddane wzajemnym wpływom - owocują doświadczaniem piękna i wielkości Tajemnicy Kościoła-Sakramentu, czyli znaku i narzędzia jedności wszystkich ludzi.
To piękno i wielkość Tajemnicy Kościoła-Sakramentu zawarł ks. Blachnicki w jednym słowie - wspólnota, komunia. Ono też stało się programem posoborowej odnowy Kościoła i rachunkiem sumienia dla Kościoła, który ma wejść w Trzecie Tysiąclecie Chrześcijaństwa.

Reklama

***

W dniach 27 marca - 1 kwietnia br. odbędą się uroczystości związane z przeniesieniem ciała założyciela Ruchu Światło-Życie - sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego z Carlsbergu w Niemczech do Krościenka nad Dunajcem.
Poszczególne etapy procedury rozpoznania i przeniesienia doczesnych szczątków ks. Blachnickiego, określane przez specjalistów z zakresu kanonicznego prawa beatyfikacyjnego mianem "recognitio", czyli rozpoznanie, i "translatio", czyli przeniesienie, będą miały miejsce w Carlsbergu, Katowicach oraz w Krościenku. Specjalna komisja, pod przewodnictwem postulatora procesu beatyfikacyjnego, zabezpieczy doczesne szczątki kandydata na ołtarze. Pracom tej ekipy będzie towarzyszyć modlitwa. 27 marca w Międzynarodowym Centrum Światło-Życie "Marianum" w Carlsbergu Mszy św. dziękczynnej za życie i posługę ks. Blachnickiego w Niemczech będzie przewodniczył abp Szczepan Wesoły. Po przewiezieniu trumny do Polski doczesne szczątki Założyciela Oaz zostaną złożone 29 marca w krypcie biskupów śląskich w Katowicach. 30 marca Mszy św. w tym miejscu będzie przewodniczył abp Damian Zimoń - metropolita diecezji katowickiej, do której przynależał ks. Blachnicki. 31 marca przy trumnie ze zwłokami ks. Blachnickiego odprawiona zostanie Droga Krzyżowa. 1 kwietnia oazowicze będą modlić się w intencji beatyfikacji Założyciela Ruchu przy figurze Niepokalanej Matki Kościoła w Centrum Światło-Życie w Krościenku. Stamtąd kondukt uda się do kościoła Dobrego Pasterza, gdzie kard. Franciszek Macharski - metropolita krakowski będzie przewodniczył Mszy św.

***

Niepokalana
jest pełnym urzeczywistnieniem osoby
powołanej do posiadania siebie
w dawaniu siebie.

Ks. Franciszek Blachnicki

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Ewangelia (J 10, 11-18)

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję