Chrystus przychodzi na świat nie po to aby mu służono, ale po to by dać swoje życie na okup za wielu. W sposób sakramentalny tę posługę Chytrusa w Kościele uobecnia urząd diakona i dzisiaj w tę posługę będzie wprowadzony brat Wiktor. Wdzięczni za jego powołanie, za jego drogę prosimy by Bóg obdarzał go hojnym błogosławieństwem.
Ks. biskup Marek Marczak dokonał święceń w stopniu diakonatu bratu Wiktorowi Mieleszko z Wyższego Seminarium Duchownego oo. Franciszkanów w Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że wiara to gotowość do przyjęcia wydarzeń, które często zaprzeczają osobistej wizji szczęścia, bez przekonania, że jest to zło konieczne. Wierzący to ten, który potrafi przyjąć niepożądane fakty w sposób hojny, serdeczny i wspaniałomyślny nie dając im odczuć, że są niechcianym gościem. W wierze chodzi o to by wyjść naprzeciw, przyjąć postawę czynną i odpowiedzialną. Wiara jest nieustanną zgodną na zależność i bycie zaskakiwanym, dlatego życie człowieka wierzącego jest dużo ciekawsze - w ostatecznym rozrachunku nigdy nie traci – zawsze zyskuje.
Reklama
Do każdego z nas Pan Bóg kieruje swoje słowo, a my chcemy się otwierać na to, co nasz ojciec do nas powiedział. Słowo Boże kieruje naszą uwagę na wiarę – pokazuje ludzi wiary, oni stają się dla nas przewodnikami w wierze. Przeżywają w niej także trudności. Wiara jest konieczna i nie do zastąpienia czymkolwiek innym – mówił kaznodzieja.
W słowach pouczenia czytamy – bądź mocno utwierdzony w wierze – nieskazitelny i nienaganny wobec Boga i ludzi. Nie pozwól sobie odebrać nadziei płynącej z ewangelii, zachowuj tajemnice wiary w czystym sumieniu. Wiara z którą nasz brat Wiktor to życie obietnicą – Bożą obietnicą – dodaje.
Zgodnie z prawem kanonicznym mający przyjąć dzisiaj święcenia złożył wyznanie wiary i przysięgę wierności kościołowi katolickiemu, wyraził wole przyjęcia święceń oraz wszystkich zobowiązań które z nich wypływają. Poprzez gest włażenia rąk w ręce księdza biskupa wyraził posłuszeństwo władzom kościoła i zakonu. To znak, że pragnie dać w całym swym życiu odpowiedź na dar powołania.