- Modlę się w intencji wszystkich pokrzywdzonych i zranionych w naszym łódzkim Kościele przez naszych łódzkich księży. Ta modlitwa jest uczciwą deklaracją solidarności, otwartości i gotowości do każdej pomocy. – mówił abp Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy świętej celebrowanej dziś rano w kaplicy domu biskupiego.
Metropolita łódzki modlił się w intencji ofiar, sprawców ale także - w jakieś mierze za nas wszystkich. Prosimy Pana Boga o dar uznania naszej winy i prawdziwego z nią żalu i nawrócenia tzn. podjęcia też konsekwencji wszystkich grzechów i radykalnej zmiany myślenia i postanowienia uczynienia wszystkiego żeby zapobiegać na przyszłość tego typu przestępstwom. – mówił we wstępie do liturgii hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rozważając psalm 51, który psalmem pokutnym łódzki pasterz zwrócił uwagę na to, że – jest to Słowo dane nam przez Pana Boga, które może nas przeprowadzić przez ten dzień pokuty i modlitwy za grzechy wykorzystywania seksualnego małoletnich. – tłumaczył kaznodzieja.
Metropolita łódzki zwrócił uwagę na pojawiające się w Kościele głosy, że - za dużo już tego pokutowania, za dużo mówienia o grzechu. Nic tylko pedofilia i pedofilia – za wiele tego! Nigdy nie jest za dużo! – podkreślił. - Ten psalm nas tego uczy – żeby mieć swój grzech zawsze przed oczyma i ciągle na nowo, na nowo prosić o obmycie. Życie nam przynosi potwierdzenie, że jest ciągle za mało, że ciągle pojawiają się nowe fakty – czasem dawne, a czasem całkiem nie odległe w czasie. Ciągle się pojawia nasza nieumiejętność – że nie potrafimy, że nie dość skutecznie, nie przejrzyście! Ciągle się nie dokonała zmiana mentalności, a za nią zmiana postępowania! – kontynuował hierarcha.
- Prawda o grzechu Dawida, o którym nikt miał nie wiedzieć, bo wszystko dokonało się w ukryciu, ale też robił później wszystko, by ten grzech ukryć. Uciekał się do rozmaitych co raz gorszych i gorszych rzeczy. Najpierw do kłamstwa, a potem do morderstwa. Każda z tych manipulacji, by ukryć grzech była jeszcze grosza. To jest o nas i o naszej postawie wobec tego grzechu! Żeby się ukryć – nie tylko wtedy,, kiedy dokonujemy tego grzechu ale ukryć - schować - ten grzech za cenę rozmaitych manipulacji! Bóg czyni jawnym grzech Dawida. Nie jacyś źli ludzie, nie jacyś wrogowie, ale Bóg czyni jawny grzech Dawida wobec całego stworzenia! – zaznaczył.
Reklama
Kończąc homilię abp Grzegorz podkreślił, że to słowo jest po to, byśmy odrzucili taką narrację, że zebrało się grono wrogów Kościoła, którzy ujawniają wszystkie nasze grzechy! Bóg ujawnia nasze grzechy – takie jest słowo tego psalmu. Bóg ujawnia nasze grzechy, nie po to, by nas zniszczyć, nie po to, by nas poniżyć, nie za karę, nie w odwecie, nie by nas sponiewierać, nie robi nam na złość, ale wie, że tego potrzebujemy. Wie, że to jest istotny moment, który nas może poprowadzić do nawrócenia. – zakończył.
Dziś księża biskupi będą przewodniczyli modlitwom za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich przez ludzi Kościoła.
• abp Grzegorz Ryś – Koronce do Miłosierdzia Bożego w kościele pw. Św. Faustyny w Łodzi, o godz. 15.00,
• bp Ireneusz Pękalski – Drodze Krzyżowej w bazylice archikatedralnej, o godz. 19.15,
• bp Marek Marczak – Drodze Krzyżowej w kościele stacyjnym NSJ na Retkini, po Mszy św. o godz. 18.00