Reklama

Niedziela Lubelska

Przywrócić marzenia. Adopcja kurdyjskich sierot

Stowarzyszenie Solidarności Globalnej zainicjowało akcję, której celem jest niesienie pomocy kurdyjskim sierotom.

Ks. Mieczysław Puzewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielkopostna jałmużna może mieć różne formy. Odmawiając sobie pewnych pokarmów, można przekazać pieniądze na pomoc ubogim. Ciekawą i bardzo potrzebną jałmużnę realizuje środowisko lubelskiego Stowarzyszenia Solidarności Globalnej. Obejmują opieką sieroty po wojnie z tzw. Państwem Islamskim, przebywające w ośrodkach dla uchodźców w dalekim Kurdystanie.

Dar dla sierot

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Planowana wizyta papieża Franciszka w Iraku i autonomii Kurdystanu na terenie tego państwa ma historyczne znaczenie, jest to pierwsza podróż papieża do Iraku. Ojciec Święty odwiedzi m.in. Erbil i Mosul, ziemie historycznie związane z postacią biblijnego Abrahama. Kurdystan w trakcie walk z tzw. Państwem Islamskim przygarnął na swoim terytorium katolików obrządku chaldejskiego, ocalałych z pogromów dokonywanych przez dżihadystów na terenie Syrii i Iraku. Wśród tych uchodźców jest ponad 30 tys. osieroconych dzieci, to właśnie im starają się pomóc lublinianie.

Związki pomiędzy Kurdystanem i Lubelszczyzną trwają już od blisko trzech lat. Kilkukrotnie wizytę w naszym regionie składał Ziyad Raoof, przedstawiciel Kurdystanu w Polsce, spotykał się m.in. z rektorem KUL, omawiane były perspektywy nawiązania współpracy pomiędzy naszą uczelnią a jednym z najmłodszych katolickich uniwersytetów na świecie w Erbilu, istniejącym zaledwie od sześciu lat.

Marzenia wracają

Stowarzyszenie Solidarności Globalnej zainicjowało w związku z wizytą Franciszka w Kurdystanie wielkopostną akcję „Przywrócić Marzenia”, której celem jest obejmowanie wsparciem finansowym kurdyjskich sierot. Miesięczne wydatki na utrzymanie jednego dziecka, jego edukację i podstawową opiekę lekarską wynoszą 200 zł, przy czym darczyńcy proszeni są o roczną deklarację pomocy. Tak jak w przypadku podobnych dzieł w Afryce, każdy otrzymuje informację o konkretnym dziecku i jego zdjęcie. Pierwsi donatorzy już znają swoich dalekich podopiecznych. Państwo Ewa i Mirosław „adoptowali” 12-letnią Malikę, która mieszka w jednym z obozów dla uchodźców z pięciorgiem rodzeństwa i matką. Po śmierci ojca znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Dzięki inicjatywie „Przywrócić Marzenia” Malika ma dostęp do opieki medycznej oraz możliwość kontynuowania edukacji. Dziewczynka w przyszłości chciałaby zostać lekarzem.

Reklama

Lubelska inicjatywa spotkała się z uznaniem ze strony Ziyada Raoof, który w specjalnym liście podziękował darczyńcom i prosił o dalsze wsparcie ponieważ „sytuacja nadal jest niestabilna, a od stycznia wzrasta liczba uchodźców w obozach na terenie Kurdystanu”.

Piękna jałmużna

Ania z Bratkiem zdecydowali się na adopcję w walentynki, planują wspólną przyszłość. - Oprócz czekoladek i wspólnej wycieczki dostałam jeszcze jeden prezent, piękną kartkę z tekstem: „Mówiłaś, że marzysz, by adoptować dziecko. Zróbmy to! Na razie niech będzie to adopcja na odległość. Wspólnie zatroszczmy się o małego Bożego człowieka” - mówi Ania. - Tym dzieciom odebrano dzieciństwo. Sieroty, uchodźcy, bez wsparcia bliskich, domu, kraju. Jeżeli moja pomoc choćby w niewielkim stopniu poprawi los jednego z nich, muszę to zrobić - dodaje Aneta, która z mężem włączyła się w adopcję.

Adopcja kurdyjskich sierot, zainicjowana przy okazji pielgrzymki Franciszka, trwać będzie przez cały Wielki Post i dłużej. - Już ponad 20 dzieci dostało konieczną pomoc - mówi Ewa Pankiewicz, prezes stowarzyszenia w Lublinie. - Chcemy zgodnie z wizją św. Jana Pawła II rozszerzać wyobraźnię miłosierdzia - podkreśla. Tak nasza diecezja włącza się w przywracanie marzeń dzieciom. Szczegóły dotyczące akcji dostępne na stronie http://solidarity.com.pl/kurdystan



2021-03-08 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję