W ostatnim czasie przyśpieszyły prace na ekspresówce z Lublina do Warszawy. Praktycznie w niecałe dwie godziny znajdziemy się w stolicy. Po modernizacji linii kolejowej pociągi pokonają tę trasę w 90 minut.

W połowie Wielkiego Postu potrzebujemy przyśpieszenia. Dwadzieścia lat temu św. Jan Paweł II nawoływał do tego w jednym z ostatnich swoich listów: „Przemierzając drogi świata na początku nowego stulecia, musimy przyspieszyć kroku”. Papież pisał tak w wieku 81 lat. Mamy zwyczaj odkładania najważniejszych rzeczy, czekamy z nawróceniem, zadośćuczynieniem i z nowym życiem. Jeszcze zdążymy się wyspowiadać i nadrobimy modlitwy, kiedyś pojednamy się z ludźmi. Szatan jest mistrzem opóźniania.

Św. Paweł ponagla nas: „Rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu”. Pozostały nam trzy tygodnie do Wielkanocy. Aby ze wszystkim zdążyć, musimy zacząć dziś.