Chciałbym podzielić się z Wami dwiema trudnymi i dla mnie osobiście bardzo przykrymi sprawami.
Pierwszą z nich jest nałożony na prasę 7% podatek VAT. Lękaliśmy się tego podatku i mieliśmy nadzieję, że nie zostanie on wprowadzony. Niestety, okazało się, że chociaż Niedziela jest tygodnikiem katolickim, a nie pismem komercyjnym, również będzie zobowiązana do płacenia tego podatku, który poważnie zakłóci nasz dotychczasowy rachunek ekonomiczny.
Gdy rozważaliśmy, co począć w nowej i trudnej sytuacji, nadeszła wiadomość, że od nowego roku papier gazetowy, na którym drukowany jest nasz tygodnik, drożeje o 20%. Te dwa nowe obciążenia, w dodatku zbiegające się w czasie, odczuliśmy jako cios. Sądzimy, że pisma, które drukują duże ilości reklam, łatwiej poradzą sobie z tymi problemami, jednak dla Niedzieli, która ma niewiele reklam, obciążenie nowym podatkiem i wyższą ceną papieru będzie bardzo odczuwalne. Pamiętamy, że nie tak dawno temu realia ekonomiczne, wzrost kosztów różnych składników cyklu wydawniczego gazety zmusiły nas do podniesienia ceny pisma o 50 groszy. Również obecnie odczuwamy ogromny ciężar odpowiedzialności za decyzję, co zrobić, aby utrzymać tygodnik docierający do katolików w całej Polsce. Nie możemy przecież zaakceptować rozwiązań, które mogłyby spowodować obniżenie poziomu pisma. Pragniemy, aby nasz tygodnik nadal jak najlepiej służył dziełu ewangelizacji, przynosił Czytelnikom nauczanie naszego Wielkiego Rodaka Jana Pawła II, był bogaty w bieżące informacje z życia Kościoła, a także był blisko Was i zapisywał wydarzenia z życia Waszych diecezji i parafii. Przy okazji pragniemy zauważyć, że nasz tygodnik ma 18 edycji i każda z nich jest przygotowywana przez redakcyjny zespół lokalny, którego członkowie są na etacie w Niedzieli. Druk każdej edycji wymaga odrębnego przygotowania i synchronizacji z częścią ogólną Niedzieli. To pociąga za sobą dodatkowe koszty. Płacimy także honoraria za teksty w całej Niedzieli, czyli w edycji centralnej oraz w edycjach diecezjalnych, które w sumie liczą ok. 130 stron tygodniowo.
W sytuacji, która zaistniała obecnie, wbrew intencjom, zmuszeni jesteśmy podnieść cenę Niedzieli do 2,90 złotych. Jest to dla nas decyzja trudna i bolesna. Ceny dyktuje fabryka papieru, która kieruje się cenami zachodnimi, i nie mamy wpływu na postanowienia w tej sprawie. Bardzo serdecznie proszę o zrozumienie zaistniałej sytuacji.
Pragnę oświadczyć, że Niedziela, istniejąca już od 75 lat, pragnie nadal jak najlepiej służyć Kościołowi i Narodowi polskiemu, wszystkiemu, "co Polskę stanowi".