Reklama

Prosto z Sejmu

Posłowie i radni po nowemu

Niedziela Ogólnopolska 9/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

16 lutego br. Sejm przegłosował zmiany w ustawach samorządowych. Będzie mniej radnych w gminach, powiatach i województwach, zredukowano liczbę członków zarządów gmin i miast, ma być więcej jawności w działalności samorządów. W sumie radnych będzie mniej o jedną czwartą. Obywatele otrzymują prawo do uzyskiwania wszelkich informacji, chyba że ograniczenie wynika z jakiejś ustawy; mają prawo wstępu na sesje rad, a także dostępu do dokumentów. Zakazuje się łączenia mandatu radnego z mandatem posła lub senatora, a także łączenia tychże z funkcją w zarządzie jednostki samorządowej. To tylko niektóre najważniejsze zmiany w ustawach samorządowych, których domagali się obywatele. Czy usprawni to pracę tych instytucji, zobaczymy.
Tego samego dnia odbyło się w Sejmie drugie czytanie projektów ustaw o ordynacjach wyborczych do Sejmu i Senatu. Chodziło nie tylko o dostosowanie ordynacji wyborczych do nowego podziału administracyjnego kraju, ale o stworzenie czytelnego dla wyborcy systemu wpływania na kształt sceny politycznej w kraju. A sytuacja jest taka, jak każdy widzi. Niby to kartka wyborcza ma być potężnym narzędziem w rękach obywateli, kiedy jednak przychodzi dzień wyborów, okazuje się, że albo ludzie nie wierzą w siłę kartki wrzuconej do urny, czego dowodem jest niska frekwencja, albo faktycznie ordynacja powoduje, że Sejm zamiast reprezentować naród, sprawia wrażenie, jakby państwo było własnością kilku partii. Dowodem na to jest np. lista krajowa, sprawiająca że aż 60 posłów pochodzi nie z wyborów, ale z nadania partii. Czy taki PZPR-owski relikt należy utrzymywać w demokratycznym państwie prawa? Za likwidacją listy krajowej opowiada się AWS i PSL.
Jakie kolejne elementy ustaw o ordynacjach wyborczych ulegną zmianie? Projekt przewiduje utworzenie 41 okręgów wyborczych, w których będzie wybieranych od 7 do 17 posłów. Będą to więc okręgi mniejsze od dotychczasowych, co promuje mniejsze partie. Również zmiana przeliczania głosów z metody D´Hondta, premiującej duże ugrupowania, na metodę Saint-LeaqueMa, która wzmacnia szansę mniejszych partii, była raczej oczekiwana. Progi wyborcze pozostają na podobnym poziomie: 5 % dla partii i komitetów wyborczych, 8 % dla koalicji. Z obowiązku przekroczenia progu mają być, jak dotąd, zwolnione mniejszości narodowe.
Oczywiście, w trakcie debaty padł zarzut, że wszystkie te zmiany są wynikiem porozumienia małych i średnich ugrupowań przeciwko SLD. Faktycznie, nie ma co ukrywać, że o to chodzi. Rodzi się bowiem pytanie: dlaczego partia, która zdobędzie ok. 40 % poparcia wyborców, ma otrzymać ponad 50 % mandatów i możliwość samodzielnych rządów? Czy prezent w postaci 10 % mandatów za wysoko wygrane wybory nie narusza konstytucji? Trzeba stanowczo podkreślić, że polska scena polityczna nie jest jeszcze do końca ukształtowana. Wydawało się w pewnym momencie, że AWS i SLD tworzą wokół siebie dwa silne polityczne centra. Dzisiaj się to nie potwierdziło, co więcej, umocowanie w publicznych mediach SLD jest tak silne, że przez całą kadencję trwa nieustanny atak na AWS. Dlatego, tak sądzę, trzeba znowu za pomocą sytemu wyborczego pozwolić ludziom zdecydować, jaki kształt ma mieć polska scena polityczna.
Chciałbym jeszcze dodać - premiowanie zwycięskich partii dodatkowymi mandatami zafałszowuje rzeczywiste preferencje wyborców. Można w tym miejscu odwołać się do sytuacji z ostatnich wyborów, kiedy to, jak pamiętamy, ROP otrzymał 5 % poparcia, co mu dało jedynie 5 mandatów, a UW mając tylko 15 %, dzięki metodzie D´Hondta zgarnęła 60 mandatów, czyli dziesięć razy więcej.
Dlatego głównym zadaniem ordynacji wyborczej powinno być zagwarantowanie reprezentatywności Sejmu. Premier J. Buzek wraz z Akcją Wyborczą Solidarność przygotowują taką nowelizację konstytucji, aby umożliwić wprowadzenie do ordynacji wyborczej zapisów o wyborach większościowych, a więc systemu jednomandatowych okręgów wyborczych. Taką ordynację wprowadzono w 1989 r. do Senatu, dzięki czemu 100 % mandatów przypadło wówczas ludziom niezależnym od partii politycznych, głównie osobom związanym z prawicą. Do dzisiaj Senat zachowuje prawicową większość, co - w przeciwieństwie do głośnych i zmanipulowanych sondaży - chyba najlepiej oddaje preferencje polityczne Polaków. Na marginesie dodam, że na początek można by wprowadzić ordynację mieszaną, większościowo-proporcjonalną, tak jak to jest w Niemczech, gdzie połowa posłów do Bundestagu pochodzi z list partyjnych, a połowa jest dla zwycięzców w wyborach większościowych.
Nie jest już możliwe, aby w tym Sejmie zmienić ordynację z proporcjonalnej na większościową, trzeba jednak przypomnieć, że ordynację proporcjonalną wprowadzono do tzw. Sejmu kontraktowego w 1989 r., czyli na polecenie dawnego aparatu partyjnego. A chodziło o to, aby 60 % mandatów mogło przypaść dla ludzi z PZPR. Następnie Konstytucja uchwalona w 1997 r. głównie głosami Sojuszu Lewicy Demokratycznej, usankcjonowała ordynację proporcjonalną. Czy te post-PZPR-owskie rozwiązanie mamy traktować jak dogmat?
Druga kwestia omawianej ordynacji wyborczej dotyczy finansowania partii politycznych i pieniędzy na wybory. W tej drugiej sprawie, jak wiadomo, mamy już jawne finansowanie kampanii wyborczej. Teraz czas poruszyć problem finansowania partii politycznych. Pieniądze nie mogą pochodzić z publicznych zbiórek, od osób prawnych, z prowadzenia działalności gospodarczej. Będą też limity wydatków na kampanię, i tak osoby fizyczne będą mogły przekazać na konto partii czy komitetu wyborczego nie więcej niż 11 tys. zł. Limit wydatków na jednego parlamentarzystę (średnio) nie może przekraczać 14,5 tys. zł. Natomiast w kwestii finansowania partii z budżetu państwa - jeśli ten pomysł przejdzie - obejmie on partie, które w wyborach dostały minimum 3 % poparcia. Jak się wydaje, propozycja ta chyba nie ma szans w głosowaniu z dwóch powodów: po pierwsze - budżet państwa jest już tak skromny, że w tym momencie nie wolno go obciążać dodatkowymi wydatkami; po wtóre - najwięcej zyskałyby partie zwycięskie, które dysponowałyby dużymi sumami na swoją działalność. Małe partie mogłyby nigdy się nie przebić z powodu braku środków finansowych. Jeśli jednak chcemy jawności finansowania partii politycznych, a ściślej pisząc - dokładnej kontroli finansów partii, to najpierw trzeba tym partiom dać pieniądze. Za takim rozwiązaniem opowiada się AWS, SLD i UW; przeciw są PSL i PO (Platforma Obywatelska).
A może wypadałoby, aby na temat zasad ordynacji i finansowania partii wypowiedzieli się obywatele w referendum? Politycy, jak na te sprawy bu nie patrzeć, mają na uwadze interes swoich partii. W końcu nikt nie jest samobójcą. Dlatego niech wypowiedzą się ci, którzy kierują się tylko dobrem państwa. O ile wiem, podpisy pod referendum na temat ordynacji większościowej są zbierane w środowiskach Radia Maryja. Sądzę, że większość Polaków życzyłaby sobie takiej reformy prawa wyborczego, która ukróciłaby dzisiejsze partyjniactwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Mokrsko. Maryja przywitana wierszem

2024-04-25 15:27

[ TEMATY ]

peregrynacja

parafia św. Stanisława BM

Mokrsko

Maciej Orman/Niedziela

Kolejnym etapem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej była parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Mokrsku.

W imieniu wspólnoty Maryję w kopii jasnogórskiego wizerunku powitał proboszcz ks. Zbigniew Bigaj. Duszpasterz jest poetą, wydał cztery tomiki ze swoimi utworami: „Po życia drogach”; „Aniele, przy mnie stój”; „Po drogach wspomnień” i „Mojej Mamie”. Do Matki Bożej zwrócił się słowami wiersza pt. „Mama”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję