Reklama

Niedziela Lubelska

Droga Krzyżowa w parafii Świętej Rodziny w Puławach

Śmierć Chrystusa na krzyżu jest wyrazem nieskończonej miłości Boga do człowieka.

Agnieszka Marek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post jest czasem, w którym ze szczególnym nabożeństwem rozważamy zbawczą mękę i śmierć Jezusa Chrystusa. W tym właśnie czasie w parafii Świętej Rodziny w Puławach bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, pobłogosławił stacje Drogi Krzyżowej. - Śmierć Chrystusa na krzyżu jest wyrazem nieskończonej miłości Boga do człowieka, który dla naszego zbawienia posłał na ziemię swojego jedynego Syna. Przez śmierć Jezusa znak hańby stał się znakiem zwycięstwa, a wywyższony na krzyżu Zbawiciel podarował nam życie wieczne - powiedział 14 marca bp Artur Miziński.

Wyjątkowe ikony

Dla zachowania jednorodnego charakteru wystroju kościoła, który wynika z już istniejącej mozaiki przedstawiającej Świętą Rodzinę, proboszcz ks. Ryszard Winiarski zaproponował Katarzynie i Jarosławowi Kulom wykonanie kolejnych stacji Drogi Krzyżowej w konwencji ikony. Ten sam charakter ma krzyż ołtarzowy, który z jednej strony ukazuje Świętą Ranę Ramienia Chrystusa, a z drugiej Baranka Paschalnego. Projekt został wykonany przez artystów z Częstochowy w ciągu roku. Napisali oni także ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, która znajduje się w bocznym ołtarzu, a całość wystroju ikonograficznego dopełni wkrótce ikona Jana Chrzciciela. Wyjątkowość Drogi Krzyżowej w parafii Świętej Rodziny polega na umieszczeniu pod każdą stacją relikwii świętych, które są niejako uobecnieniem konkretnych osób żyjących zgodnie z nauką Chrystusa.

Droga ze świętymi

Pomysł na Drogę Krzyżową ze świętymi zrodził się pod wpływem osobistego nabożeństwa do świętych ks. Ryszarda Winiarskiego. Podobnie jak Bractwo Wszystkich Świętych i Dusz Czyśćcowych, które powstaje w parafii z inicjatywy proboszcza. Jest to bractwo typowo modlitewne, którego członkowie, rozważając żywoty świętych, za ich wstawiennictwem modlą się za dusze czyśćcowe. W ten sposób jednoczą trzy kręgi Kościoła: Kościół pielgrzymujący na ziemi, cierpiący czyli oczyszczający się w czyśćcu oraz triumfujący świętych w niebie. Zdaniem ks. Ryszarda Winiarskiego, kult świętych jest odpowiedzią na desakralizację świata. Należy przypominać postaci nie do zakwestionowania i prowadzić duszpasterstwo oparte na kulcie świętych, aby przybliżyć ich życiorysy wiernym i zachęcić do ich naśladowania w codziennym życiu.

Reklama

W sumie w parafii znajdują się relikwie 45 świętych, z których większość stanowią polscy święci i błogosławieni. Pod stacją pierwszą umieszczone zostały relikwie patrona Puław św. Brata Alberta Chmielowskiego oraz bł. Wincentego Kadłubka. Przy kolejnych stajach znajdziemy m.in. relikwie św. o. Stanisława Papczyńskiego, czy patrona młodzieży św. Stanisława Kostki. Przy stacji trzynastej znajdują się relikwie dzieci fatimskich, a przy dwunastej bł. ks. Stanleya Rothera, które przyleciały aż z diecezji Massachusetts, więc polskie pochodzenie świętych nie jest tu regułą.

Droga Krzyżowa powstała dzięki fundacji piętnastu rodzin. Jak mówi ks. Winiarski, parafianie wspierają go w realizacji wszystkich inwestycji i dbają o swoją świątynię. Kolejnym etapem wykończenia wnętrza kościoła jest realizacja witraży we wszystkich oknach, a następnie chrzcielnica i elewacja zewnętrzna.

2021-03-29 11:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Andrzej Apostoł

Niedziela podlaska 47/2001

[ TEMATY ]

św. Andrzej

pl.wikipedia.org

Luca Giordano, Męczeństwo św. Andrzeja

Luca Giordano, Męczeństwo św. Andrzeja

Święty Andrzej Apostoł jest jedną z bardziej popularnych postaci spośród katalogu świętych. Świadczy o tym fakt, że rozpoczyna on listę 30 świętych i 32 błogosławionych noszących to imię. Jest on bardzo popularnym świętym również w Polsce. Potwierdzeniem tego są obecne w polskiej kulturze liczne przysłowia i zwyczaje związane z obchodzeniem jego święta.

Św. Andrzej Apostoł pochodził z Betsaidy i był młodszym bratem św. Piotra. Z pochodzenia był Żydem. Tak jak jego brat, był rybakiem. Początkowo św. Andrzej był uczniem św. Jana Chrzciciela. On właśnie jako pierwszy z braci miał szczęście spotkać Pana Jezusa nad Jordanem. Scenę powołania Andrzeja na Apostoła opisują wszyscy ewangeliści. Z uwagi na to, że jako jeden z pierwszych został uczniem Pana Jezusa, wszyscy umieszczają św. Andrzeja na czwartym, a nawet na drugim miejscu w wykazach Apostołów. Bardzo szczegółowo opisał moment powołania naoczny świadek, św. Jan: "Nazajutrz Jan znowu stał w tym miejscu wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa rzekł:´Oto Baranek Boży´. Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: ´Czego szukacie?´ Oni powiedzieli do Niego: ´Rabbi! - to znaczy: Nauczycielu - gdzie mieszkasz?´ Odpowiedział im: ´Chodźcie, a zobaczycie´. Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: ´Znaleźliśmy Mesjasza´ - to znaczy: Chrystusa. I przyprowadził go do Jezusa" (J 1, 35-41).

Jednak to powołanie nie było trwałe. Opuścili oni Jezusa po pierwszym spotkaniu i wrócili do Galilei, do swego rybackiego życia. Ewangelista Mateusz opisał scenę powtórnego powołania braci Andrzeja i Szymona zajętych pracą rybacką. Ewangelista pisze, że Jezus powiedział do nich: "Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi". A ich odpowiedź była natychmiastowa: "Zostawili sieci i poszli za Nim". Ewangelie wspominają jeszcze Andrzeja dwa razy. Przy cudownym rozmnożeniu chleba, kiedy Pan Jezus zapytał Filipa: "Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?" - św. Andrzej rzekł do Niego: "Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?" (J 6, 5-9).

Ostatni raz występuje on w Ewangeliach jako pośrednik między poganami a Panem Jezusem: "A wśród tych, którzy przybywali oddać pokłon (Bogu) w czasie święta, byli też niektórzy Grecy. Oni więc przystąpili do Filipa, pochodzącego z Betsaidy, i prosili go mówiąc: ´Panie, chcemy ujrzeć Jezusa´. Filip poszedł i powiedział Andrzejowi. Z kolei Andrzej i Filip poszli i powiedzieli Jezusowi" ( J 12, 20-22).

O ile mamy jakieś informacje o życiu św. Andrzeja przed Zesłaniem Ducha Świętego, o tyle trudniej jest ustalić miejsce jego życia po Pięćdziesiątnicy. Tradycja chrześcijańska próbowała odtworzyć historię jego działalności. Orygenes mówi, że św. Andrzej pracował w Scytii, między Dnieprem a Donem. Według wielu innych miał ewangelizować w Azji Mniejszej, a stamtąd prawdopodobnie udał się do Achai, w której poniósł śmierć męczeńską.

Jak wielkim zainteresowaniem cieszyła się postać św. Andrzeja świadczą liczne apokryfy. Do najciekawszych należą: Dzieje Andrzeja z II i III w. oraz Męka Andrzeja z IV w. Według nich św. Andrzej po Pięćdziesiątnicy udał się do Achai, gdzie swoje nauczanie popierał wieloma cudami, którymi pozyskał wielu nowych wyznawców Chrystusa. Wśród tych cudów były: uzdrowienia chorych, wypędzanie złych duchów z opętanych, a nawet wskrzeszenia umarłych. Według apokryfów św. Andrzej został aresztowany po przybyciu do miasta Patras na Peloponezie przez namiestnika rzymskiego, który skazał go potem na śmierć poprzez ukrzyżowanie. Św. Andrzej przyjął ten rodzaj śmierci z wielką radością, bo przez to mógł jeszcze bardziej upodobnić się do Pana Jezusa. Tak oto opisywane jest jego męczeństwo: "Dotarłszy do miejsca, gdzie przygotowano krzyż, wykrzyknął wielkim głosem: ´Witaj krzyżu! Uświęcony przez Ciało Chrystusa i ozdobiony przez Jego członki niby perły! Zanim Pana wzniesiono na tobie, budziłeś bojaźń ludzką. Ale teraz, źródło niebieskiej miłości, stałeś się nieskończenie upragniony. Ci, którzy wierzą, znają radość, jaką ty zawierasz, i nagrodę, jaką gotujesz. Idę ku tobie spokojny i radosny. (...) O dobry krzyżu, któremu członki Pańskie przydały tyle blasku i piękności, krzyżu długo pożądany. (...) Weźmij mnie spośród ludzi i zwróć mnie Mistrzowi mojemu, aby Ten, który mię przez ciebie odkupił, przez ciebie również mnie otrzymał´. A tak mówiąc, zdjął szaty i dał je oprawcom. Oni zaś dźwignęli go na krzyż, napięli jego ciało powrozami i zawiesili go tak, jak im kazano".

Te same apokryfy mówią, że męczeństwo św. Andrzeja odbyło się publicznie wobec 12000 ludzi. W czasie gdy był już na krzyżu osłoniła go nadzwyczajna jasność, tak iż na Apostoła nie można było patrzeć. Trwało to około pół godziny, aż do jego śmierci. Być może, że śmierć Apostoła została ubarwiona we wspomniane szczegóły późniejszą legendą. Jednak wydaje się rzeczą pewną, że opis jest oparty na fakcie przekazanym ustnie: "Św. Andrzej poniósł śmierć za Chrystusa w Patras przez ukrzyżowanie". Według podania krzyż, na którym poniósł on śmierć miał postać litery X, dlatego krzyż w tej postaci zwykło się nazywać " krzyżem św. Andrzeja". Tradycja podaje także czas śmierci św. Andrzeja. Nastąpiła ona 30 listopada ok. 65 r. po narodzeniu Chrystusa.

Relikwie św. Andrzeja w 356 r. przewieziono z Patras do Konstantynopola i umieszczono je w kościele Apostołów. W 1202 r. Krzyżowcy po zajęciu Konstantynopola zabrali ze sobą relikwie św. Andrzeja do Amalfi, w pobliżu Neapolu. Głowę zaś św. Andrzeja papież Pius II kazał przywieźć do Rzymu. Umieszczono ją w Bazylice św. Piotra w myśl zasady, że skoro obu braci połączyła wspólna krew, powinna również połączyć i wspólna chwała ołtarza. 25 września 1964 r. papież Paweł VI w duchu ekumenizmu nakazał zwrócić relikwię głowy św. Andrzeja kościołowi w Patras.

W ciągu wieków ustanowione zostały trzy zakony pw. św. Andrzeja: Córki Krzyża św. Andrzeja, posługujące chorym oraz ubogim; Siostry Opatrzności od św. Andrzeja, których celem jest opieka nad chorymi; Zakon św. Andrzeja.

Pierwszy kościół ku czci św. Andrzeja wystawiono w Konstantynopolu w 357 r. Najdawniejszy wizerunek św. Andrzeja pochodzi z V w. i jest w mozaice bazyliki św. Apolinarego w Rawennie.

W Polsce także kult św. Andrzeja jest bardzo żywy. Ku jego czci wystawiono w naszej ojczyźnie 121 kościołów i kaplic. Najstarszy z nich to kościół romański w Krakowie przy ul. Grodzkiej. Imię Apostoła należy do najczęściej spotykanych w Polsce. Ma to swoje odbicie w naszej literaturze pięknej. W Polsce jest ponad 60 miejscowości, które zapożyczyły swoją nazwę od imienia św. Andrzeja.

Ponieważ na św. Andrzeja kończy się zazwyczaj rok kościelny, a z Adwentem zaczyna się nowy, chłopcy i dziewczęta z roztopionego wosku zgadywali, kto z nich pierwszy się ożeni lub wyjdzie za mąż. Wróżby te nazywano "andrzejkami".

Z dniem św. Andrzeja Apostoła lud polski łączył różne przysłowia. Oto niektóre z nich: "Gdy św. Andrzej ze śniegiem bieży, sto dni śnieg na polu leży"; "Kiedy na Andrzeja poleje, poprószy, cały rok nie w porę rolę moczy lub suszy"; "Na św. Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja".

CZYTAJ DALEJ

Il Messaggero: pulmonolog uważa, że niebawem papież powróci do zdrowia

2023-11-29 14:14

[ TEMATY ]

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

„Antybiotyki, kortyzon i aerozole oprócz niezbędnego odpoczynku. Papież będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, a udanie się do Cop28 w Dubaju, przy tak wielu godzinach lotu i tak dużym stresem, nie było wcale rozsądne. Lekarze, którzy go leczyli, mieli rację, radząc mu, aby pozostał w Domu Świętej Marty” - uważa doświadczony pulmonolog, profesor Nicola Dardes, cytowany przez rzymski dziennik Il Messaggero.

W oparciu o dostępne informacje dostarczone przez Watykan uważa, że sytuacja zdrowotna Ojca Świętego nie jest dramatyczna. „Cierpi na bakteryjne lub wirusowe zapalenie, które jest dość powszechne, zwłaszcza w tym wieku. Leczenie antybiotykami jest konieczne” - uważa prof. Dardes.

CZYTAJ DALEJ

Adwent dla Życia

2023-11-29 22:52

plakat organizatorów

    W oczekiwaniu na Boże Narodzenie zapraszamy do szczególnej modlitwy w intencji ochrony życia każdego człowieka. Pomoże w niej Adwent dla Życia.

    Adwent dla Życia powstał, żeby pomóc w duchowym przygotowaniu do Świąt Bożego Narodzenia, głosić prawdę o godności każdego człowieka i odzyskać święta dla rodziny, przyjaciół i osób potrzebujących.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję