Reklama

Niedziela Przemyska

Przemyśl: Msza Wieczerzy Pańskiej

Dawać nasze ciała na ofiarę oznacza być gotowym służyć Panu z oddaniem, bo Pan jest obecny w drugim człowieku. Jest obecny w chorym, cierpiącym, samotnym czy odtrąconym Dlatego w czasie pandemii tak ważne jest zrozumienie ofiary z siebie na rzecz drugiego człowieka – mówił bp Stanisław Jamrozek w homilii podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w archikatedrze przemyskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Adam Szal i bp Krzysztof Chudzio.

radiofara.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kaznodzieja wskazał na znaczenie wieczerzy paschalnej jako tej, która poprzedzała ustanowienie Eucharystii - Naród wybrany był wezwany, aby obchodzić to święto na pamiątkę wyzwolenia z niewoli egipskiej . Wielbiąc Boga i dziękując Mu za wszystko pobożni Żydzi wierzyli, że skoro Pan dokonał tak wielkich rzeczy dla ich przodków to również dla nich, dla współczesnego pokolenia będzie tych rzeczy dokonywał. Mieli zarazem świadomość żywej obecności Pana, który jest z nimi i towarzyszy im w drodze. Najważniejszym elementem wieczerzy paschalnej był baranek spożywany przez jej uczestników. Ojciec rodziny przypominał domownikom o wielkich dziełach Boga, który wyzwolił Izrael wielką mocą i wyciągniętym ramieniem. Bóg tajemniczy i ukryty okazał się silniejszy od faraona i całego jego wojska. Stwórca wziął wtedy w swoje ręce dzieje narodu, który umiłował, ukazując wobec niego całą potęgę i bezmiar miłości – mówił bp Jamrozek.

W tę tradycję włączył się także Jezus Chrystus. Celebruje tę paschalną wieczerzę żydowską wieczorem w przeddzień swojej męki i czyni to w podniosłym klimacie Miłości. Z miłości zrodziła się Nowa Pascha, Eucharystia, w której Chrystus Pan daje nam największy dar, bo daje samego siebie. Nakazał uczniom, aby sprawowali Eucharystię na pamiątkę Jego Męki i Zmartwychwstania. Ustanowił też wtedy kapłanów Nowego Przymierza. Na tej wieczerzy nie było już baranka, bo na to miejsce Zbawiciel dał swoje ciało i swoją krew. Złożył dar z siebie. Ten dar osiągnie pełnię na Golgocie – wskazywał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej wskazywał także na doniosłe znaczenie gestu łamania chleba. - Kiedy łamał chleb zgodził się wtedy połamać samego siebie, czyli złożyć z siebie Ojcu doskonałą ofiarę uwielbienia. Pozwolił się ukrzyżować, aby wolę Ojca wypełnić do końca. Dlatego gest łamania chleba przybrał znaczenie złożenia siebie w ofierze. Chrystus najlepiej pokazał, że jest bezgranicznie posłuszny i takiej postawy wymaga także od każdego wierzącego. Powinniśmy mówić Panu Bogu „tak” nawet w chwilach trudnych – apelował biskup.

Reklama

Kontynuując tłumaczenie gestu łamania chleba, mówił - ten sam gest łamania chleba zawiera w sobie także pragnienie zjednoczenia z sobą wierzących. Apostołowie zrozumieli, że ten Chleb jest nie tylko dla nich, ale również dla wielu i za wielu będzie wydany. Dla tych, którzy staną się uczniami Pańskimi. Pan dając nam siebie w Komunii świętej daje moc upodabniania się do Niego- zauważył kaznodzieja.

Bp Jamrozek zauważył, ze dawanie siebie odbywa się w służbie drugiemu człowiekowi. – Chorzy stwarzają nam okazję zdobywania zasług na niebo, aby kiedyś stanąć przed Panem z naręczem dobrych uczynków. My dajemy im siebie, ale jeszcze więcej od nich otrzymujemy. Posługa dla cierpiących podejmowana z motywu miłości jest zawsze miła Panu Bogu – mówił. - Stąd tak ważne przy tym ofiarowywaniu się chorym, aby korzystać z sakramentu Eucharystii, która zawsze umacnia człowieka. Dlatego dzisiaj dziękujemy Panu za dar Eucharystii - zauważył.

Dziękujmy dziś za dar Eucharystii i za kapłaństwo. Módlmy się także, żeby Pan powoływał tych, którzy będą mu służyć w kapłaństwie głosząc słowo Boże i sprawując sakramenty. Bardzo zachęcam rodziców, aby modlili się za swoje dzieci i byli gotowi, aby ofiarować to dziecko na służbę Panu Bogu - apelował biskup.

Swoją wdzięczność wyraził także wobec chorych, którzy ofiarują swoje cierpienia za Kościół, kapłanów i tych, którzy oddalili się od Boga. – .Dziękuję także wszystkim chorym, którzy swoje cierpienia ofiarują za Kościół i za tych, którzy są daleko od Pana Boga. Jestem przekonany, że ta ich ofiara przyniesie piękne owoce i oni- chorzy - będą mocni tą mocą, która otrzymują od Pana w Komunii świętej – mówił hierarcha.

Reklama

Dlatego wszyscy powinni być pewni, że kiedy przyjmują Jezusa pod postacią chleba On jest i nieustannie towarzyszy człowiekowi, aby pokonywał każda trudność. – Kiedy przyjmujemy Jezusa – On jest w nas i przy nas i nieustannie nam towarzyszy, abyśmy pokonali każdą trudność. Niech Jego łaska, Jego bliskość wszystkim nam towarzyszą – zakończył bp Stanisław Jamrozek.

Na zakończenie przeniesiono Najświętszy Sakrament do bocznej kaplicy, gdzie przygotowano tzw. Ciemnicę oraz odśpiewano hymn „Sław języku tajemnicę”.

2021-04-02 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystości odpustowe w Czerwieńsku

2024-04-24 10:54

[ TEMATY ]

Czerwieńsk

parafia św. Wojciecha

Waldemar Napora

Po zakończonej Eucharystii wokół kościoła parafialnego przeszła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha

Po zakończonej Eucharystii wokół kościoła parafialnego przeszła uroczysta procesja z relikwiami św. Wojciecha

Parafianie z Czerwieńska 23 kwietnia przeżywali odpust ku czci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Poligon świata i pokój serca

2024-04-25 07:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Sporo jeżdżę po Łodzi: odwożę wnuczki ze szkoły do domu albo na zajęcia muzyczne. Dwa, trzy razy w tygodniu. Lubię to, chociaż korki i otwory w jezdniach dają nieźle popalić. Ale trzeba jakoś dzieciom pomóc; i na stare lata mieć z żoną poczucie przydatności. Poza tym: zakupy, praca – tak jak wszyscy. Zatem: jeżdżę, widzę i opisuję.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję