Reklama

Kazanie

"Będziecie Mnie szukać!"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w epoce, w której przemieszczanie się z miejsca na miejsce, nawet bardzo odległe, nie stanowi wielkiego problemu. Tyle mamy środków lokomocji. Zupełnie inaczej było w czasach apostolskich. Dlatego tym bardziej nas zdumiewa samo tylko wyliczenie miejscowości, w których św. Paweł i jego uczniowie "umacniali w wierze i zachęcali do wytrwania": Listra, Ikonium, Antiochia, Pizydia, Pamfilia, Perge, Attalia i znowu Antiochia. Możemy powiedzieć, że "goni" ich Duch Boży i głębokie przekonanie, że Bóg chce być obecny w życiu każdego człowieka, że każdy ma prawo usłyszeć Dobrą Nowinę. Bo wszyscy mają obiecane nowe niebo i nową ziemię. A w Ewangelii przeżywamy dziś nie kolejne dni po Zmartwychwstaniu Pańskim, lecz ostatnie godziny przed Męką. Po wyjściu Judasza Jezus przemawia i w dwóch wierszach u św. Jana pięć razy słyszymy słowo "uwielbiony" lub jak jest w dawniejszych przekładach: " otoczony chwałą". Możemy szepnąć zdumieni: Panie Jezu! Jakaż to będzie chwała?... Zniewagi w obecności sędziów, bicie po twarzy, biczowanie, cierniowa korona i droga krzyżowa na Kalwarię... A jednak, jak słyszeliśmy w Ewangelii, Jezus mówi, że "Bóg zaraz Go uwielbi...". Jezus opuszcza ten świat, ale nie odchodzi w nieznane. Idzie jako Pierwszy do naszej Ojczyzny Niebieskiej. Apostołowie teraz, już po Męce i Zmartwychwstaniu, uwierzyli, że - jak to mamy w pierwszym czytaniu - "przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego". Wtedy nikt z Apostołów nie pojmował, jak dotkliwe będą te uciski. Dlatego ten serdeczny ton miłości w Jezusowych słowach: "Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami" . Jezus nie mówi wprost: śmierć! Mówi: "Będziecie Mnie szukać!..." . Słyszeli z Jego ust tyle zdumiewających słów i godzli się z tym, że nie wszystko są w stanie zrozumieć. Dlatego przyjmują te Jego pouczenia z wiarą.
W drugim czytaniu z Księgi Objawienia autor imieniem Jan ogląda nowe niebo i nową ziemię, bo "pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły i morza już nie ma". I widzi Święte Miasto - Jeruzalem Nowe, zstępujące od Boga, przystrojone jak oblubienica...". I słyszy głos donośny: "Oto przybytek Boga z ludźmi... Oto czynię wszystko nowe". W drugim czytaniu z Księgi Objawienia autor imieniem Jan ogląda niebo i nową ziemię, i Nowe, Święte Miasto Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga i przystrojone jak oblubienica, i słyszy głos donośny: " Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie ´Bogiem z nami´. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie".
W XX wieku, który już jest za nami, byli ludzie rządzący ogromnymi imperiami, którym się wydawało, że zbudują raj na ziemi. Zamiast tego "nieba" wyprodukowali piekło: obozy koncentracyjne, gułagi. "Będziecie jako bogowie" - kusił człowieka na początku jego historii szatan. Te marzenia, podsuwane człowiekowi, spełnić się mogą, ale tylko w Bogu przez Jezusowe królowanie, ale nie z tego świata. On jako "Bóg z nami" wszystko uczyni nowe. A naszą drogą do tego Świętego Miasta -
Jeruzalem Niebieskiego jest nowe przykazanie miłości, które daje swoim uczniom i wyznawcom sam Pan Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy. Bo:
"Gdzie miłość wzajemna i dobroć,Tam znajdziesz Boga żywego..." - śpiewa tak serdecznie młodzież nie tylko w czasie wielkanocnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek oddał hołd Piusowi X - papieżowi pokoju

2024-04-17 16:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek czuje się blisko związany ze swoim poprzednikiem św. Piusem X, który rządził Kościołem w latach 1903-1914, w swoim zaangażowaniu na rzecz pokoju. Napisał o tym w przedmowie do książki opublikowanej w środę przez włoską oficynę Edizioni Kappadue. Jednocześnie Franciszek zaznaczył, że papież Sarto "nie jest uwięziony w minionych epokach historii lub zmonopolizowany przez pewne grupy, ale należy do dzisiejszego Kościoła, do ludzi Kościoła". Zdaniem Ojca Świętego Pius X był "papieżem dla wszystkich".

Franciszek przypomniał, że Pius X płakał w obliczu I wojny światowej, która wybuchła w ostatnim roku jego pontyfikatu. "Błagał potężnych, by złożyli broń. Jak blisko czuję się z nim w tym tragicznym czasie na świecie..." - napisał Franciszek we wstępie do książki pt. "Omaggio a Pio X. Ritratti coevi" (Hołd dla Piusa X. Współczesne portrety) ks. Lucio Bonory, w której pracownik Sekretariatu Stanu zebrał 80 wizerunków papieża.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję