9 kwietnia w kruchcie Piety Smoleńskiej, w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie miały miejsce Apel Pamięci i Msza św. upamiętniające naszych rodaków poległych 81 i 11 lat temu.
Wojewoda małopolski podkreślił niezwykłego ducha rodaków wobec tamtych wydarzeń. - W katyńskich dołach mordowano Polaków, próbowano zatrzeć pamięć o Polsce (...) Polska i Polacy zawsze, w trudnych chwilach pokazują zjednoczenie i swoją siłę, i potęgę. I tak było także w tych tragicznych wydarzeniach 10 kwietnia 2010 r., gdzie wszyscy razem stanęliśmy uczcić ofiary tej niesamowitej, przejmującej katastrofy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Łukasz Kmita podziękował wszystkim uczestnikom uroczystości, a szczególnie organizatorom, czyli Społecznemu Honorowemu Komitetowi Na Rzecz Powstania Piety Smoleńskiej w Krakowie, podsumowując wagę takich wydarzeń. - Wnioski tymczasem są smutne, ale powinny nam dawać także wiarę i nadzieję (...) Być może, ta ofiara, którą złożyli nasi wspaniali bohaterzy, była potrzebna do tego, abyśmy zrozumieli, jak cenna i jak ważna jest niepodległa Polska.
Przed Mszą św. odczytano orędzie prezydenta RP Andrzeja Dudy, który napisał m.in. : (...) z najwyższym uznaniem i głęboką wdzięcznością dla wszystkich, którzy w czasach reżimu komunistycznego strzegli prawdy i pielęgnowali pamięć o zamordowanych w Katyniu, Charkowie, Twerze, Kijowie, Mińsku i innych miejscach (...) Z czcią wspominając również tych, którzy przed 10. laty zginęli w tragicznej katastrofie smoleńskiej zmierzając na obchody rocznicowe w Katyniu w przekonaniu, że pamięć i prawda historyczna są fundamentem tożsamości naszego narodu i przyczyniają się do budowania ducha i siły Polski wolnej, niepodległej i suwerennej.”