Czytamy w nim, że „w parafiach, gdzie jest większa liczba dzieci należy rozważyć możliwość udzielenia Pierwszej Komunii Świętej w mniejszych grupach lub nawet pojedynczo (także w dni powszednie Okresu Wielkanocnego) lub podjąć decyzję o przeniesieniu uroczystości na inny termin po osłabnięciu III fali epidemii (dając jednak możliwość tym, którzy chcieliby przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej już w Okresie Wielkanocnym)”.
W praktyce wszystkie parafie dostosowały się tych wytycznych, ale w różny sposób. W kościele św. Trójcy przy ul. Krzyckiej we Wrocławiu przygotowania są dopięte na przysłowiowy ostatni guzik - W poprzednim roku też dzieliliśmy dzieci na mniejsze grupy i pamiętam, że wtedy organizowaliśmy aż 17 Komunii Św. Czy był to problem? Absolutnie nie. Większość rodziców bardzo sobie chwaliła, że jest mniej dzieci, że można się lepiej skupić na przeżywaniu tego sakramentu. Kameralna atmosfera pozwala dziecku odczuć mocniej spotkanie z Jezusem w Eucharystii – mówi ks. Adam Błaszczyk, który jest odpowiedzialny w parafii za współpracę z rodzicami. W tym roku na ul. Krzyckiej „Komunie” rozpoczynają się 16 maja, a uczestniczyć w nich będą grupy od 8 do 10 dzieci każda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W parafii św. Anny na Oporowie rodzice dzieci komunijnych w porozumieniu z księdzem proboszczem zdecydowali, że Pierwsza Komunia Święta zostanie przeniesiona na wrzesień. - Po wakacjach przystąpi do tego sakramentu większość trzecioklasistów. W maju będą przystępować tylko chętni, w grupach po 5 dzieci. Z mojej perspektywy, czyli osoby, która pomaga przy Komunii jest to obojętne kiedy to się wydarzy. Ważne, aby dzieci były świadome tego wydarzenia, odpowiednio przygotowane, a jestem w pełni szczęśliwy, kiedy jeszcze rodzice są zadowoleni – tłumaczy Marek Sokół, katecheta w Szkole Podstawowej nr 15.
Reklama
Inny wariant został przyjęty w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Żernikach Wrocławskich. Tutaj Komunia odbędzie się w dwóch grupach, po 30 i 40 dzieci, ale tego samego dnia 30 maja. - Z takiego rozwiązania bardzo zadowoleni są rodzice, chociaż większość ma obawy, czy uda się wszystko zorganizować bez problemów – tłumaczy Katarzyna Bestecka, katechetka w Szkole Podstawowej im. Świętej Jadwigi Śląskiej w Żernikach Wrocławskich. I dodaje, że spowiedź dla dzieci została rozłożona na dwa tygodnie - po 7 dzieci dziennie. Próby przed Komunią zostały zawieszone na czas nauki zdalnej. - Jeżeli uda się zluzować obostrzenia to te próby się odbędą, ale w taki sposób, żeby limity wiernych w kościele zostały zachowane – dodaje Katarzyna Bestecka.
Z naszych ustaleń i rozmów z katechetami wynika, że część rodziców wycofała jednak swoje dzieci z przygotowania do Pierwszej Komunii Świętej. W skali pojedynczej parafii nie jest to duża liczba, ale jak weźmiemy pod uwagę całą archidiecezję wrocławską, to statystyka wygląda niepokojąco. Najważniejszym powodem rezygnacji jest brak możliwości wynajęcia sali na przyjęcie dla rodziny. To jest właśnie czynnik decydujący. Z czego on wypływa? Z małej wiary? Z chęci „zaliczenia” kolejnego etapu w kościele? A może jest to jakaś tradycja w rodzinie i nie wypada robić Komunii bez wystawnego obiadu?