Reklama

Niedziela Częstochowska

Sąd nie uwzględnił wniosku o aresztowanie podejrzanego o atak na strażników jasnogórskich

50-latek z Gliwic, podejrzany o zaatakowanie strażników klasztoru na Jasnej Górze nie trafi do aresztu, ale pod dozór policji – zdecydował w czwartek częstochowski sąd. Według prokuratury, mężczyzna pobił jednego ze strażników i naruszył nietykalność drugiego po zwróceniu mu uwagi, że nie ma maseczki.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

www.czestochowa.policja.gov.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Informację o nieuwzględnieniu wniosku prokuratury o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego przekazał PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie Dominik Bogacz. "Wobec podejrzanego został zastosowany dozór policji. Ma on raz w tygodniu stawiać się we właściwej jednostce policji" - powiedział sędzia.

Zarzuty dotyczą wydarzeń z 19 marca. W poniedziałek częstochowska policja opublikowała film i zdjęcia, na którym zarejestrowano zajście, prosząc o pomoc w identyfikacji napastnika. Widać na nich, jak pracownicy Straży Jasnogórskiej proszą o opuszczenie Kaplicy Matki Bożej mężczyznę, który nie ma założonej maseczki. Ten wychodzi z ławki, klęka, wykonuje znak krzyża i opuszcza świątynię w asyście strażników. Na nagraniu z innej kamery, zainstalowanej na zewnątrz kaplicy, widać szamotaninę, jeden z zaatakowanych pracowników ochrony pada na ziemię.

Podziel się cytatem

Reklama

Po publikacji filmu w mediach poszukiwany mężczyzna, 50-letni mieszkaniec Gliwic, w środę sam zgłosił się do jednostki policji w tym mieście. Tam, na polecenie prokuratury, został zatrzymany i przewieziony do Częstochowy. Śledczy zarzucili mu pobicie jednego strażników – chodzi o uderzenie go pięścią w twarz, na skutek którego pracownik upadł na plecy - i spowodowania u niego obrażeń oka; chodzi o naruszenie czynności narządu ciała poniżej siedmiu dni. Drugi zarzut dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej innego pracownika ochrony poprzez uderzenie go pięścią w głowę i zerwanie maseczki – informowała prokuratura.

Reklama

Podejrzanemu może grozić do dwóch lat więzienia. Stawiający zarzuty prokurator przyjął, że występki zarzucane podejrzanemu miały charakter chuligański. W takim przypadku sąd wymierza karę w wysokości nie niższej od dolnej granicy zagrożenia ustawowego zwiększonego o połowę. Ponadto warunkowe zawieszenie wykonania kary może nastąpić jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach.

Reklama

Mężczyzna podczas przesłuchania w prokuraturze nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia, które – jak podała prokuratura – są sprzeczne z zeznaniami świadków i zarejestrowanym materiałem wizyjnym. Wniosek o aresztowanie podejrzanego prokurator motywował obawą ucieczki lub ukrywania się podejrzanego.(PAP)

autor: Krzysztof Konopka

kon/ mark/

2021-04-29 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: zakończyło się tegoroczne pielgrzymowanie neoprezbiterów

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasną Górę przybyła jedna z ostatnich w tym roku grup neoprezbiterów. Pięciu dopiero co, bo w minioną sobotę, wyświęconych kapłanów z arch. szczecińsko-kamieńskiej dziękowało za dar powołania i zawierzało swoje życie Maryi. Od połowy maja aż niemal przez cały czerwiec w Kaplicy Matki Bożej sprawowane były prymicyjne Msze św. Przybywali kapłani diecezjalni i zakonni. To polska tradycja, by tuż po święceniach kapłańskich odbyć pielgrzymkę do Częstochowy.

- Zawsze myśl, że chcę zostać księdzem była najmocniejsza. Moim zdaniem dobry kapłan powinien być przepełniony miłością płynącą z relacji z Panem Bogiem i tą miłość powinniśmy przekazywać naszym wiernym - powiedział ks. Karol Dąbrowski, neoprezbiter z arch. szczecińsko-kamieńskiej.

CZYTAJ DALEJ

Matka przyszła do swoich dzieci

– Mamy w parafii piękne rodziny. One są naszą radością – powiedział Niedzieli ks. Witold Bil, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Kurowie.

Parafia, 21 kwietnia przeżyła Nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję