25 stycznia 2002 r. kard. Franciszek Macharski w swej kaplicy
przy ul. Franciszkańskiej 3 w Krakowie dokonał otwarcia procesu dotyczącego
uzdrowienia za przyczyną czcigodnej służebnicy Bożej m. Celiny Borzęckiej
- założycielki Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego. W
ceremonii wzięli udział: przełożona generalna - m. Dolores Stępień
z Rzymu, przełożone prowincjalne dwóch polskich prowincji, siostry
z różnych wspólnot lokalnych, przedstawiciele bratniego Zgromadzenia
Księży Zmartwychwstańców z przełożonym polskiej prowincji - o. Adamem
Piaseckim, kapłani - przyjaciele Zgromadzenia oraz uzdrowiony Andrzej
z rodzicami i siostrą.
Życie czcigodnej służebnicy Bożej m. Celiny Borzęckiej
zamyka się między dwiema datami: 29 października 1833 r. - dniem
urodzenia w Antowilu k. Orszy na Białorusi i 26 października 1913
r. - dniem śmierci w Krakowie.
W ciągu 80 lat życia Celina była kolejno: córką w polskiej
rodzinie ziemiańskiej o tradycjach katolickich i narodowych, następnie
żoną i matką, a od 41. roku życia wdową, w końcu fundatorką Zgromadzenia
Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego i jego pierwszą przełożoną generalną.
Główne etapy życia Celiny z Chludzińskich Borzęckiej
są powiązane nicią przewodnią-pytaniem: "Co chcesz, Panie, abym uczyniła
z moim życiem?". Od dzieciństwa pragnęła poświęcić się Bogu w życiu
zakonnym, jednak posłuszna rodzicom i za radą spowiednika - poślubiła
Józefa Borzęckiego.
Przełom w życiu Celiny nastąpił po śmierci męża, gdy
wyjechała z córkami - Celiną i Jadwigą do Rzymu. Tutaj, szukając
nade wszystko umiłowanej woli Bożej, poznała generała Zgromadzenia
Zmartwychwstania Pańskiego - o. Piotra Semenenko, który stał się
jej kierownikiem duchowym. Odżyło w niej pragnienie oddania się Bogu
w życiu zakonnym, które spotykało się z pragnieniem o. Piotra, by
powstała żeńska gałąź Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. Jadwiga,
młodsza córka Celiny, stanęła u boku matki jako współfundatorka nowego
zgromadzenia.
Zgromadzenie Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego powstało
w Rzymie 6 stycznia 1891 r. W tym dniu Celina i jej córka Jadwiga
wraz z trzema siostrami złożyły wieczyste śluby zakonne.
Bóg błogosławił młodemu dziełu, dając mu wzrost już
za
życia Fundatorki. Pragnieniem m. Celiny było, aby pierwsza placówka
na ziemiach polskich powstała w Krakowie. Ówczesny kardynał krakowski
Albin Dunajewski zaprosił m. Celinę do swojej diecezji, proponując
jednak Kęty, Wadowice lub Wieliczkę. Ostatecznie Fundatorka wybrała
Kęty - miejsce urodzenia św. Jana Kantego.
Życie m. Celiny było naznaczone realizacją hasła wyrytego
na krzyżach profesyjnych: Przez krzyż i śmierć do zmartwychwstania
i chwały. W 1906 r. zmarła nagle w Kętach m. Jadwiga.
M. Celina po śmierci córki nadal, jako przełożona, prowadziła
Zgromadzenie, zakładając nowe placówki na ziemiach polskich i poza
ich granicami. Zmarła w Krakowie 26 października 1913 r., zostawiając
siostrom jako duchowy testament słowa: Świętymi bądźcie i Aby były
jedno. Została pochowana na cmentarzu w Kętach obok swej córki Jadwigi.
W 1937 r. doczesne szczątki m. Celiny i m. Jadwigi zostały
przeniesione do krypty pod kaplicą klasztoru w Kętach, a w minionym
2001 r. - do sarkofagu w kościele parafialnym św. Małgorzaty i Katarzyny
w Kętach.
Już w 1942 r. Ojciec Święty Pius XII zachęcił do rozpoczęcia
procesu beatyfikacyjnego Założycielki Zgromadzenia. 31 października
1944 r. nastąpiło otwarcie procesu informacyjnego m. Celiny w Rzymie
- na mocy specjalnego pozwolenia Ojca Świętego. Odbyły się także
procesy informacyjne w Krakowie i Chicago. W Kętach specjalna komisja
przeprowadziła proces de non culto (10 listopada 1949 r.).
Papież Paweł VI 10 kwietnia 1964 r. wydał dekret o rozpoczęciu
procesu apostolskiego, który był przeprowadzony w Rzymie, Krakowie
i Chicago w latach 1964-67.
11 lutego 1982 r. Papież Jan Paweł II podpisał dekret
o heroiczności cnót czcigodnej służebnicy Bożej m. Celiny Borzęckiej.
Zgromadzenie zawsze utrzymywało kontakty z rodziną Fundatorki,
pochodzącą od starszej córki Celiny. W Krakowie mieszkały prawnuczki
m. Celiny. Na terenie parafii św. Wojciecha mieszka obecnie Magdalena
Mecherzyńska-Wiktor z mężem i dwojgiem dzieci: Andrzejem i Zofią
- czwarte i piąte pokolenie. 20 lipca 1999 r. Andrzej uległ wypadkowi.
Jego powrót do zdrowia powierzyłyśmy Bogu, modląc się w całym Zgromadzeniu
wraz z rodziną Andrzeja nowenną za wstawiennictwem Matki Celiny -
i nastąpiło uzdrowienie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu