Reklama

Niedziela Lubelska

Dar Eucharystii. Boże Ciało w Lublinie

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za Jezusem w Najświętszym Sakramencie poszła rzesza wiernych, osoby życia konsekrowanego, kapłani i biskupi. - Niech udział w Eucharystii i w uroczystej procesji z Najświętszym Sakramentem umocni naszą wiarę. Niech będzie naszym dziękczynieniem, że Bóg ocalił nasze życie i zdrowie, że cały kraj i świat powraca po tym niezwykle trudnym doświadczeniu pandemii - powiedział abp Budzik.

Metropolita Lubelski przewodniczył Mszy św. na placu katedralnym. Wraz z nim eucharystyczną ofiarę składali biskupi: Ryszard Karpiński, Mieczysław Cisło i Adam Bab, a także kilkudziesięciu kapłanów z rektorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Mirosławem Kalinowskim i rektorem Metropolitalnego Seminarium Duchownego ks. Jarosławem Marczewskim. Wśród uczestników dorocznej manifestacji wiary wyróżniali się członkowie Senatu KUL, rzemieślnicy w tradycyjnych brackich strojach, chór archikatedralny, a także dziewczynki w bieli, które niestrudzenie sypały kwiaty przed Panem Jezusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii abp Stanisław Budzik nawiązał do hasła obecnie przeżywanego w Polsce roku duszpasterskiego „Zgromadzeni na Świętej Wieczerzy”. Jak podkreślił, celem refleksji jest odkrycie piękna Eucharystii i dostrzeżenie jej zbawiennych skutków. - W Liturgii decyduje się przyszłość wiary i Kościoła - przypomniał za papieżem seniorem Benedyktem XVI. - Eucharystia jest źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego. Całe życie duchowe chrześcijanina toczy się wokół Ołtarza, na którym jest sprawowana Najświętsza Ofiara - podkreślił. Pasterz zwrócił uwagę, że sam Jezus chętnie siadał z ludźmi do stołu, karmił tysiące spragnionych Boga. Szczególnym miejscem był Wieczernik, w którym Jezus zostawił apostołom i nam swój duchowy testament, polecając, byśmy pielęgnowali wspólnotę jedności i miłości, gromadzili się na słuchaniu Słowa i łamaniu Chleba. Chociaż człowiek, słaby i grzeszny, nie jest godny, by przyjmować Boga do swego serca, to przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa może i powinien korzystać z Jego uzdrawiającej mocy. - Nie jesteśmy godni przyjmować Boga do naszych serc, ale zdobywamy się na tę odwagę, gdyż On sam wziął nasze grzechy i mocą swojej śmierci i zmartwychwstania usunął to wszystko, co nas, grzesznych, dzieli od Niego, pełnego świętości. Wiara w leczącą moc Eucharystii daje nam odwagę, by Go przyjmować - powiedział.

Reklama

- Wszyscy potrzebujemy duchowej terapii, bo jesteśmy narażeni na działanie i kuszenie złego. Kościół zachęca nas do regularnego udziału we Mszy św., do pełnego w niej uczestnictwa - powiedział abp Budzik. Jak podkreślił, życie chrześcijan toczy się wokół Ołtarza, a zjednoczenie z Chrystusem w Komunii św. jest najgłębszą formą spotkania człowieka z Bogiem. - Chrystus przychodzi do nas pod postacią Chleba. Daje się nam za pokarm, włącza się w nasz krwiobieg, aby przeniknąć nasze ciało, ducha, myśli i uczucia. Ci, którzy posilają się Ciałem Chrystusa, powinni docierać do tych, którzy są głodni Boga i głodni chleba; którzy z trudnością wiążą koniec z końcem, którzy zagubili się na drodze życia. Eucharystia jest sakramentem miłości i wzywa nas do miłości bliźniego. Nie może kochać Boga ten, kto nie miłuje człowieka. Miłość Boga sprawdza się w kontekście międzyludzkich relacji, w praktyce życia codziennego - podkreślił pasterz.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172


2021-06-03 17:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z postem w Wielką Sobotę?

Niedziela łowicka 15/2004

[ TEMATY ]

post

Wielka Sobota

monticellllo/pl.fotolia.com

Coraz częściej spotykam się z pytaniem, co z postem w Wielką Sobotę? Obowiązuje czy też nie? O poście znajdujemy liczne wypowiedzi na kartach Pisma Świętego. Chcąc zrozumieć jego znaczenie wypada powołać się na dwie, które padają z ust Pana Jezusa i przytoczone są w Ewangeliach.

Pierwszą przytacza św. Marek (Mk 9,14-29). Po cudownym przemienieniu na Górze Tabor, Jezus zstępuje z niej wraz z Piotrem, Jakubem i Janem, i spotyka pozostałych Apostołów oraz - pośród tłumów - ojca z synem opętanym przez szatana. Apostołowie są zmartwieni, bo chcieli uwolnić chłopca od szatana, ale ten ich nie usłuchał. Gdy już zostają sami, pytają Chrystusa, dlaczego nie mogli uwolnić chłopca od szatana? Usłyszeli wówczas znamienną odpowiedź: „Ten rodzaj zwycięża się tylko przez modlitwę i post”.
Drugi tekst zawarty jest w Ewangelii św. Łukasza (5,33-35). Opisuje rozmowę Pana Jezusa z faryzeuszami oraz z uczonymi w Piśmie na uczcie u Lewiego. Owi nauczyciele dziwią się, czemu uczniowie Jezusa nie poszczą. Odpowiada im wówczas Pan Jezus „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, wtedy, w owe dni, będą pościć”

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję