Reklama

Wiara

Najświętsze Serce Pana Jezusa

Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze...

W kolejnym dniu czerwca przychodzi nam stanąć wobec prawdy wyrażonej w wezwaniu: Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród sześciu prawd wiary, które wypowiadamy w codziennym pacierzu, brzmią słowa: Syn Boży, stał się Człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę z prawdziwości tych słów, bo przecież Jezus Chrystus – Słowo, które stało się Ciałem – wywyższony na krzyżu, w swojej nieskończonej miłości ofiarował za nas samego siebie (pref. o NSPJ). Chrystus umarł na krzyżu cały: umarły Jego kochające i pełne miłości oczy, zastygły pełne wdzięku usta, przestało bić kochające Serce, jeszcze po śmierci włócznią ugodzone… Jezus całym Swym Bosko-ludzkim Ciałem odkupił zbrodnie, których w swojej słabości dopuścił się człowiek. To otwarte Serce Zbawiciela stało się przebłaganiem za nasze winy, jeśli więc mówimy, że „Chrystus cierpiał za nas i wzór nam zostawił”, musimy pamiętać o Jego Sercu. O Sercu, które miłością goreje, które w morzu miłości topnieje… Ale jeśli Serce Jezusa, potraktujemy jedynie jako źródło łaski i odkupienia, odbierając Mu prawdę o Jego cierpieniu, to jesteśmy na złej drodze. Serce Jezusa kochało i kocha, ale jest też Sercem, które cierpiało i cierpi! To Serce nadal promieniuje i świeci w całej swej Boskiej doskonałości. I choć jest przebłaganiem za grzechy i wciąż bije dla człowieka, to od człowieka też doznaje bólu i zniewag, smutku i cierpienia. Tak często nasze życie przypomina ostrze włóczni, która wchodząc w święty Bok, rani Jezusowe Serce.

Kiedy w maju rozważaliśmy wezwania litanii loretańskiej, mówiliśmy wtedy o Maryi, jako ucieczce grzesznych. Doszliśmy wtedy do wniosku, że jeśli uznajemy prawdę o własnej grzeszności i z tej niewoli chcemy uciec, to ucieczka ta musi mieć właściwy kierunek, bo uciekając przed grzechem, łatwo popaść w kolejny, bowiem „Przeciwnik nasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć” (por. 1P 5,8). Ważny staje się zatem cel naszej ucieczki. Taki właśnie cel ukazuje nam Serce Jezusa. Serce to cierpiało, abyśmy byli zbawieni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Chciejmy pójść drogą Jezusowego Serca, drogą pokory i cichości. Uznajmy prawdę o własnym grzechu, ale wyraźmy też pragnienie, by dołączyć się do przebłagania, jakiego dokonał Chrystus.

Panie Jezu Chryste, Ty dokonałeś wielkiej Ofiary przebłagalnej na Golgocie. Spraw, aby poprzez doświadczenia Twojej łaski i Twego miłosierdzia cała ludzkość żyła zgodnie z Twym upodobaniem.

2021-06-22 20:15

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie...

Tak często wypowiadamy słowo ufność. Ufamy Bogu, ufamy we wstawiennictwo Maryi, ufamy drugiemu człowiekowi. A dziś słowo ufność rozważamy w odniesieniu do osoby Jezusa Chrystusa.

Jezus Chrystus, kiedy objawił się św. S. Faustynie, przedstawił Jej orędzie Bożego Miłosierdzia. Mówił: „Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopóki się nie zwróci z ufnością do Miłosierdzia Mojego”. I dalej: „Łaski z Mojego Miłosierdzia czerpie się jednym narzędziem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma” (Dz. 1578). Jak wiele możemy otrzymać już tu na ziemi, jeśli tylko zaufamy Jezusowi. On niczego nie zabiera, a daje stokroć więcej – nauczał nas Papież Benedykt XVI. Zaufać Jezusowi, to znaczy uwierzyć Mu. Jego słowo mylić nie może. On nigdy człowieka nie okłamał. On jest Bogiem przebaczenia i miłości, Bogiem łaski i miłosierdzia. Zaufanie, jakie okazujemy Jezusowi, jest zawsze początkiem naszego nawrócenia, usprawiedliwienia i zbawienia. Jako Lidzi zbawionych, Chrystus chce mieć nas blisko siebie, wszak wypowiedział słowa szczególne: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. Ale czy można być blisko Jezusa, jeśli się Mu nie ufa? Przypomnijmy sobie w tym miejscu słowa skierowane przez Zbawiciela do św. Faustyny: „Łaski z Mojego Miłosierdzia czerpie się jednym narzędziem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma” (Dz. 1578). Jak widzimy, prawdziwa bliskość z Jezusem jest możliwa wówczas, kiedy ufa się Mu bezgranicznie. Taka ufność, rodzi nadzieję, stąd mówimy w kolejnym wezwaniu litanijnym: Serce Jezusa, nadziejo w Tobie umierających – zmiłuj się nad nami. W tym wezwaniu, jakby w zwierciadle odbijają się słowa z Księgi Apokalipsy, słowa, które możemy usłyszeć w czasie chrześcijańskich pogrzebów. „Błogosławieni, którzy w Panu umierają” (Ap 14,13). Kiedyż bardziej człowiek potrzebuje otuchy niż w godzinie śmierci? Otucha, jakiej często potrzebujemy w naszym życiu, zawsze rodzi nadzieję. W chwili bólu i cierpienia, smutku i dramatów, pragniemy wsłuchiwać się w słowa naszych przyjaciół, słowa, które nas podbudowują i dają nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Nie wolno zapomnieć nam, chrześcijanom, że najpewniejszą i najskuteczniejszą pomocą w takich chwilach, jest Najświętsze Serce Pana Jezusa. Jeśli człowiek umierając, przyzywa na pomoc Serce Jezusowe, otrzyma wielką łaskę i moc, otrzyma otuchę i spokój duszy. Warto o tym szczególnym momencie pomyśleć już dużo wcześniej, by dane nam było umierać w Sercu Jezusa. A umierać w Sercu Jezusa, to starać się żyć w łasce uświęcającej i mieć nabożeństwo do Serca Pana Jezusa. Każdy, kto jest czcicielem Serca Jezusowego, dozna od Niego w chwili śmierci, szczególnej pociechy i umocnienia oraz nie zwątpi w Miłosierdzie Boże.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Grzegorz Boguszewski

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję