Reklama

List apostolski "Misericordia Dei"

Niedziela Ogólnopolska 20/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różnie doświadcza się działania Miłosierdzia Bożego. Dotyczy to zarówno całej ludzkości, jak i każdego z nas z osobna. Najczęściej dostępujemy Miłosierdzia Bożego w sakramencie pojednania. To chyba dlatego właśnie, mówiąc o tym sakramencie, Ojciec Święty posłużył się wyrażeniem "Misericordia Dei" w opublikowanym ostatnio liście apostolskim.

Bóg jest Miłosierdziem

Wiele tekstów starotestamentalnych uzasadnia w pełni twierdzenie, że Bóg jest Miłosierdziem. W Nowym Testamencie zaś znajdują się m.in. takie oto wypowiedzi: "Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy"
(2 Kor 1, 3) oraz: "Bóg jest miłością" (1 J 4, 8). Dodajmy też, że zacytowany przed chwilą św. Paweł całe zbawcze dzieło zainicjowane przez Boga Ojca, a urzeczywistnione przez Syna, nazywa po prostu " miłosierdziem".
Wynika z tego, że żywo dziś upowszechniający się kult Miłosierdzia Bożego ma bardzo głęboko sięgające biblijne korzenie. Polska zdaje się należeć do tych krajów, które przodują nie tylko w ilości, ale i w jakości nabożeństw do Miłosierdzia Bożego. To z pewnością zasługa życia, a zwłaszcza wyniesienia na ołtarze s. Faustyny Kowalskiej.

Wiernie zachować i uczynić skuteczniejszym

List apostolski Misericordia Dei, jak prawie każdy dokument oficjalny Kościoła - podobnie zresztą jak większość ksiąg Pisma Świętego, zwłaszcza Nowego Testamentu - okazał się reakcją na specyficzną potrzebę chwili. Potrzeba zabrania głosu w przypadku sakramentu pokuty pojawiła się w związku z pewnymi nieprawidłowościami, do jakich tu i ówdzie zaczęło dochodzić zarówno przy korzystaniu z tego sakramentu przez wiernych, jak i z racji na miejsce i czas jego sprawowania przez kapłanów.
Ojciec Święty pisze: "W dzisiejszych okolicznościach duszpasterskich, wychodząc naprzeciw pełnym niepokoju prośbom licznych Braci w biskupstwie, uważam za słuszne przypomnieć - w duchu jedności i odpowiedzialności właściwej całemu Episkopatowi - niektóre obowiązujące przepisy prawa kanonicznego dotyczące tego sakramentu, precyzując niektóre ich aspekty, aby pobudzić do troski, by był jak najlepiej sprawowany. Chodzi o to, aby wiernie zachować i uczynić bardziej skutecznym i owocnym udzielanie daru, który Pan Jezus powierzył Kościołowi po zmartwychwstaniu".
A oto i owe nieprawidłowości.
Przede wszystkim zjawisko "obywania się" bez sakramentalnej spowiedzi. Dotyczy to nie tylko tzw. katolików niepraktykujących albo przejściowo zobojętniałych religijnie, lecz także rzesz wiernych, którzy w każdą niedzielę gromadnie przystępują do Stołu Pańskiego, a z sakramentu pokuty nie korzystają przez całe lata. Jest takich katolików wielu, o czym można się przekonać, nawiedzając w niedzielę czy święto niejeden kościół katolicki zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Żeby takie rzesze ludzi wyspowiadać, miejscowi kapłani musieliby przez cały tydzień po kilka godzin spędzać w konfesjonale - co, jak wiadomo, nieczęsto się zdarza - albo przynajmniej w niedziele bardzo skrupulatnie "obsadzać" konfesjonały - co obserwuje się naprawdę bardzo rzadko.

Niech okażą pełną gotowość

Apel Ojca Świętego o częstsze korzystanie z sakramentu pojednania jest więc kierowany nie tylko do wiernych, lecz także do kapłanów, z którymi już św. Paweł wyraźnie się identyfikuje i mówi: "Albowiem w Chrystusie Bóg jednał ze sobą świat, nie poczytując ludziom grzechów, nam zaś przekazał słowo jednania" (2 Kor 5, 19). W omawianym tu liście Ojciec Święty nakazuje: "Dlatego każdy, komu na mocy urzędu została zlecona troska duszpasterska, jest obowiązany dbać o to, żeby wierni jemu powierzeni mogli się wyspowiadać, jeśli w sposób uzasadniony o to proszą, a także by dać im sposobność przystępowania do indywidualnej spowiedzi, w ustalonych dogodnych dla nich dniach i godzinach.
Ponadto wszyscy kapłani mający upoważnienie do sprawowania sakramentu pokuty niech okażą zawsze pełną gotowość do udzielania go, gdy wierni w sposób uzasadniony o to proszą. Brak gotowości przyjęcia zranionych owiec, co więcej, wychodzenia im naprzeciw, aby na nowo przyprowadzić je do owczarni, byłby bolesnym znakiem zaniku świadomości duszpasterskiej u tego, kto na mocy święceń kapłańskich winien odzwierciedlać w sobie postać Dobrego Pasterza".
Warto zauważyć, że zachęty do częstszego korzystania z sakramentu pojednania pojawiają się dość często w wystąpieniach papieskich. Z tej troski zrodził się cały Synod Biskupów, poświęcony problematyce spowiedzi, jego ukoronowaniem zaś jest dokument Reconciliatio et paenitentia (Pojednanie i pokuta). Do poprawy na tym odcinku chrześcijańskiego życia doszło za sprawą obchodów Wielkiego Jubileuszu Dwutysiąclecia Chrześcijaństwa. Ojciec Święty stwierdza to z nieukrywaną radością, mówiąc: "Jednakże Rok Jubileuszowy, szczególnie mocno odwołujący się do pokuty sakramentalnej, przyniósł nam pokrzepiające doświadczenie, którego nie należy zaprzepaścić: skoro tak wielu wiernych, w tym także młodych, przystąpiło z pożytkiem do tego sakramentu, to prawdopodobnie istnieje potrzeba, aby pasterze starali się przedstawiać go i ukazywać jego wartość z większą ufnością, bardziej twórczo i konsekwentnie" ( Novo millennio ineunte, pkt 37).

DOKOŃCZENIE ZA TYDZIEŃ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Szef MSZ: dzieci nie powinny ginąć w wyniku nalotów we współczesnej Europie

2024-04-19 16:17

[ TEMATY ]

dzieci

wojna na Ukrainie

PAP/ARTEM BAIDALA

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Ukraińscy ratownicy pracują na miejscu ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Dnieprze, w obwodzie dniepropietrowskim 19 kwietnia 2024 r.

Rosyjski atak na obwód dniepropietrowski jeszcze bardziej podkreśla, jak pilnie należy wzmocnić ukraińską obronę powietrzną, dzieci nie powinny ginąć w nalotach we współczesnej Europie - oznajmił w piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba na platformie X.

"Przerażający rosyjski nalot na obwód dniepropietrowski dziś rano. Wśród zabitych jest dwoje dzieci. 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec. Inny 6-letni chłopiec został uratowany w szpitalu. Brutalność rosyjskiego terroru wobec zwykłych ludzi, w tym niewinnych nieletnich, nie ma granic" - napisał Kułeba (https://tinyurl.com/5f482tfa).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję