- Zapraszamy was do wyruszenia w "drogę z Maryją". Dziś sobota, dzień, w którym szczególnie wspomina się Matkę Bożą i to właśnie ją chcemy zaprosić do naszej wspólnej drogi do Henrykowa - mówił ks. Zbigniew Kowal, do niedawna diecezjalny Duszpasterz Młodzieży.
Zanim młodzi wyruszyli w drogę, pomodlili się dziesiątką różańca z dopowiedzeniami, a także otrzymali zadanie odrysowania swoich stóp na specjalnie przygotowanym papierze. Każdy z uczestników otrzymał także pamiątkową ŚDMową przypinkę oraz kartkę zawierającą jedno z trzech pytań: "Co niosę? Za co dziękuję?", "Co widzę?"
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W czasie drogi młodzi zatrzymali się przy Sanktuarium NMP Matki Bożej Różańcowej w Nowolesiu. W czasie nawiedzenia kościoła proboszcz parafii - ks. Janusz Prejzner opowiedział historię miejsca i obrazu Matki Bożej. Następnie młodzi się na polanie, gdzie znajduje się ryba, na wzór tej z Lednicy. Tam przygotowana została wspólna integracja, którą prowadził ks. Piotr Rozpędowski. W dalszej części młodzi zostali podzielenie na małe grupy, aby mogli wspólnie odpowiedzieć na pytania "Co niosę? Za co dziękuję?", "Co widzę?". Po dzieleniu słowem wspólnie odczytano fragment Ewangelii wg św. Łukasz o Nawiedzeniu św. Elżbiety, oraz wszyscy przeszli przez rybę. Następnie wszyscy wyruszyli w dalszą drogę do Henrykowa.
Reklama
O godz. 15:00 rozpoczęła się planowana Msza św. kościele w Henrykowie. Przewodniczył jej ks. Krzysztof Deja -. dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Henrykowie. W homilii poruszony został aspekt spotkania. Na początku przywołana została obecna sytuacja pandemiczna i ograniczenie spotkań, co powoduje pragnienie obecności drugiego człowieka. Przeczytana chwilę wcześniej fragment ewangelii o "Nawiedzeniu św. Elżbiety przez Maryję" jest ukazaniem spotkania międzypokoleniowego.
W dalszej części poruszony został relacji - Zastanówcie się, jak często odwiedzacie członków waszej rodziny? Czy potraficie odwiedzić ich tak bez okazji, bez celu? Czy jesteście otwarci na rodziców, rodzeństwo? Dzisiejsze spotkanie to nauka otwarcia na drugiego człowieka, a nie zamykanie się na bliźniego. Potrzeba nam dzisiaj wychodzenia z własnego egoizmu i zamknięcia, aby nieść drugiemu człowiekowi radość, tak jak Maryja niosła nią Elżbiecie. Musimy cieszyć się ze spotkania z innymi ludźmi - mówił ks. Deja.