Reklama

40. Wieczór śpiewania zapomnianych piosenek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest takie miejsce, są takie niedziele, takie wieczory, gdy w blasku świec uroczyście brzmią słowa Katechizmu polskiego dziecka, gdzie najsubtelniejsze struny serc porusza Pożegnanie Ojczyzny M. K. Ogińskiego, a także utwory F. Chopina czy Marsz Pierwszej Brygady... i bez światłocienia ciągną się opowieści te spod kresowych stanic, te z AK, a słowa świadków nadają barwy "białym plamom". Na tych spotkaniach cisną się na usta słowa: A to Polska właśnie. Takie są częstochowskie Wieczory zapomnianej piosenki, gdzieś pod sercem ukrytej - wieczory polskości i patriotyzmu.
Wieczory są dziełem Aleksandra Markowskiego - artysty malarza, pedagoga, strażnika polskości. Wyjątkowy, bo jubileuszowy, 40. już Wieczór przypadł w styczniu br. Towarzyszyły mu słowa: Z trudu i znoju Polska powstała, by żyć. Wieczór ten był zadedykowany szczególnym osobom: Kazimierzowi Markowskiemu - artyście, ojcu Aleksandra Markowskiego, i prof. Krzysztofowi Wielgutowi - patriocie, historykowi.
Pierwszy Wieczór miał miejsce 21 stycznia 1996 r. Przez kilka lat spotkania odbywały się w częstochowskim Ratuszu, a od 2001 r. gościny Wieczorom udziela Redakcja Niedzieli, udostępniając swą aulę. Aleksander Markowski od lat poszukuje drogocennych pereł polskich tradycji patriotycznych: "(...) Od dawna zbieram stare, często zapomniane pieśni i piosenki. Wielu nauczyła mnie Mama. Kiedyś wspólne śpiewanie było czymś oczywistym. Jeszcze przed wojną czymś także oczywistym był fakt, że w szkole nauczyciele śpiewu, języka polskiego czy historii znali i kochali polskie pieśni i miłość do nich potrafili zaszczepić młodzieży. W czasach PRL-u wykreślono z programów szkolnych 90% pieśni i piosenek - bo była w nich dusza narodu, którą chciano zniszczyć. (...) Krzewienie pieśni będących skarbcem polskiego ducha narodowego jest obowiązkiem rodziny, szkoły, harcerstwa, Kościoła, ruchów oazowych".
Jak słusznie stwierdza Autor Wieczorów: "Śpiew integrował rodzinę i społeczeństwo, uczył prawdziwej historii Polski". Dzisiaj, niestety, coraz częściej w naszych rodzinach zapomina się o korzeniach. Dlatego Wieczory i grono młodych uczestników: przedszkolaki, uczniowie częstochowskich Szkół Podstawowych nr 48, 54, 37; Gimnazjów nr 3, 13, im. św. Jadwigi Królowej; Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego; Ognisk Wychowawczych: "Otwarte Drzwi" i "Uśmiech Dziecka" - napawają nadzieją, że "pieśń przetrwa".
Bezcenną spuścizną każdego Wieczoru są unikalne śpiewniki, swego rodzaju arcydzieła, których nakład zależy od bezinteresownej pomocy ludzi dobrej woli. Znajdują się w nich ręcznie pisane utwory, które Aleksander Markowski z pieczołowitością ratuje od zapomnienia. Dzięki nim uczestnicy spotkań odkrywają na nowo dziedzictwo polskiej kultury, jakim są m.in. poezja pełna ducha, patriotyczne pieśni pamiętające lata powstań narodowych, kajdany zesłańców, brzask niepodległości, Orlęta, Golgota Wschodu, pieśni ukazujące niepewne dzisiaj i zamglone jutro. Teksty te, opatrzone komentarzem Autora, razem z jego refleksją stanowią bezcenne i niepowtarzalne lekcje historii, zwłaszcza dla młodego pokolenia. Często strony śpiewnika wzbogacają fotografie Stanisława Markowskiego - znanego fotografika, kompozytora - przypominające ważne dla Polski wydarzenia. Godny podkreślenia jest również klimat Wieczorów. Zachwyca starannie dobrana scenografia, w blasku świec przeglądają się patriotyczne symbole i szczególnego wyrazu nabierają obrazy Kazimierza i Aleksandra Markowskich.
By zaczerpnąć polskości, na Wieczory przychodzą stali ich uczestnicy z Częstochowy i okolic, ale przyjeżdżają także goście z Warszawy, Poznania, dalekiego Olsztyna, Katowic...
Jubileuszowy - 40. Wieczór zakończył się, jak zazwyczaj, Apelem Jasnogórskim, prowadzonym przez szczególnego gościa - o. dr. Jana Pacha, paulina, mariologa, poetę. Wytrwali pozostali jeszcze na projekcji filmu-dokumentu Jagny Wright - Zapomniana Odyseja, który Autor Wieczorów otrzymał od Władysława Bułhaka-Baszy - rodaka z Londynu, sybiraka, żołnierza Podziemia, oficera Armii Polskiej gen. Władysława Andersa. Uczestnicy tego spotkania mieli również okazję spotkać się z o. prof. Zachariaszem Jabłońskim z Jasnej Góry oraz z redaktorem naczelnym Niedzieli - ks. inf. Ireneuszem Skubisiem.
Obecna chwila jest jednym wielkim biciem na alarm, aby rodzice, szkoła, Kościół położyli większy niż dotychczas nacisk na pielęgnowanie pamięci o narodowych dziejach, bowiem - jak mawiał Prymas Tysiąclecia: "Naród, który nie pamięta swojej historii, nie jest godzien zwać się narodem". Jest to egzamin z zachowania tożsamości i nie możemy ryzykować utraty duszy narodowej.
Miejmy nadzieję, że idea Wieczorów Aleksandra Markowskiego znajdzie naśladowców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem?

2024-03-27 08:03

[ TEMATY ]

spowiedź

Magdalena Pijewska

Skąd wzięła się spowiedź w Kościele? Dlaczego trzeba spowiadać się przed kapłanem? Na czym polega dobrze przeżyta spowiedź? Na te i inne pytania odpowiada nowa książka „Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” wydana nakładem Wydawnictwa Serafin.

„Dar przebaczenia. O spowiedzi dla wątpiących” to książka wielu autorów. Bogata jest w teksty doświadczonych duchownych: ks. Przemysława Artemiuka, ks. Mariusza Rosika, o. Kazimierza Fryzła CSSR, br. Adama Gęstwy OFMCap, br. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap, br. Luisa Dri OFMCap. Nie zabrakło także spojrzenia osoby świeckiej - swoim doświadczeniem podzieliła się publicystka Magdalena Urbańska. Poniżej przedstawiamy fragment książki:

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

USA/ Prezydent Ukrainy Zełenski: nie mamy już prawie artylerii

2024-03-28 20:25

[ TEMATY ]

#pomocdlaUkrainy

rosyjska agresja na Ukrainę

PAP/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT

Prezydent Ukrainy na froncie

Prezydent Ukrainy na froncie

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Zełenski rozmawiał z reporterem CBS pośród ruin osiedla w niezidentyfikowanym mieście na wschodzie Ukrainy. Pytany o sytuację na froncie ocenił, że Ukrainie udało się ustabilizować sytuację i jest ona lepsza niż dwa-trzy miesiące temu, kiedy siły ukraińskie zmagały się z dużym deficytem amunicji artyleryjskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję