Reklama

Kościół

Polska upamiętnia 120. rocznicę urodzin kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia

"Jestem związany z Zuzelą sercem. Każdy człowiek jest przecież związany sercem i uczuciem z miejscem swojego urodzenia. Tutaj, w tej rodzinie parafialnej podwójnie się narodziłem: z ciała i krwi mej Matki i z Chrystusowej Krwi w sakramencie chrztu" - tak mówił w 1971 roku kardynał Stefan Wyszyński.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Instytut Prymasowski

Prymas Wyszyński z Ojcem

Prymas Wyszyński z Ojcem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś cała Polska upamiętnia 120. rocznicę urodzin Prymasa Tysiąclecia, który za nieco ponad miesiąc zostanie ogłoszony błogosławionym. Prymasowskie urodziny uświetnią wystawy, piknik rodzinny, przedstawione zostaną również kulisy filmu fabularnego.

Podziel się cytatem

Reklama

Na szarfie wieńca pogrzebowego kardynała Stefana Wyszyńskiego napisano "Niekoronowanemu Królowi Polski". Ale gdy przychodził na świat 3 sierpnia 1901 roku jego rodzinna Zuzela leżała w granicach Imperium Rosyjskiego. "Nawet jego akt chrztu został spisany w cyrylicy. Symboliczne było to, że jego ojciec jako jedyny podpisał się pod tym aktem łacińskimi literami" - mówi Piotr Dmitrowicz, dyrektor Mt 5,14| Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego. Historyk zwraca uwagę właśnie na postawę ojca, który w obliczu przedwczesnej śmierci matki Julianny wychowywał młodego Stefana w duchu patriotyzmu. Piotr Dmitrowicz podkreśla, że Stanisław Wyszyński zabierał syna na potajemne wyprawy z innymi mieszkańcami Zuzeli, by naprawiać krzyże powstańców styczniowych. Ważną lekturą w domu Wyszyńskich były "24 obrazków z dziejów polskich".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

[zdjecie id="113521"][/zdjecie]

"Oczywiście była zabroniona, nie wolno jej było przechowywać w domu, ale mój ojciec był człowiekiem tak oddanym sprawom Narodu, że narażając się na prześladowania, nie lękał się uczyć swoich dzieci historii Polski, choćby potajemnie. W tej właśnie książce znalazłem elewację bazyliki Świętego Wojciecha w Gnieźnie. Już wtedy się w niej rozkochałem, chociaż nie wiedziałem, co będzie dalej" - wspominał później kard. Wyszyński.

W 120. rocznicę urodzin Prymasa Tysiąclecia - uchwałami Sejmu i Senatu rok 2021 ustanowiono Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Z tej okazji Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego przygotowało plenerową wystawę "Czas to miłość". Do połowy sierpnia można ją oglądać przy pomniku kardynała Wyszyńskiego przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Następnie będzie eksponowana przy Świątyni Opatrzności Bożej, siedzibie Muzeum. "Wystawa odnosi się głównie do nauczania Prymasa na temat relacji międzyludzkich, na temat tego, co jest fundamentem nie tylko chrześcijaństwa, czyli miłości do drugiego człowieka, szczególnie w tych czasach nienawiści, czasach pogardy, kiedy przyszło żyć prymasowi. Mówię tu o czasach PRL, kiedy kardynał doświadczył ogromu tej nienawiści, począwszy od inwigilacji, poprzez trzyletnie uwięzienie i różnego rodzaju szykany. To ma pokazać ten wymiar uniwersalny Prymasa Wyszyńskiego i to, że jego nauka przekazywana wielu pokoleniom jest ważna szczególnie dzisiaj w kontekście budowania wspólnoty" - zaznacza dyrektor Piotr Dmitrowicz.

Dziś (3 sierpnia od godziny 14:00) także na Krakowskim Przedmieściu przy pomniku prymasa Muzeum organizuje piknik urodzinowy. Dla najmłodszych przewidziano warsztaty edukacyjne, oparte o nauczanie kard. Wyszyńskiego dotyczące tolerancji czy miłości do przyrody. Dla starszych dzieci przygotowano dwa przedstawienia teatralne przypominające dzieciństwo urodzonego w Zuzeli późniejszego duchownego. Dla nieco starszych wolontariusze Muzeum przygotowali varsavianistyczny spacer śladami kard. Stefana Wyszyńskiego – zbiórka przy pomniku Prymasa Tysiąclecia o godz. 18:00.

Reklama

W związku z Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego powstaje również film o nieznanych wojennych losach przyszłego prymasa. "Wyszyński – zemsta czy przebaczenie" to opowieść o księdzu poruczniku Stefanie Wyszyńskim, kapelanie Armii Krajowej pod pseudonimem „Radwan III”, służącym w powstańczym szpitalu w Laskach. Premiera ma odbyć się w okresie beatyfikacji prymasa i Matki Róży Czackiej. Kulisy filmu zostaną przedstawione mediom podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

Za nami niedzielne uroczystości w Zuzeli. We mszy świętej pontyfikalnej w 120. rocznicę narodzin kard. Wyszyńskiego wziął udział m. in. premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu powiedział, że Prymas Tysiąclecia pomógł zachować ducha niepodległości Polski. "Jego słowa podtrzymywały polski zew wolności (...) był niekoronowanym Królem Polski - za takiego uważali go Polacy, ale też władze komunistyczne, które obawiały się jego potężnej siły woli" - dodał premier.

2021-08-03 11:26

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Miziński: beatyfikacja kard. Wyszyńskiego podkreśla świętość życia Prymasa Tysiąclecia

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Magdalena Wojtak/Niedziela

Neobarokowa chrzcielnica w parafialnym kościele w Zuzeli, gdzie został ochrzczony kard. Wyszyński.

Neobarokowa chrzcielnica w parafialnym kościele w Zuzeli, gdzie został ochrzczony kard. Wyszyński.

Sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński powiedział, że beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia podkreśla świętość życia kard. Stefana Wyszyńskiego

Bp Miziński przypomniał głębokie zakorzenienie kard. Wyszyńskiego w wierze, którą wyniósł z domu rodzinnego. Wskazał również na jednoznaczną postawę Prymasa Tysiąclecia - bez lęku i uginania się przed kimkolwiek. - Jako Prymas Tysiąclecia był zwornikiem jedności Kościoła katolickiego w Polsce, jego łączności z Watykanem w trudnych czasach - powiedział bp Miziński. - To dzięki posłudze kard. Wyszyńskiego wiele procesów w polskim Kościele mogło dokonać się, mimo różnych niemożności. Prymas był tym, który łączył Kościół w Polsce z Watykanem, mimo nacisków ze strony władzy komunistycznej. Kościół w naszym kraju na tle sąsiednich państw ościennych zachował inny status. W dużej mierze było to zasługą kard. Wyszyńskiego - powiedział dziennikarzom sekretarz generalny KEP.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję