Niedziela Palmowa w Kalwarii to dzień otwierający misteryjne przeżywanie Wielkigo Tygodnia. Kolejne dni tygodnia to m. in.: uczta u Szymona, zdrada Judasza, wieczerza Pańska, smutek i zaduma nad Męką
Jezusa niosącego krzyż, czuwanie przy grobie, wreszcie - radość Zmartwychwstania.
Święto Niedzieli Palmowej jest ustanowione w rocznicę wjazdu Pana Jezusa na osiołku, do Jerozolimy, gdzie mieszkańcy miasta przywitali Go, machając zielonymi palmami. A jak odtwarzamy przebieg tego
zdarzenia w Kalwarii Zebrzydowskiej?
Odpowiedzialny za misteria jest ojciec rektor Damian Muskus. W postacie Jezusa i Apostołów wcielają się alumni seminarium przy klasztorze Ojców Bernardynów.
W Niedzielę Palmową o godz. 15.00 pielgrzymi zbiorą się przy kaplicy, poniżej św. Rafała. Jezus w otoczeniu Apostołów wejdzie na proscenium przed kaplicą, witany przez niewiasty. Przybycie Jezusa
ogłoszą trębacze. Potem Jezus wsiądzie na osiołka czekającego przed kaplicą i w asyście Apostołów pojedzie w dróżką górę w kierunku klasztoru, do ołtarza od strony Ukrzyżowania. Aby dobrze zobaczyć ten
przejazd, ludzie tłoczą się zwykle wzdłuż drogi. Jednak wiele osób, znających przebieg uroczystości z poprzednich lat, ustawia się na wzgórzu, nad klasztorem, skąd wszystko dobrze widać.
To przeżycie religijne pozwala wiernym umocnić swoją wiarę.
Największą radość ta uroczystość sprawia małym dzieciom, które często siedząc na ramionach swych ojców, by lepiej widzieć, pozdrawiają Pana Jezusa, machając palmami wielkanocnymi. Przez wiele lat
będą wracać pamięcią do tej chwili, by kiedyś przyprowadzić tutaj swoje dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu