Reklama

Wiadomości

Afganistan: Ludzie przygotowują się do rządów szariatu; radia zawieszają działalność

Jeszcze zanim w poniedziałek Amerykanie ostatecznie opuścili Kabul, Afgańczycy zaczęli przygotowywać się do rządów talibów i prawa szariatu. Z obawy przed bojownikami radia zawiesiły działalność i ludzie ograniczają słuchanie muzyki - pisze we wtorek agencja Reutera.

[ TEMATY ]

Afganistan

PAP/EPA/Georgi Licovski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Talibowie zapewniają, że ich rządy będą pokojowe, a nie tak restrykcyjne jak w latach 1996-2001. Zanim wojska USA weszły do Afganistanu, rozrywka w tym kraju była zabroniona i surowo karana. Obecnie według islamistycznych bojowników, którzy 15 sierpnia, po prawie 20 latach, odzyskali kontrolę nad Kabulem, wydarzenia kulturalne mają być dozwolone o ile "nie będą sprzeczne" z prawem szariatu.

W położonym na południu Afganistanu Kandaharze, gdzie powstał Taliban, w zeszłym tygodniu wydano oficjalny zakaz puszczania muzyki w radiu. Ponadto na antenie nie mogą pracować kobiety - informuje Reuters.

Podziel się cytatem

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Afgańczycy zaczęli już dostosowywać się do rządów szariatu. Zamalowują szyldy salonów urody, przestali nosić dżinsy oraz słuchają patriotycznej muzyki zamiast dotychczasowego popu indyjskiego i pakistańskiego. "To nie jest tak, że kazali nam cokolwiek zmienić. Zmieniliśmy sami nasz program, bo nie chcemy, żeby talibowie nas zamknęli" - powiedział Chalid Sadiki, producent prywatnej rozgłośni radiowej. "I tak nikt w tym kraju nie ma głowy do rozrywki, wszyscy jesteśmy w szoku po tym, co się stało" - dodał.

Podczas 20 lat rządów popieranych przez Amerykanów władz, w Kabulu i innych dużych miastach Afganistanu otwarto siłownie, salony fryzjerskie oferujące ekstrawaganckie uczesania oraz słyszało się skoczną muzykę. Sektor rozrywki rozwijał się, popularne były tureckie seriale, audycje radiowe oraz programy telewizyjne typu talent show.

Reklama

Dla talibów starszego pokolenia obecna zmiana obyczajów jest spóźniona a kultura afgańska stała się "toksyczna". "Widzimy wpływy rosyjskie i amerykańskie na każdym kroku, nawet w posiłkach, które jemy. Ludzie powinni zdać sobie z tego sprawę oraz wprowadzić niezbędne zmiany" - powiedział jeden z wysokich rangą talibów. (PAP)

skib/ ap/

2021-08-31 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Afganistan/ 33 osoby zginęły w ataku na meczet na północy kraju

Do 33 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowej eksplozji w mieście Emam Saheb w prowincji Kunduz na północy Afganistanu - poinformowały talibskie władze. Celem zamachu był meczet oraz przylegająca do niego szkoła religijna.

Zastępca ministra kultury i informacji Zabihullah Mudżahid uściślił, że ranne zostały 43 osoby, w tym uczniowie szkoły.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję