„Dobrze jest być kimś ważnym, ale ważniejsze by być kimś dobrym” – słyszymy już na początku utworu, w którym Tau po raz kolejny udowadnia, że życie z Bogiem, odważne przyznawanie się do wiary i bycie jednym z najlepszych raperów w kraju zupełnie się nie wyklucza.
„Jak Stefan Wyszyński żył bez Insta, a go followali wszyscy, wiesz?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy komuniści pragnęli nas zniszczyć, On bronił Ojczyzny jak lew
Chciałbym być taki jak On
Mieć takie wielkie serce, wybaczać i kochać i żyć – wiecznie” – rapuje muzyk.
Co ciekawe w powstaniu utworu pomógł także syn rapera – 14-letni Aleksander.
- Mamy wielki zaszczyt zaprezentować Wam oficjalny teledysk promujący kinowy film pt. ,,Wyszyński - zemsta czy przebaczenie''. Za produkcję odpowiedzialny jest Tau oraz 14 letni syn Tau. Gitarę dograł James Drop. W refrenie możemy usłyszeć ks. Macieja Czaczyka, który kilka lat temu wygrał telewizyjne show ,,Must Be The Music'', a następnie ... został księdzem. Za miks/master odpowiada GRRRACZ, a teledysk to dzieło High Hope Films. Zapraszamy serdecznie do sprawdzenia tego teledysku oraz na film do kin. Premiera już 17.09 we wszystkich kinach w całej Polsce – pisze Tau na swoim profilu.