Reklama

Świat

Przedświąteczna Polaków modlitwa w Watykanie

[ TEMATY ]

modlitwa

MONIKA KSIĄŻEK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świątecznej atmosferze przeżywano ostatnią przed Bożym Narodzeniem Czwartkową Mszę Świętą przy grobie bł. Jana Pawła II. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. We wspólnej modlitwie uczestniczyło wielu księży, braci i sióstr zakonnych licznie zebrani pielgrzymi.

Nawiązując do dzisiejszej ewangelii, główny celebrans zawrócił uwagę na Zachariasza, który będąc mężem modlitwy został zaskoczony Bożą dobrocią, bo kiedy już nie modli się o potomka, Pan Bóg obdarzył go łaską syna - Jana Chrzciciela, który przygotował drogę dla Jezusa. Podobny do Zachariasza był bł. Jan Paweł II, a modlitwa dawała mu wewnętrzną wolność. „On nigdy nie bał się krytyki, nie zważał jak zostanie oceniony przez tzw. opinię publiczną. Nie szukał poklasku ludzkiego. Był sobą” - podkreślił ks. abp Zimowski i dodał, iż pobożność Maryjna Papieża Polaka: „Była bardzo tradycyjna, prosta, a nawet ludowa: Różaniec, litanie, nowenny, ale przede wszystkim mistyczny dialog z Maryją stanowią klucz do zrozumienia wielkości Jana Pawła II”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na koniec Mszy Świętej Ks. Abp Zygmunt Zimowski złożył wszystkim życzenia Bożonarodzeniowe, błogosławionych świąt Narodzenia Pańskiego przeżywanych w pokoju serca oraz obfitości łask w nowym 2014 roku. Nie zabrakło też pozdrowień dla Rodaków w kraju i za granicą, szczególnie chorych i cierpiących, którzy łączyli się w modlitwie przez Radio Maryja, które transmituje w każdy czwartek Msze Święte od grobu bł. Jana Pawła II.

Modlitwa mocą Kościoła

Homilia ks. abp. Z. Zimowskiego, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, wygłoszona w dn. 19 grudnia 2013 r. przy grobie bł. Jana Pawła II w Rzymie.

Ekscelencjo, Ks. Abp. Konradzie, Drodzy Kapłani, Siostry Zakonne, Umiłowani Radiosłuchacze, zwłaszcza chorzy i cierpiący, Siostry i Bracia w Chrystusie!

Reklama

„Lecz anioł rzekł do niego: «Nie bój się, Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana...»” (Łk 1,13).

1. Postawa Zachariasza lekcją modlitwy

Myślę, że te słowa w wieloraki sposób pobudzają nas do refleksji. Narodziny syna (który obwieszcza przełom czasu i wybawienie świata) są skutkiem wysłuchanych modlitw nie pojedynczego człowieka, ale całych pokoleń Izraela. Zachariasz należy przecież do tych, o których św. Łukasz przedstawiając sprawiedliwego Symeona, powiada, że „wyczekiwał pociechy Izraela" (Łk 2,25). To samo mówi też o uczniach z Emaus. Jest jeszcze coś, co wydaje mi się w tym fragmencie Ewangelii warte przemyślenia. Mianowicie pytanie: O co właściwie modlił się Zachariasz? Był przecież już stary, a jego żona niepłodna. Kiedy anioł obiecał mu syna, odebrał to jako coś bezsensownego, coś, czego od Boga wcale nie oczekiwał; coś, co sam nie od razu odnalazł w swych sensownych prośbach.

Z tego możemy wnioskować, że na pewno od dłuższego czasu nie modlił się już o syna, lecz o coś więcej, o coś, co Biblia nazywa pociechą Izraela, zbawieniem świata.

„Aby, gdy przyjdzie znalazł nas czuwających na modlitwie i pełnych wdzięczności” - modlimy się w prefacji adwentowej.

Postawa Zachariasza jest również dla nas lekcją modlitwy: uczymy się tutaj nie tylko odwagi modlitwy, ale również wychowania w modlitwie i do modlitwy. Bóg na pewno jest dobry: pochyla się nad tym, co małe i nad maluczkimi. Dlatego wolno nam - bez zawstydzenia - przedkładać Mu także nasze małe (a przecież dla nas tak wielkie), absorbujące nas sprawy. Modlitwa musi jednocześnie stać się dla nas drogą, na której będziemy stopniowo widzieć coraz szerzej i głębiej. Nie może ona zamykać nas w egoizmie. Przez modlitwę musimy stać się bardziej wolni. Przez modlitwę trzeba nam się umniejszać, a Jemu pozwolić wzrastać. Tak więc istota modlitwy leży w tym, aby prosić również i dziś Boga o zbawienie świata. Również dziś musimy Mu zaufać, że On - i tylko On - jest w stanie dać światu zbawienie.

Reklama

W momencie, gdy my, chrześcijanie, odstępujemy od tego przekonania i dochodzimy do wniosku, że musimy wszystko robić sami; już nie ufamy Bogu, a co najwyżej dopuszczamy Go jeszcze do sfery prywatnej, wtedy właściwie przed Nim zamykamy drzwi; i świat staje się niemożliwy do rządzenia i do zbawienia.

Zaufać Mu całkowicie - całe życie uczyć się modlitwy i mieć odwagę modlitwy - to jest to, do czego chcą nas podprowadzić te biblijne słowa. Można więc powiedzieć, że cały Zachariasz opisany jest w tym zdaniu: „jest to człowiek modlitwy”.

A to oznacza, że jest człowiekiem wiary, co z kolei oznacza, że jest człowiekiem nadziei. Albo inaczej mówiąc: Zachariasz nie wierzy w to, że być może istnieje gdzieś Najwyższa Istota, o której nic szczególnego nie wiadomo, bo ona niczym szczególnym się nie wyróżnia. Zachariasz wierzy w to, że Bóg jest najlepszym Ojcem, Ojcem miłosiernym i że dlatego możemy mieć nadzieję. A to znaczy, że świat nie jest Mu ani obojętny, ani nie wypadł Mu z rąk. Oznacza to, że musimy świat otworzyć na Niego, ponieważ On może i chce zarazem być w nim aktywny, nawet jeżeli działa inaczej, niż oczekiwał tego młody Zachariasz, a także inaczej, niż oczekiwał tego Zachariasz w podeszłym wieku. I to nawet do tego stopnia inaczej, że musiał najpierw stracić mowę, aby potem nauczyć się na nowo Bożej mowy.

2. Bł. Jan Paweł II świadkiem pogłębionej modlitwy

Takiej postawy uczy nas bł. Jan Paweł II, do którego przyszliśmy również dzisiaj tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Zastanówmy się, w czym tkwiła duchowa moc Ojca Świętego? Otóż przede wszystkim jego zdecydowanie i odwaga w kierowaniu Łodzią Piotrową miało swe źródło w modlitwie. Ona stanowiła centrum Pontyfikatu bł. Jana Pawła II, który zwykł powtarzać: „Podstawowym zadaniem Papieża jest modlić się za powierzony mu lud Boży”. Papież wołał na początku Pontyfikatu: „Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi”, wówczas nie był to „pusty frazes”, ale świadectwo jego wiary, jego „otwarcia drzwi swego serca na Chrystusa”. On nie bał się, gdyż wiedział, że Chrystus jest z nim i w nim, w jego sercu i duszy!

Reklama

Modlitwa dawała Janowi Pawłowi II wewnętrzną wolność. On nigdy nie bał się krytyki, nie zważał jak zostanie oceniony przez tzw. opinię publiczną. Nie szukał poklasku ludzkiego. Był sobą. Ale by być sobą, był najpierw jedno z Chrystusem. Kiedyś zagadnięty na temat ciężaru odpowiedzialności jako Głowy Kościoła i Wikariusza Chrystusa, odpowiedział, że jego zadaniem jest nie tyle być „wikariuszem Chrystusa, co działać w imieniu Chrystusa”.

Pobożność Maryjna Ojca Świętego nie była wyszukana, wysublimowana. Była bardzo tradycyjna, prosta, a nawet ludowa: Różaniec, litanie, nowenny, ale przede wszystkim mistyczny dialog z Maryją stanowią klucz do zrozumienia wielkości Jana Pawła II. Wielokrotnie wędrował dróżkami kalwaryjskimi, odwiedzał Jasną Górę, koronował obrazy maryjne jako biskup, kardynał, a później Jan Paweł II. To łaska Boża przemieniała go, uświęcała i przebóstwiała. Człowiek XX i XXI wieku, wewnętrznie pogubiony, zatroskany widział w nim oblicze dobrego Ojca, Przyjaciela, Brata, który troszczy się o swoje dzieci, o swoich przyjaciół, braci i siostry i wyciąga do nich ręce w geście błogosławieństwa i ludzkiej życzliwości.

Prośmy Maryję, Matkę Kościoła, abyśmy byli ludźmi modlitwy i kontemplacji Bożych dzieł na Jej wzór. Amen.

2013-12-19 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebujemy uzdrowienia. Bóg o tym wie

[ TEMATY ]

modlitwa

Marek Jucha/Pallotti.FM

– Jezus przyszedł, aby was dotknąć, aby was uzdrowić, i podzielić się Dobrą Nowiną – mówił podczas wieczoru uwielbienia „Spotkanie z Sercem Jezusa” w Krakowie-Nowej Hucie katolicki, świecki misjonarz i ewangelizator z Malezji, Jude Antoine. Powiedział m.in. o przeszkodach w doświadczaniu uzdrowienia w naszym życiu i co jest konieczne, aby Bóg mógł zacząć działać.

Marek Jucha/Pallotti.FM

CZYTAJ DALEJ

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

W Akademickim Centrum Kultury i Mediów UMCS „Chatka Żaka” w Lublinie miała miejsce polska premiera filmu „Przysięga Ireny”, opowiadającego prawdziwą historię kobiety ratującej Żydów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję