Zabrzmiały niezwykle wzruszająco i poruszyły serca takie elementy składowe utworu jak: Requiem aeternam, Kyrie , sekwencja żałobna podzielona na sześć fragmentów: Dies irae, Tuba mirum, Rex tremende, Recordare, Confutatis, Lacrimosa, Ofertorium ...
Dostojeństwo instrumentów takich jak: klarnety, skrzypce, altówki, fagoty, wiolonczele, klawesyny, trąbki, puzony i kotły sprawiło, że niosły się akordy żałobnej mszy po całej Kolegiacie i w jej otoczeniu. Charakter dzieła jaki Mozart przyjął w swoim Requiem nawiązuje wprost do osiemnastowiecznego modelu austriackiej mszy żałobnej, a bezpośrednim pierwowzorem jest Requiem c-moll Michała Haydna, skomponowane w roku 1771, dla uczczenia pamięci jedynej przedwcześnie zmarłej córki kompozytora. Mozart przejął od jednego z Haydnów strukturę całości, pomijając wzorem poprzednika tak ważne ogniwa w tradycji mszy żałobnej jak Graduał czy Tractus .
Chór „”Insieme”, zespół wokalny Luna Plena”, orkiestra „Fresco Sonare” oraz soliści Ilona Szczepańska (alt), Katarzyna Guran (sopran), Bartłomiej Chorąży (tenor) i Oskar Kociołek – Goetz (bas) sprawili radość słuchaczom i zanieśli wykonywane pieśni pod Niebiosa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu