Reklama

Czytamy razem (18)

„Święta z Kalkuty”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z pierwszych miejsc, w którym bracia rozpoczęli działalność, był dworzec kolejowy Howrah w Kalkucie, gdzie koczowało setki chłopców i młodych mężczyzn. Jedni uciekli z domu, wyłamując się spod kurateli sądu, inni musieli opuścić swoje domy z powodu rozmaitych chorób zakaźnych, na jakie chorowali. Dlatego niektórzy z nich wymagali natychmiastowej opieki medycznej. Pierwszorzędną sprawą było przestrzeganie higieny, dlatego bracia rozdawali po kawałku mydła, a po pewnym czasie zorganizowali dla bezdomnych wieczorny posiłek. Niektórych chłopców zabierano do domów sióstr, aby mogli przejść szkolenie zawodowe. Potem wraz ze starszymi chłopcami z Shishu Bhawan stopniowo przenoszono ich do innych domów.
Wkrótce powstał w Howrah samodzielny dom dla bezdomnych i upośledzonych chłopców o nazwie Nabo Jeevan (Nowe Życie), prowadzony przez Braci Misjonarzy Miłości. Uczono w nim m.in. prostych napraw radioodbiorników, dzięki czemu chłopcy mogli później dostać pracę. Bracia nabyli również farmę w Nurpur pod Kalkutą, gdzie zajęli się chłopcami upośledzonymi umysłowo, a także mężczyznami chorymi na gruźlicę. Niektórzy z nich zaczęli wykonywać proste prace rolnicze. Ponadto bracia kontynuowali opiekę nad trędowatymi. Początkowo pomagali w organizacji ruchomych przychodni Sióstr Misjonarek Miłości, później zaczęli regularnie odwiedzać Dhapa, dużą kolonię trędowatych w Kalkucie, gdzie opiekowali się chorymi. Po pewnym czasie zaczęli pomagać siostrom w Titagarh.
W tym czasie oczekiwano na zatwierdzenie zgromadzenia braci w Rzymie. Stolica Apostolska wstrzymywała się jednak z zatwierdzeniem nowego instytutu, uzależniając decyzję od rozwoju zgromadzenia. Ostrożność władzy kościelnej była podyktowana faktem, że w Indiach powstało już kilka zgromadzeń męskich i wszystkie się rozpadły. Była też trudność kanoniczna: Kościół rzymskokatolicki nie zezwala kobiecie sprawować zwierzchności nad męskim zgromadzeniem zakonnym.
W tym celu Matka Teresa zwróciła się do współpracujących z nią jezuitów. Niestety, generał Jezuitów nie mógł jej przydzielić kolejnego z miejscowych księży (z Misjonarkami Miłości współpracowali już ojcowie Henry i Van Exem). W 1965 r. pojawił się w Kalkucie ojciec Andrzej Travers-Ball, australijski jezuita z Sitagarhy, który spędzał tam okres swego tercjatu. Wstąpił on do Zgromadzenia Braci Misjonarzy Miłości i wkrótce został jego pierwszym przełożonym.
26 marca 1967 r. instytut braci został zaaprobowany jako zgromadzenie na prawie diecezjalnym. Odtąd trzydziestu trzech braci mogło rozpocząć nowicjat. Ojciec Andrzej, chociaż jeszcze był jezuitą, pełnił potrójną rolę: współzałożyciela nowego zgromadzenia, mistrza nowicjatu i nowicjusza. Znaleziono dom w dzielnicy Kidderpur, będący odtąd domem macierzystym Braci Misjonarzy Miłości.
W czerwcu 1968 r. pierwsza grupa braci zakończyła nowicjat i przygotowała się do złożenia ślubów. Ojciec Andrzej Travers-Ball formalnie wystąpił z Towarzystwa Jezusowego, stając się bratem misjonarzem Miłości. Zostając generalnym przełożonym rozwijającego się zgromadzenia, zaktualizował konstytucje określające zasady życia i pracy braci. Zakładając Zgromadzenie Braci Misjonarzy Miłości, Matka Teresa nadała im te same konstytucje, jakie miały siostry. Brat Andrzej zrezygnował jednak z rygorystycznych zasad, jakie miały siostry, uważając, że specjalnym celem braci, zgodnie z artykułem drugim konstytucji, jest „żyć, okazując miłość i poświęcenie, w służbie najuboższym z ubogich - w dzielnicach nędzy, na ulicach i gdziekolwiek się znajdują. Ludzie dotknięci trądem, żebracy bez środków do życia, opuszczeni, bezdomni chłopcy, młodzi mężczyźni w dzielnicach nędzy, bezrobotni i ci, którzy utracili domy wskutek wojny lub klęsk żywiołowych, zawsze będą otaczani szczególną troską braci”.

Fragment z książki Czesława Ryszki Święta z Kalkuty, Częstochowa 2003, Biblioteka „Niedzieli”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 365-19-17 wew. 228, e-mail: redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

"Przysięga Ireny". Prawdziwa historia

2024-04-19 05:55

Paweł Wysoki

W Akademickim Centrum Kultury i Mediów UMCS „Chatka Żaka” w Lublinie miała miejsce polska premiera filmu „Przysięga Ireny”, opowiadającego prawdziwą historię kobiety ratującej Żydów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję