- Znak krzyża którym rozpoczynamy modlitwy, znak krzyża który wieńczy także tę kaplicę, znak krzyża który stawiamy na grobach naszych zmarłych, to znak śmierci Pana Jezusa – mówił podczas nabożeństwa Słowa Bożego bp Siemieniewski.
- Wszystkie cierpienia które spotykają w życiu chrześcijanina, wszystkie bóle, rozpacze, mają swoje zakotwiczenie w krzyżu. Ale krzyż to nie ostatnie słowo. Po krzyżu przychodzi pusty grób. Po krzyżu przychodzi zmartwychwstanie. Przypominamy sobie o tym podczas każdej Mszy św., kiedy głosimy że: Chrystus umarł, Chrystus Zmartwychwstał, Chrystus powróci. Dlatego właśnie chociaż Kościół pielgrzymuje tu na ziemi przez różne smutki i troski życia, to ostatecznie pielgrzymuje ku chwale. O tym wszystkim przypominamy sobie dziś, w dzień Wszystkich Świętych, wędrując z modlitwą po cmentarzu, wyrażamy pielgrzymkę Kościoła, ku zbawieniu wiecznemu – mówił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po nabożeństwie odbyła się tradycyjna procesja ze stacjami modlitewnymi przy grobach zmarłych.
Reklama
Foto