Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 31/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

60 lat temu Armia Krajowa, współdziałając z oddziałami sowieckimi, wyzwoliła w Operacji „Ostra Brama” Wilno - 13 lipca 1944 r. 25 lipca wyzwolono Lwów. Radość z odzyskania wolności okazała się złudzeniem. Sowieci podstępnie aresztowali i uwięzili dowódców AK, otoczyli i rozbroili żołnierzy - 6 tys. w Wilnie, 3 tys. we Lwowie. Dano żołnierzom wybór: udział w zniewoleniu Polski przez Armię Berlinga lub... zesłanie. Zapełniły się łagry i więzienia. Niektóre oddziały AK wyrwały się z sowieckiej pułapki, by walczyć do końca w obronie rodzinnej ziemi. I tak było wszędzie, gdy na polską ziemię wyzwalaną przez Armię Krajową wkraczali Sowieci.
Serce Polski - Warszawa. Ostatnie dni lipca 1944 r. Stolica gotuje się do rozprawy z Niemcami - walki o wyzwolenie. Tymczasem, zgodnie z planem Stalina, Warszawę ma opanować Armia Czerwona. 30 lipca moskiewska agentura w Warszawie, na czele z Bierutem i Gomułką, wydaje odezwę o powitaniu wojsk sowieckich i objęciu władzy w mieście przez Krajową Radę Narodową. Jej bojówki - AL otrzymują rozkaz opanowania głównych obiektów w Warszawie w chwili wkraczania Sowietów. Nadchodzi 1 sierpnia. Na wiadomość, że lada godzina Armia Krajowa zacznie walkę o wyzwolenie stolicy, Bierut i Gomułka pospiesznie przenoszą się na wschodni brzeg Wisły, a Stalin wydaje rozkaz o wstrzymaniu sowieckiego natarcia.
I przyszła „Godzina W”. Warszawskie Dzieci poszły w bój. W stolicy załopotały biało-czerwone flagi. Pierwszy dzień Powstania był pierwszym dniem WOLNOŚCI, bo ten, kto walczy - jest wolny.
Warszawskie Dzieci - Powstańcy... Wybiegnijmy w przyszłość. Znany mi kapłan pisze: „Chciałbym przekazać, co w 1990 r. usłyszałem od ówczesnego księdza prałata., obecnie wiekowego, lecz dzielnego kard. Kazimierza Świątka w Pińsku. Byłem tam z pierwszą autokarową pielgrzymką «Śladami męczeństwa św. Andrzeja Boboli» (wreszcie Patrona Polski), która wyjechała z Warszawy. Otóż dał on świadectwo iż, gdy pracował w 1947 r. jako więzień w Workucie (zabrany jako kapłan z Pińszczyzny przez Sowietów), napotkał tam polskiego harcerza z grupy 250 harcerek i harcerzy Szarych Szeregów, wywiezionych po Powstaniu Warszawskim. Ów harcerz podzielił się z nim racją żywnościową z menażki. Zapytany, czemu pozbawia się tak potrzebnego pożywienia, odparł: «Ksiądz winien przeżyć, aby zaświadczyć o naszych cierpieniach», po czym wykrztusił krew na swą dłoń. Wszyscy z powodu katorżniczej pracy zmarli na gruźlicę. Zanim dotarli do tej pracy w kopalni (gdzie pracował też ks. Świątek), przebyli «drogę przez mękę», gdyż wywiezionym w drelichowych mundurach dodano poniemieckie szynele. Wskutek tego w czasie przewozów dodatkowo (poza złą opinią, jaką ich obarczono) ludność przekonana, że są faszystami, nie szczędziła im poniżenia...”.
Warszawskie Dzieci... Ich dusze śpiewały:

I iść będziemy w Polskę szarymi szeregami,
i będzie Bóg nad nami - i będzie Naród z nami,
I będziem trwać - kamienie - wzdłuż dróg drogowskazami,
I wieść będziemy Młodych szarymi szeregami.

To słowa ostatniej zwrotki Hymnu Szarych Szeregów, stworzonego przez „Julka” - Tomasza Jaźwińskiego, redaktora pisma Zawiszaków Bądź gotów!, zamordowanego przez Niemców w 1943 r. Hymn zamieściłem w Niedzieli. Serdecznie proszę Czytelników o przysyłanie mi wspomnień o popowstaniowych losach Warszawskich Powstańców.
Dzisiaj pieśń symbol - Warszawskie Dzieci. W drogą Polakom Rocznicę otwarte zostaje Muzeum Powstania
Warszawskiego. Jego utworzenie stolica zawdzięcza żołnierzom Armii Krajowej i wszystkich formacji Polski Walczącej oraz swojemu Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Czytelnicy pytają, kiedy w telewizji i radiu zobaczymy i usłyszymy nasze Wieczory ocalonych od zapomnienia, ukrytych pod sercem polskich pieśni i piosenek.

Warszawskie Dzieci lipiec 1944 r.

Piosenka utrwalona na płycie radiostacji „Błyskawica” - 1 sierpnia 1944 r.

Słowa: „Goliard” - Stanisław Ryszard Dobrowolski
Muzyka: Andrzej Panufnik

Nie złamie wolnych żadna klęska,
nie strwoży śmiałych żaden trud,
pójdziemy razem do zwycięstwa,
gdy ramię w ramię stanie lud.

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
za każdy kamień twój, stolico, damy krew.
Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój,
gdy padnie rozkaz twój,
poniesiem wrogom gniew!

Powiśle, Wola i Mokotów,
ulica każda, każdy dom,
gdy padnie pierwszy strzał, bądź gotów,
jak w ręku Boga złoty grom.

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój...

Od młota, piły, dłuta, kielni,
stolico, synów swoich sław,
że stają obok ciebie dzielni
na straży twych żelaznych praw.

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój...

Piastunko naszych snów nad Wisłą,
niejeden u twych stóp już zgasł
i choćby wszystkim zginąć przyszło,
nie cofnie się ni jeden z nas.

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój...

Poległym - chwała, wolność - żywym!
Niech płynie w niebo dumny śpiew.
Wierzymy, że nam Sprawiedliwy
odpłaci za przelaną krew.

Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję