Zanim rozpoczęła się Eucharystia, wszyscy zgromadzili się w holu przed kaplicą. Tam słowa przywitania i podziękowania wygłosił ks. Jan Kleszcz, duszpasterz kolejarzy oraz proboszcz parafii pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego we Wrocławiu - Brochowie. - Są takie szczęśliwe chwile, kiedy to powszedniość dociążona bólem codziennych doświadczeń ustępuje i odsłania prawdziwy obraz rzeczywistości bogatej w życzliwych ludzi. Te słowa są wyrazem mojej radości wobec wszystkich uczestników tej uroczystości - mówił kapłan. 

W słowie wstępnym ks. Kleszcz odniósł się do słów wyrytych na mensie ołtarza Pochodzą one a z Listu św. Pawła Apostoła do Filipian: "Gaudete Dominus prope est" - "Radujcie się Pan jest blisko" - To orędzie chcemy dzielić z wszystkimi, którzy nawiedzając kaplicę, za słowami św. Ojca Pio, chcieli swoją przeszłość zawierzać Jego miłosierdziu, teraźniejszość jego miłości, a przyszłość Jego Opatrzności - mówił ks. Kleszcz, przywołując przy tym św. Katarzynę Aleksandryjską, patronkę kaplicy dworcowej oraz kolejarzy - Proszę, aby do naszej modlitwy dołączyć rodziny kolejarskie, chorych, samotnych, a także tych, co zginęli na służbie.

Następnie wszyscy udali się do kaplicy, gdzie rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego. Osoby, które nie zmieściły się w kaplicy, mogły uczestniczyć w niej w sali konferencyjnej, znajdującej się obok. 

W wygłoszonej homilii ks. Jan Kleszcz opowiedział o początkach powstania kaplicy jej historii, motywach chrześcijańskich znajdujących się w niej, a także symbolice ołtarza. Nie zabrakło także słowa o Ewangelii czy św. Katarzynie Aleksandryjskiej. - Mamy nadzieję, że to miejsce będzie umożliwiało spotkanie z Bogiem w Najświętszym Sakramencie. Przygotowaliśmy kaplicę Miłosierdzia. Od 17 lutego trwa tutaj adoracja i podbudowani jesteśmy ilością młodych ludzi, którzy przychodzą tutaj, aby się modlić. Wbrew temu, co mówi współczesny świat, że tej młodzieży nie ma - podkreślił kapłan.

Ks. Kleszcz zwrócił także uwagę na krzyż wiszący na ścianie prezbiterium. - Ten krzyż jest mocno sponiewierany, bo na nim wyciśnięte jest znamię historii. Jest on przywieziony z Lewacze na Wołyniu. Był na polskim grobie i ma być elementem ciągłości i ukłonem do wszystkich tych, którzy mieli korzenie na Wschodzie, a swoje życie spędzili tutaj - zaznaczył ks. kapelan.

Odwołując się do słowa Bożego, kaznodzieja zwrócił uwagę na cel kaplicy. - Chcemy rozumieć i odczytywać, że to miejsce jest jedną z odsłon tego, co mówi Pan Bóg. Media mówią o zmierzchu chrześcijaństwa, ale Pan Jezus obiecał coś innego, a my, Jemu wierzymy - powiedział kapłan.

W dalszej części ks. Jan Kleszcz mówił o wyjątkowości i specyfice kaplicy dworcowej. - To miejsce jest ofiarowane przez kolej wszystkim pracownikom i podróżującym. [...] Droga do powstania kaplicy wiodła po bardzo długich meandrach wzlotów i upadków. Miejsce to jest kontynuację tej pierwszej kaplicy, która znajdowała się w obecnej siedzibie Komisariatu Policji. Tam znajdowała się do rewitalizacji dworca, czyli do 2010 roku. Po remoncie podjęliśmy trud, aby powstało miejsce, gdzie ludzie mogliby się modlić. [...] Pan Bóg nam podpowiedział, że musimy się zatroszczyć o to miejsce. Dziś z dumą możemy powiedzieć, że przyznaliśmy się do Jezusa i uczyniliśmy to w każdej przestrzeni - mówił kapłan.

Ks. Jan Kleszcz zapowiedział, że w najbliższy piątek i sobotę po Koronce do Bożego Miłosierdzia o godz. 15:00, odprawi Mszę św. w intencji wszystkich ofiarodawców i dobrodziejów związanych w powstanie kaplicy. Nie zabrakło licznych podziękowań za zaangażowanie w powstanie Kaplicy pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu. W uroczystości wzięła udział Marszałek Sejmu - Elżbieta Witek oraz Poseł Paweł Hreniak.

Ks. abp Józef Kupny odznaczył medalem św. Jadwigi p. Jerzego Dula, za zaangażowanie i działalność charytatywną. Natomiast pamiątkowy numizmat za zasługi w Archidiecezji wrocławskiej otrzymał ks. Jan Kleszcz.

Kaplica dworcowa znajduje się na I piętrze. Trwa tam całodobowa adoracja Najświętszego Sakramentu.

GALERIA ZDJĘĆ