Reklama

Niedziela Wrocławska

„Miłości trzeba się uczyć”

Eucharystii inaugurującej sympozjum naukowe poświęcone słudze Bożemu ks. Aleksandrowi Zienkiewiczowi przewodniczył w katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Homilię wygłosił ks. dr Kacper Radzki, rektor Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu.

Marzena Cyfert

Homilię wygłosił ks. dr Kacper Radzki, rektor MWSD we Wrocławiu

Homilię wygłosił ks. dr Kacper Radzki, rektor MWSD we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorami konferencji pt:. „Miłości trzeba się uczyć. Miłość w małżeństwie i rodzinie w nauczaniu sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza” są wychowankowie Sługi Bożego oraz rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ks. prof. Włodzimierz Wołyniec. – Mieliśmy się spotkać na sympozjum poświęconym ks. prał. Aleksandrowi Zienkiewiczowi w 25. rocznicę śmierci. Covid nam nie pozwolił wtedy na przeżywanie wydarzenia, które właśnie inaugurujemy tą Eucharystią – mówił w słowie powitania ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej. Zachęcił do zapoznania się z książką Sługi Bożego „Miłości trzeba się uczyć”, podkreślając: – I to sympozjum zaczynamy od tego miejsca, w którym uczymy się miłości, od spotkania z Panem Jezusem, aby tutaj uobecniać Jego ofiarę, złożoną za nasze grzechy.  

Ks. dr Kacper Radzki rozpoczął homilię od słów: „Najpierw mnie poczuj, byś mógł mnie wysłuchać; słuchaj uważnie, byś potrafił zrozumieć; zrozum dogłębnie, byś umiał wytłumaczyć; tłumacz cierpliwie, byś mógł poprowadzić. By zrobić to wszystko, musisz mnie pokochać ”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zauważył, że tekst ten mógłby być prośbą każdego, kto spotyka na swojej drodze duszpasterzy, choć nie należy go zawężać tylko do osoby, która prowadzi człowieka, będąc duszpasterzem. – Postulat ten mógłby być skierowany do każdego człowieka. Najdoskonalej spełnił go Jezus Chrystus jako Jezus z Nazaretu. A wierzymy także, że jako człowiek i przede wszystkim jako Bóg – mówił ksiądz rektor.

Zauważył, że empatia to pierwszy z przymiotów wymienionych w tej prośbie. – Nie jest możliwe wysłuchanie człowieka bez uprzedniego wczucia się w niego. Każdy, kto spotyka na swojej drodze brata lub siostrę, jeśli chce cokolwiek się o nim dowiedzieć, musi się w niego wczuć – mówił ks. Radzki.

Nawiązując do liturgii słowa, zauważył, że Ewangelia ukazuje nam Chrystusa, który wczuwa się w człowieka i jego lęki i który tym wczuciem próbuje w jakiś sposób człowiekowi pomóc. – „Wujek” próbował człowieka poczuć za każdym razem. Mogłem się o tym dowiedzieć z wielu przekazów i opowieści jego wychowanków. Zatem empatia była pierwszym przymiotem, który wyróżniał go spośród innych duszpasterzy i spośród ludzi w ogóle – mówił ksiądz doktor.

Reklama

Kolejnym przymiotem i postulatem wymienionym w rozważaniu jest słuchanie. – Nie można człowieka zrozumieć, jeśli się go uprzednio nie wyczuje i nie wysłucha. Dzisiejszy świat cierpi na brak możliwości, w której człowiek jest wysłuchany. Wiele mówimy, wiele słyszymy, rzadko ktoś nas słucha. Tymczasem Jezus był tym, który słuchał uważnie i na każdym skupiał swoją uwagę w 100 procentach. Jako naśladowca Chrystusa sługa Boży ks. Aleksander Zienkiewicz był znakomitym słuchaczem. W ten sposób pokazywał nam, że napotykając na swojej drodze człowieka, winniśmy dać mu 100 procent. Wysłuchać a najpierw poczuć – nauczał ks. Radzki i pytał: – Po co to wszystko? Aby zrozumieć. To kolejny z elementów naszej refleksji, bo nie wystarczy poczuć i wysłuchać. Dobrze wiemy jako ludzie, że potrzebujemy zrozumienia w różnych momentach, w różnych historiach naszego życia. Potrzebujemy tego, aby ktoś wnikliwie przejrzawszy nas, podzielił to, co w nas się rodzi i dzieje, to, z czym się mierzymy i w jaki sposób na to odpowiadamy – mówił kaznodzieja.

Nawiązując do pierwszego czytania, podkreślił wartość zrozumienia, którego tak bardzo potrzebował m.in. Daniel w swoich wizjach. Kaznodzieja zauważył, że najlepiej potrzeby i lęki człowieka rozumie Jezus, który zawsze wychodzi człowiekowi naprzeciw – czując, słuchając, by zrozumieć. A te trzy potrzebne są po to, by wytłumaczyć.

– Sytuacja człowieka to sytuacja, w której zmierzamy się z wieloma problemami, dla których szukamy wytłumaczenia. Ci, którzy są wychowankami sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza mieli to szczęście, że spotkali na swojej drodze człowieka, który czuł ich, słuchał, rozumiał i tłumaczył. Tłumaczył różne zawiłości, wątpliwości. Był obecny w tych chwilach, w których trzeba było coś dopowiedzieć, dookreślić, rozświetlić, wskazać. Jako naśladowca Chrystusa, duszpasterz i człowiek wychodził naprzeciw drugiemu człowiekowi i dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem. Po co to robił? Bo posłuszny Chrystusowemu wezwaniu – tych, których napotkał na swojej drodze, prowadził – mówił ksiądz rektor.

Reklama

Zauważył, że o to chodzi Chrystusowi w dzisiejszej Ewangelii, kiedy mówi, że nasze serca nie mogą być ociężałe i zaprzątnięte troskami doczesnymi. Wtedy bowiem będą nas zatrzymywać w drodze ku zbawieniu.

– To, co robił „Wujek”, to uwalniał ludzkie serca od tych ciężarów, aby mogły podążać wraz z nim ścieżkami zbawienia. Tego uczył Chrystus, tego uczył i uczy nas swoim przykładem „Wujek”. Ale żaden z tych postulatów nie będzie możliwy, jeśli nie zostanie spełniony ostatni – miłość. O tej ks. Aleksander Zienkiewicz mówił, że należy się jej uczyć. Wiemy doskonale, że każdy dzień jest kolejną – ponawianą, powtarzaną, nieraz podejmowaną na nowo, nieraz kontynuowaną – lekcją miłości, miłości Boga, bliźniego i siebie. W tych trzech wymiarach miłość będzie się objawiać empatią, umiejętnością słuchania, zrozumieniem, tłumaczeniem, prowadzeniem siebie nawzajem – mówił rektor seminarium i wzywał: – Wyjdźmy zatem sobie naprzeciw. Bądźmy tymi, którzy będą wierni owemu postulatowi.

Po Eucharystii obecni przeszli do Auli PWT, gdzie odbyła się konferencja poświęcona słudze Bożemu ks. Aleksandrowi Zienkiewiczowi.

2021-11-27 17:46

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

„Z bł. Prymasem Czuwamy w Domu Matki”

„Cokolwiek bym powiedział o moim życiu, jakkolwiek bym zestawił moje pomyłki, to na jednym odcinku się nie pomyliłem: na drodze duchowej na Jasną Górę” - mówił bł. kard. Stefan Wyszyński.

Modlitwa o jego kanonizację, nowe powołania kapłańskie i zakonne, a także za Ojczyznę zanoszona jest podczas comiesięcznych czuwań „Z bł. Prymasem w Domu Matki”. W sobotę, 27 kwietnia, wieczorną modlitwę poprowadzą członkowie wspólnoty Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej. Rozpocznie ją Apel Jasnogórski o godz. 21.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję