Reklama

Święci i błogosławieni

Święty na nasze czasy

Dlaczego bł. ks. Jakub Alberione wybrał środki społecznego komunikowania do głoszenia Ewangelii? W jaki sposób realizować dziś przekazany przez niego charyzmat, aby nikt nie był pozbawiony prawdy o zbawieniu?

[ TEMATY ]

bł. Jakub Alberione

Edycja Świętego Pawła

Gdy zdobycze techniki służą ewangelizacji, otrzymują konsekrację, zostają wyniesione do najwyższej godności – uważał bł. Jakub Alberione

Gdy zdobycze techniki służą ewangelizacji, otrzymują konsekrację, zostają wyniesione do najwyższej godności – uważał bł. Jakub Alberione

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Alberione troszczył się o wychowanie młodych; chciał ich uformować na apostołów nowych czasów. Czy zdaniem Ojca Generała, aby być apostołem nowych czasów, wystarczy być dobrym dziennikarzem?

Bycie zawodowym dziennikarzem to podstawa, ale uważam, że ważne jest posiadanie wrażliwości dziennikarskiej. Co to jest? To sposób przeżywania życia. Chodzi o to, żeby nie być obojętnym na to, co się dzieje każdego dnia, żeby nie być obojętnym na znaki czasu. Dlatego każdy paulista powinien mieć wrażliwość dziennikarza w tym znaczeniu, że będzie uważnym obserwatorem tego, co się dzieje w społeczeństwie. Takim człowiekiem był ks. Alberione. Śledził z uwagą zachodzące zmiany. Dlatego aby wypełniać naszą misję, musimy mieć wykwalifikowanych ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prowadzimy uczelnie, które przygotowują młodych ludzi do pracy w środkach społecznego komunikowania. Znajdują się one w Meksyku, w Brazylii, na Filipinach, w Indiach, w Kongo czy też, od niedawna, w Kolumbii. Ośrodki te szkolą przyszłych fachowców w dziedzinie mediów, którzy kierując się duchem chrześcijańskim, mają swoją pracą popierać wartości ogólnoludzkie. Powtórzę: konieczne są otwartość i wrażliwość na to, co nas otacza. Zakonnik paulista nie może żyć przeszłością. Nasze zgromadzenie musi uwzględniać nie tylko to, co się dzieje teraz, ale i to, co będzie się dziać w przyszłości. Dotyczy to także naszych publikacji.

Musimy się dobrze przygotować, aby odpowiedzieć na wyzwania przyszłości. Temu celowi służą wspomniane przez Ojca Generała uczelnie. W jaki sposób realizowany jest w nich charyzmat założyciela?

Placówki prowadzone są w duchu ks. Alberionego i św. Pawła Apostoła. Zgromadzenie opracowało dla naszych uczelni dokument, zatytułowany Linie pedagogiczne, w którym Jezus Chrystus ukazany jest jako najwyższy Głosiciel, a św. Paweł – jako wzór naśladowania Jezusa Chrystusa. Zwracamy w nim uwagę na różne aspekty życia św. Pawła, odnosząc je do różnych kultur, do różnych osób, mężczyzn i kobiet, do różnych aspektów chrześcijańskich i ludzkich, ale także do tych, którzy mieli odmienne zdanie niż apostoł. Staramy się odnaleźć u św. Pawła takie wzorce, które pozwoliłyby dziś wychowywać ludzi młodych, aby dobrze przygotować ich do pracy w świecie środków społecznego komunikowania. Nasza uczelnia w Brazylii liczy 1,3 tys. studentów, którzy kształcą się na ośmiu kierunkach w ramach społecznego komunikowania. Staramy się przekazywać im wartości moralne. Wewnątrz naszej uczelni działa duszpasterstwo akademickie. Ci, którzy chcą, uczestniczą we wspólnej modlitwie czy w dniach skupienia. Czytają także i rozważają Ewangelię. Jest to jeden ze sposobów ich formacji, gdyż zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważni są dobrze uformowani specjaliści, szczególnie na polu wydawnictw drukowanych, a także działający w radiu, telewizji czy internecie.

Reklama

Obecność w tych środkach przekazu jest niezwykle ważna, ponieważ przez nie możemy głosić prawdę, zwracając się w sposób szczególny do osób, które są poza Kościołem, które nie znają Ewangelii, a nawet odrzucają wiarę. Co mogą uczynić Towarzystwo Świętego Pawła oraz Rodzina Świętego Pawła, aby dotrzeć do ludzi żyjących z dala od Kościoła?

Wciąż pozostaje to dla nas wyzwaniem. Myślę, że możemy do tych ludzi docierać na wiele sposobów. Zorganizowaliśmy kapitułę generalną, na której padły pytania, jak mamy docierać do ludzi, żeby ich ewangelizować. Jedną z propozycji jest mówienie najpierw o wartościach ogólnoludzkich, aby potem mówić o Jezusie, który jest wzorem pełni człowieczeństwa. Możemy też mówić o Jezusie bezpośrednio. Zawsze jednak musimy mieć na uwadze każdego człowieka indywidualnie. Bywa tak, że ktoś potrzebuje najpierw poznać wartości ludzkie, aby potem chcieć poznać Jezusa jako prawdziwego człowieka i Boga. Ksiądz Alberione mawiał, że naszą misją jest ukazanie oblicza Chrystusa i Jego Ewangelii. Wzywał, aby mówić o wszystkim, ale po chrześcijańsku. Myślę, że dzisiaj jest dla nas wielkim wyzwaniem mówienie o wszystkim po chrześcijańsku. Czynimy to m.in. na naszych uczelniach. Również prowadzone przez nas wydawnictwa starają się przygotowywać takie pozycje książkowe, które spełniają to założenie. W opracowywaniu naszych planów, programów apostolskich, również w Polsce, towarzyszy nam zatroskanie, jak moglibyśmy dotrzeć nie tylko do tych, którzy są już w Kościele, lecz także do tych, którzy są poza nim. Stąd misją paulisty jest także dialog z wyznawcami innych religii chrześcijańskich, podobnie jak szukanie punktów stycznych z wyznawcami religii niechrześcijańskich czy z niewierzącymi. W tym szukaniu kontaktu nigdy nie możemy ukrywać Jezusa. A to oznacza, że zawsze mamy przedstawiać siebie jako kapłanów i osoby konsekrowane.

Reklama

Ojcze Generale, 50. rocznica śmierci naszego założyciela jest szczególną okazją, aby opowiedzieć o bł. Jakubie Alberionem i przybliżyć jego dzieła. Moglibyśmy porównać go do wielkiej kopalni, z której wydobywa się cenne minerały. Dlatego my, pauliści, powinniśmy zadać sobie trud, by nie tylko bardziej poznać pisma błogosławionego, ale także postarać się przybliżyć jego postać innym. Czy Ojciec Generał nie sądzi, że nadszedł już czas, aby powołać Instytut Myśli Błogosławionego Jakuba Alberionego?

Myślę, że każdy kraj mógłby podjąć jakąś inicjatywę, aby propagować postać naszego założyciela. Ksiądz Alberione nie jest tylko założycielem Towarzystwa Świętego Pawła. Założył dziesięć instytutów, które tworzą na całym świecie Rodzinę Świętego Pawła. Stąd nie jest łatwo mówić o nim jednym głosem. W Rzymie np. czynimy to przez Corso paolino (kurs duchowości), w którym mogą uczestniczyć wszyscy członkowie Rodziny Świętego Pawła. Trwa on rok. Podczas zajęć studenci pogłębiają znajomość pism założyciela i poznają jego dokonania oraz nauczanie. Kolejnym przykładem są prowadzone przez nas uczelnie, na których zawsze mówimy o ks. Alberionem. Dzięki temu nasi studenci, nawet ci, którzy niezbyt często chodzą do kościoła, mają okazję go poznać. A ponieważ są studentami w szkole środków społecznego komunikowania, to wiedzą, że tym, który użył tych środków do ewangelizowania, był właśnie ks. Alberione. Nie twierdzę, że na polu przybliżania postaci błogosławionego nie moglibyśmy zrobić więcej, ale pozostawiamy każdemu krajowi swobodę w tym zakresie. Kościół, ogłaszając ks. Alberionego błogosławionym – mam nadzieję, że wkrótce ogłosi go świętym – potwierdził, że praca na gruncie ewangelizacji przy pomocy środków społecznego komunikowania jest drogą do świętości.

Reklama

Gdy osoby świeckie dowiadują się o bł. Jakubie Alberionem, pytają m.in. o możliwość wypraszania łask u Boga za jego wstawiennictwem. Jakie zadanie, według Ojca Generała, stoi w tym względzie przed Rodziną Świętego Pawła?

Powinniśmy wziąć sobie do serca wezwanie papieża Franciszka, aby wyjść z naszych wspólnot, by spotkać się z innymi. A to oznacza, że mamy otworzyć nasze domy na przyjęcie innych. Podobnie nasze księgarnie mają być centrami ewangelizacji, a nie tylko miejscami sprzedaży. Mają one być przestrzenią, w której ludzie mogą się spotykać na różnego rodzaju konferencjach czy koncertach. Jest to okazja, aby dotrzeć do tych, którzy nie mają kontaktu z Kościołem. To od nas zależy, czy będziemy chcieli się spotykać z tymi ludźmi. Zdaję sobie sprawę z tego, że dzisiaj, jeżeli ktoś potrzebuje kupić książkę, robi to przez internet. Dlatego warto zastanowić się nad tym, co robimy, aby przyciągnąć do siebie ludzi, aby np. nasza księgarnia była miejscem spotkania. Tak to sobie wyobrażał ks. Alberione, kiedy mówił, że nasze księgarnie mają być na podobieństwo świątyni. Czym jest świątynia? To miejsce, gdzie gromadzą się ludzie, aby spotkać się z Bogiem i drugim człowiekiem. Jest wielu dziennikarzy, mężczyzn i kobiet, którzy pracują dla instytucji kościelnych. Planując spotkania z ludźmi, możemy zacząć od nich. Wiem, że tak czynią nasi współbracia na Ukrainie. Organizują oni dni skupienia dla dziennikarzy. Myślę, że to dobry początek. Powinniśmy więc poszukiwać ludzi pracujących w mediach, a to oznacza, że to my powinniśmy pójść do nich, a nie czekać, aż oni przyjdą do nas.

2021-11-29 11:20

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z mediów uczynił narzędzie

Niedziela Ogólnopolska 48/2021, str. 26-27

[ TEMATY ]

bł. Jakub Alberione

Edycja Świętego Pawła

Gdy zdobycze techniki służą ewangelizacji, otrzymują konsekrację, zostają wyniesione do najwyższej godności – uważał bł. Jakub Alberione

Gdy zdobycze techniki służą ewangelizacji, otrzymują konsekrację, zostają wyniesione do najwyższej godności – uważał bł. Jakub Alberione

26 listopada 1971 r. zmarł w Rzymie bł. Jakub Alberione, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła XX wieku.

Był pierwszym kapłanem, który za pośrednictwem prasy, kina, radia i telewizji pragnął dotrzeć do wszystkich, a zwłaszcza do tych, którzy przestali chodzić do kościoła. Zrozumiał, że środki, których wrogowie Kościoła używają do moralnego upadku ludzi, można wykorzystać do głoszenia Ewangelii.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Wasza kapłańska posługa jest bezcenna

2024-03-28 14:59

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny poświęcił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

Abp Józef Kupny poświęcił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

– W życiu kapłańskim nie chodzi o samorealizację i sukces – mówił do księży abp Józef Kupny. – Wierni potrzebują takich kapłanów, którzy jednoczą ich z Bogiem i między sobą.

W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny przewodniczył Mszy Krzyżma, jedynej takiej Mszy w roku. Podczas Eucharystii księża z różnych stron archidiecezji wrocławskiej odnowili przyrzeczenia kapłańskie, a arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję