Przewodniczący Episkopatu Niemiec wziął we wtorek udział w briefingu po spotkaniu z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisławem Gądeckim, które odbyło się we wtorek w Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Poznańskiej.
Zaznaczył, że jednym z tematów rozmów były "niepokoje na granicy polsko-białoruskiej oraz sytuacja na wschodzie Ukrainy. "Jest to problem całej Europy, też nie tylko UE, a na pewno nie tylko Polski. Nie możemy zostawić z tym Polski samej" – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Tworzący się nowy rząd w Niemczech – który miejmy nadzieję, za kilka tygodni będzie już całkowicie uformowany – będzie miał przed oczami sytuację nie tylko na granicy polsko-białoruskiej, ale również we wschodniej Ukrainie. To jest nasza wspólna sprawa" – mówił bp Bätzing.
Reklama
Dodał, że "jako członkowie Kościoła katolickiego musimy pamiętać o biednych migrantach, którzy są wykorzystywani do gry politycznej i w tej chwili znaleźli się w potrzasku na granicy polsko-białoruskiej". "Nadchodzi zima, jest coraz zimniej, nie możemy o nich po prostu zapominać" – ocenił.
"Rozmawialiśmy też o tym, w jaki sposób przez oddziały Caritasu Polska, Caritas Internationalis, ale również Caritas Białorusi można konkretnie tym osobom pomóc" – zaznaczył przewodniczący Episkopatu Niemiec.
Wyjaśnił, że w pełni wspiera stanowisko abp. Gądeckiego, że w tej sytuacji chodzi o szeroko pojęty pokój na świecie.
"Tu nie chodzi tylko o trudną sytuację na granicy polsko-białoruskiej czy też zewnętrznej granicy UE, ale chodzi o pokój w wymiarze światowym. Dlatego zastanawialiśmy się właśnie nad wspólnym wezwaniem do modlitwy o pokój na świecie" – podkreślił bp Bätzing.(PAP)
Autorzy: Iwona Żurek, Szymon Kiepel
iżu/ szk/ joz/