Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 40/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 września. Wieczór. Archikatedra Świętej Rodziny. Msza św. za Ojczyznę w rocznicę walk Powstania Warszawskiego. Przy ołtarzu poczty sztandarowe Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Matki Bożej Jasnogórskiej. Ofiarę Mszy św. sprawują ks. płk Kazimierz Rospondek, kapelan kombatantów, i ks. Mariusz Gieszczyk. Wzruszająca, serdeczna homilia Księdza Kapelana o znaczeniu pieśni patriotycznej dla życia narodu. A potem - ognisko u podnóża wielkiej świątyni. Nasz wspólny śpiew i poezja mówiona przez Małgosię Trzewiczek z Gimnazjum Armii Krajowej, Anię Wiśniewską z Gimnazjum im. św. Jadwigi Królowej, Michała Będucha z Gimnazjum nr 18, Monikę Badorę i Ewelinę Solak z Ogniska Wychowawczego „Uśmiech Dziecka”. I hejnał powstańczy grany na trąbce przez Kazimierza Nitkiewicza z Gimnazjum Muzycznego. Był z nami - cywilami i kombatantami, z młodzieżą, oddział częstochowskiego „Strzelca”. Nasze pieśni wzlatywały wraz z iskrami ogniska ku gwiazdom pogodnego nieba. Dziękujemy Ci, Panie Boże, za pogodę tego wieczoru. Gwiazdy uśmiechały się do nas Twoim uśmiechem.
Dzisiaj piosenka poświęcona żołnierzom batalionu Szarych Szeregów - Zośka. Piosenka - uśmiech Dzieci Warszawy. Naszym obowiązkiem jest ocalać prawdę o ich losach, o cenie, jaką zapłacili za Wierność Ojczyźnie... Więzień Sowietów - kard. Kazimierz Świątek ocalił prawdę o wywiezionych po Powstaniu Warszawskim 250 harcerkach i harcerzach, zmarłych na gruźlicę w Workucie. Jego wspomnienia zamieściłem w Niedzieli 1 VIII br. Prawda o bohaterskim Janku Rodowiczu „Anodzie” z batalionu „Zośka” aresztowanym w Wigilię Bożego Narodzenia 1948 r. i wkrótce zamordowanym - oficjalna wersja głosiła, że popełnił samobójstwo, wyskakując przez okno z gmachu UB... Prawda o poecie Krzysztofie Baczyńskim. Po wojnie ubowcy, nie wierząc, że poległ w Powstaniu, nachodzili jego matkę, domagając się wydania syna...
Mam jeszcze przed oczami twarz Michała Będucha, gdy w blasku naszego ogniska mówi słowa „Ziutka” Józefa Szczepańskiego: Czekamy ciebie, czerwona zarazo.
Przed laty kupiłem w antykwariacie, wydane w 1946 r. wspaniałe Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Wydania wcześniejsze były dziełem Polski Walczącej. W tej oficjalnie wydanej książce znalazłem włożony do niej bezcenny dokument, świadectwo czasu. Na przedostatniej stronie, pod opisem walki i śmierci 20 sierpnia 1943 r. „Zośki”, harcmistrza Tadeusza Zawadzkiego, którego pseudonim stał się nazwą batalionu, ktoś nieznany (kto?) wkleił kartkę ze słowami:

Rozsypane popioły, rozrzucone kości
Uczcimy Was, gdy wróci Idea prawdziwej Wolności.

Niżej - inicjały pierwszych liter imienia i nazwiska.
Słowa Prawdy nielegalnie wklejone do książki wydanej w zniewolonej przez Sowiety i komunistów Polsce.
Czy sztuka może stać się narzędziem zniewolenia? Przypominam: film Popiół i diament został zrealizowany na podstawie powieści napisanej na zlecenie Urzędu Bezpieczeństwa. Ten film i ta powieść to ołtarze wzniesione kłamstwu. Podczas uroczystej Mszy św. za Ojczyznę 19 września w częstochowskiej archikatedrze Świętej Rodziny wypowiedziane były modlitewne intencje. Oto jedna z nich: „Módlmy się za młodzież, naszą Nadzieję, aby przeciwstawiając się zniewoleniu kłamstwem i kompromisom ze złem, budowała wraz z całym Narodem Polskę opartą na fundamencie Prawdy, Polskę prawdziwie Niepodległą”.

Zośka wrzesień 1944 r.

Słowa i melodia: „Sójka” - Donat Czerewacz

Zapis muzyczny: „Linowski” - Jerzy Zakrzewski

Szare hełmy błyszczą stalą,
Rytm podkutych nóg,
Twardo dudni bruk.
Hej, niech zmyka wróg!
To szturmowcy drogą walą,
Śpiewa chłopców chór
W cekaemów i peemów wtór,
Do boju!

Zośko, Zosiu, hej, Zosieńko,
Maszerować chodź, panienko,
Przecież idziem w bój,
W tan przy świście kul,
Seryjką z peemu
W rytm tego refrenu
Wybijaj takt.

Cóż, że czasem kula draśnie,
Cóż, że tryśnie krew,
Brzmi szturmowy śpiew,
Nasz bojowy zew,
A gdy któryś śmiercią zaśnie,
To przyjemnych snów!
Spotkamy się jutro może znów,
Kolego.

Zośko, Zosiu, hej, Zosieńko,
Łezkę z oka otrzyj ręką,
Chociaż może padł
Ten, co serce skradł,
Szturmowa to dola -
Śmierć, nigdy niewola,
Geesa los.

Hej, Zosieńko, hej, panienko!
Po cóż próżne łzy?
Wszakże z naszej krwi
Wolne wstaną dni
I wdziejemy znów z piosenką
Panterkowy strój,
I z zabawą, chociaż krwawą, w bój,
Kochanie!

Zośko, Zosiu, hej, Zosieńko,
Weźmy wszyscy się pod rękę
W te radosne dni,
Maj bzem będzie kwitł,
Pójdziemy łanami
Tkanymi chabrami
Ty, ja i my.

Zapraszam serdecznie na nasz 52. Wieczór poezji, muzyki i wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia, ukrytych pod sercem piosenek - 10 października o godz. 18.00 w Galerii Malarstwa „Gaude Mater, przy ul. Dąbrowskiego 1 w Częstochowie (naprzeciwko kościoła św. Jakuba, w pobliżu pl. Biegańskiego). To będzie Wieczór liryczny. Tytuł: A mnie jest szkoda lata... Będą śpiewniki (cena 3 zł). Wstęp wolny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: nie idziemy w przeszłość, idziemy ku przyszłości

2024-04-20 14:59

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowami św. Jana Pawła II abp Wojciech Polak mówił w sobotę w Gnieźnie o Kościele jako wspólnocie pamięci, która powraca do korzeni, ale nie ucieka w przeszłość. Kościele, który jest jednego serca i ducha, prosty, jasny, kiedy trzeba odważny we wzajemnym upominaniu się, ale też gotowy, by się w drodze wspierać i sobie konkretnie pomagać.

Metropolita gnieźnieński modlił się wspólnie z pielgrzymami z diecezji bydgoskiej, przybyłymi 20 kwietnia do grobu i relikwii św. Wojciecha, by podziękować za 20-lecie diecezji bydgoskiej. Dziękczynnej Mszy św. w katedrze gnieźnieńskiej przewodniczył ordynariusz bydgoski bp Krzysztof Włodarczyk, który rozpoczynając liturgię podkreślił, że w tym miejscu, przy św. Wojciechu, wielkim ewangelizatorze „chcemy prosić o potrzebne łaski ku odrodzeniu duchowemu, byśmy ciągle byli na drodze wiary i w Chrystusie pokładali całą nadzieję”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję