W 40. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN w Łodzi, na placu katedralnym im. Jana Pawła II prezentuje wystawę „13 XII 1981 r. w Łodzi widziany obiektywem aparatu fotograficznego”.

Cel wystawy jest przede wszystkim edukacyjny. Organizatorzy chcą przypomnieć łodzianom o wprowadzeniu stanu wojennego i o tym, co się stało 13 grudnia w siedzibie Zarządu Regionalnego NSZZ „Solidarność” przy ul. Piotrkowskiej 260. - Chcemy pokazać atmosferę tego terroru, tej napaści na członków Solidarności. Pokazujemy też walkę hunty wojskowej z narodem polskim, z Solidarnością, która była symbolem wolności i demokracji w Polsce za rządów Jaruzelskiego – powiedział dr hab. Dariusz Rogut – dyrektor Łódzkiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Autorem wystawy jest Grzegorz Nawrot z Oddziału Łodzkiego IPN, który przypomniał, że pogoda i dekret o stanie wojennym nie sprzyjały fotografowaniu, mimo to kilka osób uwieczniło tamte wydarzenia. Scenerią była ulica Piotrkowska, głównie teren w sąsiedztwie łódzkiej katedry. - Z okazji 40. rocznicy pomyślałem, że warto przypomnieć ludzi, którzy wtedy fotografowali, a byli to: Lech Ryszewski, Henryk Majewski, Marek Kowal i Dariusz Graczyk. Dzięki Henrykowi Marczakowi, działaczowi pabianickiej i łódzkiej Solidarności, udało się ustalić autorów zdjęć – podkreślił pomysłodawca wystawy. A jak wspomina tamte dni Marek Kowal obecnie fotoreporter TVP 3. - Nie bałem się, byłem młodym chłopakiem i nie miałem poczucia, że to jest jakieś zagrożenie. Zrobiłem kilkanaście zdjęć i zabrakło mi filmu. Wtedy były inne warunki techniczne, nie było aparatów cyfrowych, a na filmie mieściło się 36 zdjęć.

Delegacje NSZZ Solidarność Ziemi Łódzkiej i Instytutu Pamięci Narodowej złożyły wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą siedzibę Solidarności.

Ekspozycję na placu katedralnym im. Jana Pawła II można oglądać do 22 grudnia.