Reklama

Nowość Biblioteki „Niedzieli”

„Nie punkt na mapie, ale żywy organizm”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z prof. Antonim Jackowskim - dyrektorem Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ, kierownikiem jedynego w Polsce Zakładu Geografii Religii przy tym Instytucie, autorem książki „Jasnogórskie pielgrzymowanie bez granic” - rozmawia ks. Ireneusz Skubiś

Ks. Ireneusz Skubiś: - W Bibliotece „Niedzieli” ukazuje się właśnie książka Pana Profesora pt. „Jasnogórskie pielgrzymowanie bez granic”, w której dokonuje Pan pewnej syntezy pielgrzymowania na Jasną Górę. Co chciał Pan powiedzieć poprzez tę książkę?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prof. Antoni Jackowski: - Przede wszystkim chciałem ukazać miejsce Jasnej Góry w systemie pielgrzymowania międzynarodowego. Do tej pory nie było takich opracowań, które by wskazywały, jakie miejsce w tym systemie zajmuje Jasna Góra. Otóż, jest to jeden z największych ośrodków pielgrzymkowych świata - mieści się w pierwszej dziesiątce ośrodków pielgrzymkowych nie tylko chrześcijaństwa, ale w ogóle wszystkich religii, i już to samo stanowi wystarczający powód, żeby podjąć takie studium. Aby ukazać rolę Jasnej Góry na tle światowego pielgrzymowania, należy wykazać, jakie były uwarunkowania historyczne, społeczne, kulturowe i polityczne faktu, że stała się ona takim wielkim miejscem pielgrzymkowym. Jasna Góra od samego początku była bowiem ośrodkiem o zasięgu międzynarodowym, a od czasów swej bohaterskiej obrony w 1655 r. stała się i sanktuarium narodowym.

- Proszę powiedzieć, w jaki sposób podchodził Pan do badań tego zagadnienia?

- Książka stanowi wynik moich wieloletnich studiów dotyczących w ogóle zjawiska pielgrzymowania, a pielgrzymek na Jasną Górę w szczególności. Jeszcze w latach 80. i 90., przebywając w różnych ośrodkach za granicą, przeprowadzałem bardzo szeroką kwerendę w archiwach i bibliotekach, chcąc uświadomić sobie, jaki jest stopień znajomości Jasnej Góry w świadomości innych narodów Europy i obecności Jasnej Góry jako ośrodka pielgrzymkowego w literaturze przedmiotów zagranicznych. Już na etapie zbierania tych materiałów upewniłem się, że należy temat podjąć. Zależało mi, aby opublikować materiały statystyczne, które pozwoliłyby ukazać tendencje rozwojowe ruchu pielgrzymkowego na Jasną Górę w kontekście podobnych zjawisk w świecie chrześcijańskim i w innych religiach. Na podstawie danych statystycznych zostały opracowane mapy zasięgów głównych sanktuariów pielgrzymkowych Europy, oprócz Jasnej Góry również: Lourdes, Fatimy, sanktuarium Bożego
Miłosierdzia w Łagiewnikach, sanktuarium związanego ze św. o. Pio w San Giovanni Rotondo. Dzięki materiałom zamieszczonym w książce Jasnogórskie pielgrzymowanie bez granic można porównywać zarówno dane statystyczne, jak i mapy dotyczące ruchu pielgrzymkowego. Informacje opublikowane w mojej książce pozwalają dostrzec, że Jasna Góra należy do najważniejszych ośrodków pielgrzymkowych i że Polska w ogóle jako kraj katolicki stanowi w tej chwili ważny region pielgrzymkowy w Europie.
Należy też zwrócić uwagę, że spośród maryjnych ośrodków pielgrzymkowych Jasna Góra jest jedynym, który swój rozwój zawdzięcza nie objawieniom Matki Bożej, ale cudownej ikonie Maryi. Pozostałe ośrodki, takie jak: Lourdes, Fatima, Guadalupe, rozwinęły się w wyniku objawień Matki Bożej.
Jeszcze inny fenomen, który wyniknął z moich badań prowadzonych wśród pielgrzymów, to fakt, że ok. 90% osób, które odwiedzają Jasną Górę, przybywa tu z motywów czysto religijnych, podczas gdy w największych ośrodkach europejskich bardzo istotną grupę odgrywają osoby, które przybywają tam wyłącznie w celach poznawczych. W samym Lourdes, które jest uważane za największe sanktuarium maryjne w Europie, osoby przybyłe wyłącznie z motywów religijnych stanowią nieco ponad 60% ogółu, pozostałe przybywają w ramach tzw. turystyki religijnej.

Reklama

- Co się złożyło na to, że Jasna Góra stała się takim fenomenem w skali światowej?

- Po pierwsze - jej położenie w Europie, na styku chrześcijaństwa wschodniego i zachodniego. Możemy powiedzieć, że jest to położenie ekumeniczne. Po drugie - miejsce Jasnej Góry w Kościele powszechnym. Od samego początku Stolica Apostolska z dużą sympatią i przychylnością zwracała się w stronę Jasnej Góry, nadając jej różne przywileje, a z czasem na Jasną Górę zaczęli przybywać hierarchowie z różnych Kościołów, także pozaeuropejskich. Następnie - silne więzy Jasnej Góry z Polonią. Sanktuarium Jasnogórskie od początku wielkiej migracji Polaków, począwszy od powstań XIX-wiecznych, było silnie związane z emigracją. Uchodźcy zwykle zabierali ze sobą obrazy Matki Bożej Częstochowskiej, które później umieszczali w swych domach, ale też budowali kościoły czy tworzyli miejscowości, które w swojej nazwie miały określenia „Częstochowa” czy „Jasna Góra”.
Na fenomen Jasnej Góry złożyły się także pielgrzymki, które zaczęły się już w XVII wieku i przetrwały do dnia dzisiejszego. Pielgrzymka warszawska ma tradycję sięgającą 1711 r. i trwała przez te wszystkie lata nieprzerwanie (miała miejsce nawet w okresie Powstania Warszawskiego). Poza tym pielgrzymki polskie mają wielki zasięg przestrzenny. Długość niektórych tras sięga ponad 600 km, a czas podróży - ponad 3 tygodnie. Jasna Góra to jedyne takie sanktuarium w świecie chrześcijańskim, może poza Guadalupe, które ma tak duży zasięg przestrzenny pielgrzymowania. Dziś przybywają na Jasną Górę także zagraniczne pielgrzymki piesze. Te piesze w literaturze przedmiotu określa się jako jedne z najbardziej trwałych w migracji religijnej, właśnie ze względu na tradycję i na przestrzenie, w których to pielgrzymowanie się dokonuje. Jeżeli chodzi o rangę religijną pielgrzymowania pieszego na Jasną Górę - w literaturze światowej bardzo często porównuje się je do pielgrzymek, jakie odbywają muzułmanie do Mekki w ramach pielgrzymki obowiązkowej dla każdego muzułmanina.
Wreszcie - znaczenie kulturalne Jasnej Góry. Przez rozwój twórczości literackiej i sztuki Jasna Góra bardzo silnie zakorzeniła się w świadomości nie tylko Polaków, ale i obcokrajowców. Największe dzieła naszych pisarzy, takich jak: Sienkiewicz, Reymont, były tłumaczone na dziesiątki języków i nazwa Jasnej Góry jest bardzo popularna.
Usiłowano również prześledzić, jakie są możliwości dalszego rozwoju pielgrzymowania na Jasną Górę. Wydaje się, że perspektywy tego rozwoju są bardzo realne, dlatego że Jasna Góra od dziesiątków albo nawet setek lat była miejscem, do którego wędrowali Słowianie. Był nawet taki projekt w XIX wieku, żeby Jasna Góra stanowiła główne centrum pielgrzymstwa dla Słowian. Temat ten powrócił po II wojnie światowej - ze względu na swoje ekumeniczne położenie ten walor Jasnej Góry jest bardzo wyraźny. Śledząc szlaki pielgrzymkowe w Europie, począwszy od dalekiego wschodu Rosji aż po Fatimę i Santiago de Compostela, bardzo wyraźnie widać, że szlaki wędrówek religijnych wyznawców prawosławia kończą się na ścianie wschodniej, w Karpatach na terenie Polski, i stamtąd już koncentrycznie niejako zbiegają się na Jasnej Górze. Z Jasnej Góry zaś znowu rozchodzą się promieniście w kierunku różnych sanktuariów europejskich. Takie położenie, niemal w centrum Europy, stanowi wielką szansę dla rozwoju pielgrzymowania na Jasną Górę - ale też szansę dla rozwoju Częstochowy.

- Proszę powiedzieć, jakie intencje przyświecały powstaniu tej książki?

- Moim pragnieniem jest, żeby w świadomości Polaków Jasna Góra zaistniała jako to najważniejsze miejsce, które wiąże się z polską religijnością, historią, kulturą. Bardzo często nie jesteśmy świadomi roli, jaką Jasna Góra i pielgrzymowanie na Jasną Górę odgrywały w naszej historii dla podtrzymania polskości i wiary katolickiej. To jest jeden motyw. Drugim moim pragnieniem jest, żeby ukazać światu, iż mamy takie sanktuarium, które odgrywało i odgrywa nadal ważną rolę w dziejach Polski, kontynentu europejskiego i całego świata oraz w dziejach Kościoła. Chodzi o to, żeby przeciętny obywatel znalazł informację, że Jasna Góra to nie jedynie punkt na mapie, ale żywy organizm, który przyczynił się w pewnych okresach do uratowania Europy przed tragicznymi w skutkach wydarzeniami. Na pewno Jasna Góra miała również bardzo istotny wpływ na obalenie komunizmu w Europie.

- Jaką rolę może Jasna Góra odegrać dziś, kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej?

- Z uwagi na swoje położenie, na styku dwóch wielkich Kościołów: Wschodniego i Zachodniego, cieszy się wielkimi tradycjami międzynarodowego pielgrzymowania. Pielgrzymki stanowią w Europie jeden z istotnych elementów integracji poszczególnych narodów i ludzi, mieszkańców Europy, niezależnie od wyznania, a Jasna Góra, będąc w środku Europy, gdzie te szlaki się zbiegają, ma z pewnością do odegrania jedną z najważniejszych ról.

- Jeśli jednak wziąć pod uwagę pewną niechęć Unii Europejskiej - jak wynika z zachowań pewnych jej przedstawicieli - do chrześcijaństwa, do Kościoła, to jak Pan Profesor widzi przyszłość Jasnej Góry i przyszłość pielgrzymowania?

- Wydaje mi się, że ta obserwowana niechęć niektórych ugrupowań w Europie do chrześcijaństwa nie może trwać wiecznie, to są chwilowe - nawet jeżeli za chwilę uznamy kilkadziesiąt lat - epizody, które nie zaważą na historii tego sanktuarium.

- Zapewne książka Pana Profesora zainteresuje wielu badaczy zagadnienia pielgrzymowania, będzie przedmiotem studium zarówno ojców paulinów, jak i duchowieństwa, ale i wielu ludzi świeckich, z pewnością trafi do bibliotek uniwersyteckich, szkolnych i parafialnych.
Bardzo dziękuję za rozmowę, a Czytelników zapraszam do głębszego zapoznania się z tą ważną propozycją wydawniczą, jaką jest niewątpliwie książka prof. Antoniego Jackowskiego pt. „Jasnogórskie pielgrzymowanie bez granic”.

Zamówienia na książkę należy przesyłać pod adresem:
Redakcja Tygodnika Katolickiego „Niedziela”
ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa
http://ksiegarnia.niedziela.pl
tel. (0-34) 365-19-17
oraz pocztą elektroniczną:
e-mail: redakcja@niedziela.pl

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co nam w duszy gra

2024-04-24 15:28

Mateusz Góra

    W parafii Matki Bożej Częstochowskiej na osiedlu Szklane Domy w Krakowie można było posłuchać koncertu muzyki gospel.

    Koncert był zwieńczeniem weekendowych warsztatów, podczas których uczestnicy doskonalili lub nawet poznawali tę muzykę. Warsztaty gospelowe to już tradycja od 10 lat. Organizowane są przez Młodzieżowy Dom Kultury Fort 49 „Krzesławice” w Krakowie. Ich charakterystycznym znakiem jest to, że są to warsztaty międzypokoleniowe, w których biorą udział dzieci, młodzież, a także dorośli i seniorzy. – Muzyka gospel mówi o wewnętrznych przeżyciach związanych z naszą wiara. Znajdziemy w niej szeroki wachlarz gatunków muzycznych, z których gospel chętnie czerpie. Poza tym aspektem muzycznym, najważniejszą warstwą muzyki gospel jest warstwa duchowa. W naszych warsztatach biorą udział amatorzy, którzy z jednej strony mogą zrozumieć swoje niedoskonałości w śpiewaniu, a jednocześnie przeżyć duchowo coś wyjątkowego, czego zawodowcy mogą już nie doznawać, ponieważ w ich śpiew wkrada się rutyna – mówi Szymon Markiewicz, organizator i koordynator warsztatów. W tym roku uczestników szkolił Norris Garner ze Stanów Zjednoczonych – kompozytor i dyrygent muzyki gospel.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Lubojna. Wieczór z dobrą muzyką

2024-04-25 14:06

[ TEMATY ]

koncert

Lubojna

parafia NSPJ

Marcin Gawęda

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie zaprasza na koncert organowy z okazji rocznicy poświęcenia organów piszczałkowych w świątyni parafialnej.

To już siódma edycja tego wydarzenia. Wykonawcami koncertu będzie duet organowy: Miriam Wójciak oraz Krzysztof Bas, studenci Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję