Podczas Mszy św. obecny był ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Miliczu oraz kapelan Rycerzy Kolumba z Milicza. W wygłoszonej homilii kapłan zwrócił uwagę na potrzebę jedności w Kościele. Powołał się przy tym na pierwsze czytanie z Księgi Ezdrasza - „Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu – znajdował się bowiem wyżej niż cały lud; a gdy ją otworzył, cały lud powstał. I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud, podniósłszy ręce, odpowiedział: "Amen! Amen!"
Nie zabrakło także odniesienia do trwającej peregrynacji relikwii bł. założyciela Rycerzy Kolumba i osoby tego kapłana. - Bł. ks. Michael wiedział, co to znaczy być we wspólnocie Kościoła i właściwie odczytywał, co Jezus Chrystus do niego kierował. Patrząc w aspekcie historycznym na jego życie, zarówno w czasach jego dorastania, jak i działalności kapłańskiej w New Heaven, gdzie powołał to szczególne grono mężczyzn do realizacji dzieła, które Bóg dał pod natchnieniem Ducha Świętego, celem realizacji dróg miłości i miłosierdzia, poprzez budowę jedności i braterstwa we wspólnocie mężczyzn oddanych służbie Chrystusowi - podkreślił ks. Słobodecki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kapłan zwrócił uwagę, że ks. McGivney był tym, który potrafił właściwie odczytać znaki czasów. - Umiał dostrzec potrzeby swojej wspólnoty i szedł na służbę drugiemu człowiekowi. Nie miał problemu, aby pochylić się nad potrzebującymi i zniewolonymi różnymi schorzeniami ówczesnego XIX wieku. Dziś potrzeba ludzi czynu, którzy również odczytają znaki czasów i stąd przesłanie Rycerzy Kolumba skierowane do wierzących mężczyzn, którzy nie boją się stawać świadkami w służbie jedności, braterstwa oraz dbających o rodzinę, kościół domowy, zachowujący zasady patriotyzmu i zasady życia wypływających z Ewangelii i wierności krzyżowi i życiu sakramentalnemu - mówił proboszcz z Milicza.
Reklama
To wszystko, co wypracował ks. McGivney, ma swoją kontynuację we współczesnym świecie. - Dzisiaj potrzeba, aby działania Rycerzy Kolumba trwały i miały swoją kontynuację. To służba potrzebującym, miłosierdzie czynione każdego dnia i skierowane do współpracy z innymi organizacjami, aby dotrzeć do potrzebujących. [...] Potrzeba braterstwa i patriotyzmu w codziennym życiu, bo tak się buduje świętość, czyli to co najważniejsze - zaznaczył ks. Kapelan
Kaznodzieja nawiązał do momentu pogrzebu ks. Michaela MCGivneya - Nikt wtedy nie przypuszczał, że to dzieło zapoczątkowane w II. poł. XIX wieku… Dlatego trzeba umieć dziękować za to, co Pan Bóg przez błogosławionego uczynił dla nas - zakończył ks. Zbigniew Słobodecki.
Po zakończonej Mszy św. nastąpił obrzęd dołączenia nowych braci do wspólnoty Rycerzy Kolumba.