Emeryci i renciści dość często ulegają złudnemu przekonaniu, że z powodu, iż świadczenia emerytalne i rentowe są na ogół w Polsce bardzo niskie, są one wolne od potrąceń, bo przecież starsi muszą z czegoś żyć. Udzielają więc poręczeń przy ratalnych zakupach, nabywają telefony komórkowe dla swych nawet dorosłych dzieci, przyjmują spadek wprost, nie zbadawszy, czy spadkobierca jest wolny od długów, mając nadzieję, że ZUS ich oszczędzi. Tymczasem prawda jest brutalna: dopóki poręczyciel ma jakieś dochody, zadłużenie będzie egzekwowane. Tak samo sprawa ma się z alimentami. Bywa, że do ich płacenia sąd zobowiąże nawet dziadków.
Emerytury i renty wypłaca ZUS, potrącając składkę na ubezpieczenie zdrowotne i zaliczkę na podatek dochodowy. Dopiero po potrąceniu tych składników ze świadczenia brutto mogą nastąpić inne potrącenia w trybie egzekucyjnym - przez komornika lub bezegzekucyjnym - na wniosek wierzyciela na podstawie wyroku lub ugody sądowej.
Jeśli mamy do czynienia z alimentami w trybie bezegzekucyjnym, w pierwszej kolejności potrąca się alimenty zaległe, wskazane na tytule wykonawczym, którym jest wyrok sądu lub ugoda sądowa, pod warunkiem, że wierzyciel oświadczy, iż nie zostały wypłacone w inny sposób. Komornik, czyli tryb egzekucyjny, może prowadzić egzekucję tylko z alimentów bieżących.
Z emerytur i rent można potrącać należności z tytułu niespłaconych kredytów, zaległości podatkowych, odpłatności za pobyt w domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych, składek na ubezpieczenie społeczne. Oczywiście, potrącenia te następują w granicach określonych przez przepisy. Jeśli sprawa dotyczy alimentów, potrąca się do wysokości 60 proc. miesięcznego świadczenia, ale z zachowaniem kwoty wolnej od egzekucji na potrzeby emeryta lub rencisty, która wynosi 50 proc. najniższej emerytury lub renty. Jeśli jest to renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy, a najniższa wynosi obecnie 432,74 zł, to 50 proc. tej kwoty musi być wypłacone renciście. Zobowiązany może jednak pobierać rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy lub częściowej (spowodowanej chorobą zawodową lub wypadkiem), zwykłą rentę z powodu całkowitej niezdolności do pracy lub po prostu emeryturę. W każdym z tych przypadków musi otrzymać z powodu pobranych alimentów 50 proc. najniższego z tej grupy świadczenia.
W przypadku egzekwowania innych długów niż alimenty emeryt lub rencista nie może otrzymać na ogół mniej niż 50 lub 60 proc. najniższej emerytury lub renty w zależności od rodzaju zadłużenia. Wyjątek stanowią potrącenia z tytułu kosztów pobytu w placówkach pomocy społecznej, tu kwota wolna od potrąceń - czyli ta, którą otrzyma dłużnik - wynosi 20 proc. najniższej emerytury lub renty.
Biorąc pod uwagę wysokość emerytur - przede wszystkim tych najniższych, bo przecież od nich liczona jest kwota, którą ZUS nam wypłaci po potrąceniu - zanim zdecydujemy się poręczać komuś zakup pralki, telewizora czy telefonu komórkowego, poważnie się zastanówmy, czy będziemy mieli z czego żyć, jeśli ten, komu poręczymy, nie będzie mógł lub nie będzie chciał spłacać kredytu. Bank w takiej sytuacji w pierwszej kolejności, nie badając przyczyn niespłacania kredytu, sięgnie po naszą emeryturę lub rentę. Dopiero gdy spłacimy wszystko, będziemy mogli wystąpić do sądu z pozwem przeciwko osobie, która wzięła kredyt i przestała go spłacać.
Scalanie gruntów
4 maja br. rząd przyjął rozporządzenie w sprawie scalania i podziału nieruchomości. Dzięki temu będzie można łączyć niewymiarowe działki, a następnie podzielić grunt w sposób umożliwiający jego zabudowę. Scalenia i podziału będzie się dokonywało na wniosek osób, które mają działki o powierzchni ponad 50 proc. obszaru przewidzianego do scalenia. Postępowanie takie gmina będzie przeprowadzać też z urzędu. Przepisy przewidują, że uczestnikami scalania i podziału są właściciele lub użytkownicy wieczyści gruntów. Władze gminy muszą powiadomić ich o wszczęciu postępowania scaleniowego, by mogli zapoznać się z planem i zgłosić do niego swoje uwagi. Projekt rady gminy dotyczący scalenia i propozycji nowego podziału musi też być wyłożony przez 21 dni w siedzibie gminy do wglądu. Rozporządzenie czeka na publikację i wejdzie w życie po 14 dniach od dnia ogłoszenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu