- Eskalacja walk w Donbasie i koncentracja wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą wywołały napięcie i niepokój wśród mieszkańców Ukrainy. Mimo to nie ma paniki wśród ludzi. Jest natomiast gotowość do obrony własnej ojczyzny – zaznaczył bp Tuczapeć, którego stolica biskupia, Charków sąsiaduje z Donbasem i leży około 30 kilometrów od granicy z Rosją.
Przypomniał, że Kościół wezwał wiernych do modlitwy i postu w intencji pokoju na i Ukrainie. Synod Biskupów Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego zaapelował o wspólne odmawianie różańca codziennie o godzinie 20.00. – Zdajemy sobie sprawę, że wszystko zależy od Pana. Dlatego błagamy Go o dar pokoju dla Ukrainy – dodał charkowski egzarcha.
Podkreślił, że w ciągu ośmiu lat wojny na granicy z Rosją zginęło 14 tys. osób, a dwa miliony ludzi musiało opuścić swe domy i są uchodźcami wewnętrznymi. Obecny kryzys militarny pogarsza i tak już złą sytuację społeczną. Coraz więcej osób potrzebuje pomocy. Caritas w Charkowie stara się im dostarczać żywność, lekarstwa i inne niezbędne rzeczy. – Jako odpowiedzialny za służbę społeczną Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego proszę o wspieranie Caritas w jej misji miłosierdzia – zaapelował hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu