Umiłowani Diecezjanie,
W Roku Świętym 2000, gdy rozpamiętujemy i świętujemy
rocznicę narodzin Pana Naszego Jezusa Chrystusa, przypada nam jeszcze
inna niezwykła rocznica. Jest nią 75-lecie istnienia naszej archidiecezji.
Powstała ona 28 października 1925 r. powołana przez Ojca Świętego
Piusa XI bullą Vixdum Poloniae unitas. Zaistniała kilka lat po odzyskaniu
niepodległości Polski, na ziemiach, które przez lata pozostawały
w niewoli rosyjskiej, wydzielona z terenów przynależących do diecezji
włocławskiej i kieleckiej. Liczyła 174 parafie i obejmowała ziemię
częstochowską, radomszczańską, wieluńską, zagłębiowską i zawierciańską.
Nie miała łatwego startu. Polityka carska dążyła nie tylko do wynarodowienia
Polaków, ale również utrudniała działalność Kościoła katolickiego
w Polsce. Na tych terenach nie pozwalano na rozwój sieci parafialnej,
na wznoszenie nowych kościołów; zakony zaś skazano na wymarcie.
Nowa diecezja, dzięki Opatrzności Bożej, pod przewodnictwem
pierwszego biskupa Teodora Kubiny wnet zorganizowała się w nowych
strukturach kościelnych i podjęła z zapałem działalność apostolską.
Powstała Kuria Diecezjalna, Wyższe Seminarium Duchowne w Krakowie,
Sąd Biskupi i inne konieczne do istnienia diecezji instytucje. Zaczęła
też wydawać katolicki tygodnik Niedziela i zorganizowała Akcję Katolicką
dla czterech grup: mężczyzn, kobiet, młodzieńców i dziewcząt. Diecezja
podjęła też ambitne wyzwania, jakie stawały przed nią wobec rozwijającego
się gwałtownie górnictwa, przemysłu hutniczego i włókienniczego.
Znakiem niezwykłej aktywności diecezji było zorganizowanie 7 Kongresów
Eucharystycznych.
Na młodą, rozwijającą się diecezję przyszło bolesne doświadczenie
II wojny światowej. W znacznej jej części, zwłaszcza na terenach
ziemi wieluńskiej, zniszczono życie parafialne, sprowadzając je do
jednej placówki. Dziesiątki kapłanów znalazło się w obozach koncentracyjnych,
zwłaszcza w Dachau. Dwóch spośród nich oraz jedną siostrę zakonną
Kościół wyniósł ostatnio do chwały ołtarzy.
Okres powojenny także nie sprzyjał rozwojowi religijnemu
diecezji. Ziemia nasza była bardziej niż inne części Polski indoktrynowana
w duchu komunizmu. Uważano bowiem, że miasto, w którym znajduje się
wielkie Sanktuarium maryjne na Jasnej Górze, spełniające wielką misję
w Polsce i w świecie, nie powinno ułatwiać misji Kościoła. Niełatwa
więc była posługa pasterska drugiego biskupa częstochowskiego Zdzisława
Golińskiego, który kierował diecezją w trudnych czasach stalinizmu
i epoki gomułkowskiej. A przecież w tym okresie życie diecezjalne
nadal owocowało pracą duszpasterską, katechizacją w parafiach i budowaniem
nowych kościołów. Założono Niższe Seminarium Duchowne, powołano do
życia Kapitułę Katedralną.
Za pasterzowania bp. Stefana Bareły, obrońcy praw Kościoła
w czasach gierkowskich i zrywu solidarnościowego, powstało wiele
nowych parafii i rozwinęło się budownictwo sakralne. Zaistniał też
Instytut Teologiczny, rozpoczęto budowę Wyższego Seminarium Duchownego
w Częstochowie, na nowo rozpoczęła się działalność wydawnicza katolickiego
tygodnika Niedziela i Wydawnictwa Diecezjalnego. Rozkwitło też w
całym blasku duszpasterstwo maryjne.
Wielka praca minionych lat zaowocowała rozmaitymi dziełami
apostolskimi, kulturalnymi i charytatywnymi w drugim okresie solidarnościowym
i w czasach III Rzeczypospolitej. Znakiem tego rozwoju może być fakt,
że ze 174 parafii, na tym samym terenie w roku 1992 było ich już
ponad 400. Biorąc pod uwagę samo miasto Częstochowę, możemy zanotować,
że jeśli w roku 1925 było na jej obecnym terenie 5 parafii, a w roku
1945 wraz z ekspozyturami 13 - to po 75 latach istnienia, liczy
ona wraz z powstającymi 51 parafii. Powstały też w naszych
czasach domy opieki nad ludźmi w wielkiej potrzebie jak: Dom Samotnej
Matki w Żarkach, Dom Dobroczynności dla Zagrożonej Matki i Dziecka,
noclegownie dla bezdomnych w Częstochowie, Dom "Betania" dla narkomanów
w Mstowie, domy "Betel" dla niepełnosprawnych i różnego rodzaju placówki
charytatywne, jak: kuchnie dla ubogich, świetlice i inne dzieła dla
biednych we wszystkich częściach archidiecezji.
W roku 1992 bullą Totus Tuus Poloniae Populus diecezja
nasza zmniejszyła się terenowo i liczebnie. Ze znacznej części ludności
żyjącej na jej terenie powstała diecezja sosnowiecka, trzy dekanaty
weszły do diecezji kaliskiej i jedna miejscowość do diecezji gliwickiej.
Mocą tej bulli diecezja częstochowska została podniesiona do rangi
archidiecezji i ustanowiona wraz z nią metropolia częstochowska.
Nie tu jednak miejsce na wyliczanie dzieł Bożych, jakie
się dokonują w archidiecezji w jej obecnym kształcie w ramach 300
parafii, 35 dekanatów i 4 regionów duszpasterskich. Mierzą się one
powołaniami do Seminariów Duchownych: Niższego i Wyższego, 20 szkołami
katolickimi, domami rekolekcyjnymi, domami opieki społecznej, rozkwitem
działalności "Caritas", niezwykłym rozwojem tygodnika katolickiego
Niedziela i jego wydawnictw, oddziaływaniem katolickiego radia "Fiat"
i "Jasna Góra", działalnością katechizacyjną w szkołach, organizacjami
katolickimi takimi jak: Akcja Katolicka, stowarzyszenia prorodzinne
i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, rozwojem ruchów odnowy życia
chrześcijańskiego, pracą wśród starszych i niepełnosprawnych, rozkwitem
pobożności w oparciu o sanktuaria maryjne i eucharystyczne. Trudno
też nie zauważyć służebnej posługi archidiecezji wobec Sanktuarium
Matki Bożej na Jasnej Górze, które wypełnia niezwykłą misję w skali
całej Polski i świata. Nie można nie dostrzegać wielkiej, choć czasem
cichej i ukrytej pracy zgromadzeń zakonnych w liczbie 85 i instytutów
świeckich.
Za to wszystko Kościół częstochowski chce wyśpiewać Bogu
w archikatedrze wielkie Te Deum laudamus w samą 75. rocznicę powołania
do istnienia diecezji, w sobotę 28 października o godz. 11.00. Najserdeczniej
zachęcam wszystkich do licznego uczestnictwa w tym nabożeństwie.
Zapraszam też do udziału w refleksji nad 75-leciem życia archidiecezji,
która będzie miała miejsce w auli Wyższego Seminarium Duchownego
i w redakcji Niedzieli, 26 i 27 października. W niedzielę 29 października,
która w tym roku będzie 50. rocznicą konsekracji katedry, zarządzam,
by we wszystkich kościołach po głównej Mszy św. odśpiewano hymn:
Ciebie, Boga, wysławiamy. W 22. rocznicę inauguracji pontyfikatu
Ojca Świętego Jana Pawła II na Stolicy Piotrowej, proszę o szczególne
modły w jego intencjach.
Umiłowani Diecezjanie,
Zanurzając w oceanie miłosierdzia Bożego - jak mówiła
św. Faustyna - przeszłość trzech minionych ćwierćwieczy naszej diecezji,
nie możemy pominąć szczerego rachunku sumienia i wielkiej skruchy
z powodu naszych grzechów i niedoskonałości. Było ich wiele. Za wszystkie
Boga najgoręcej przepraszamy. Czynimy to wszyscy: biskupi, kapłani,
osoby konsekrowane, świeccy. Przepraszamy się też nawzajem. Przepraszam
Was i ja, że nie potrafiłem i nie umiałem lepiej Wam usłużyć.
Wśród grzechów jest jeden ich rodzaj, o którym się często
zapomina, a który dziś trzeba nam koniecznie przywołać na pamięć.
Są to grzechy opuszczenia dobrego. Niech nas Bóg od nich zachowa.
Zmarnowane okazje do otrzymywania łask nigdy nie wracają. Jubileusz
zwraca nas nie tylko ku przeszłości, ale również otwiera na przyszłość.
Wspominamy pełnię czasu, w którym: "Tak Bóg umiłował świat, że Syna
swego Jednorodzonego nam dał" (por. J 3, 16). Czyż Bóg mógł nam coś
więcej darować, dając nam swojego jedynego Syna, aby nas zbawił?
Daje Go nam wciąż w Kościele jednym, świętym, powszechnym i apostolskim,
który uobecnia się w różnych Kościołach partykularnych. Nasz Kościół
częstochowski jest cząstką ludu Bożego i istnieje jako rzeczywistość
nadprzyrodzona, wcielająca się we wspólnotę terytorialną, konkretną,
posiadającą takie a nie inne właściwości. Dzięki temu ta cząstka
ma sobie właściwą tajemnicę, godność i powołanie w świecie.
Klękamy dziś przed tajemnicą Kościoła częstochowskiego
i pytamy się o jego zadania w nowym tysiącleciu. Z pewnością będą
to zadania idące w kierunku życia samej archidiecezji i zadania na
zewnątrz, wobec całej ojczyzny i świata. Gdy chodzi o pierwsze, są
one wciąż bardzo naglące. "Nie przepalony jeszcze glob sumieniem"
- chciałoby się powiedzieć za Norwidem również o naszej ziemi. Ludność
nasza w zdecydowanej większości ochrzczona w Kościele katolickim
przyjęła po części infekcje materializmu ateistycznego i wciąż nie
umie się bronić przed nowymi postaciami tego materializmu i obojętności
religijnej. Życie rodzinne, zagubienie młodych, bezradność średniego
pokolenia wobec naporu nowych prądów liberalnych i demoralizujących
stawiają wyzwania przed nami wszystkimi: duchowieństwem, zakonami,
organizacjami kościelnymi i ruchami odnowy życia chrześcijańskiego,
zwłaszcza przed małżonkami i rodzicami. Konieczna jest katechizacja
dorosłych, większa troska o rodziny, samoewangelizacja środowisk
pracy i nauki, kultury i rozrywki. Nie wolno nam nie dostrzegać wielkich
problemów ubożejącego społeczeństwa i zamykać serca i ręce na sprawy
biednych. Nie wolno nam pozostawać w obojętności wobec plagi alkoholizmu
i coraz bardziej szerzącej się narkomanii i luzu moralnego.
Wobec Kościoła częstochowskiego są żywe i aktualne nadzieje
i oczekiwania świata. Genius loci, łaska miejsca u stóp wielkiego
Sanktuarium Jasnogórskiego stawia przed nami zadania bycia znakiem
dla Polaków i obcych oraz gościnności wobec rzesz pielgrzymów. Pod
Jasną Górą nie powinno być ciemno. Wydaje się, że w Kanie Kościoła
częstochowskiego przygotowane są stągwie, by je napełnić wodą potrzebną
do cudu przemiany serc. Są seminaria duchowne i instytuty teologiczne,
domy opieki społecznej - choć tych wciąż jeszcze brak w dostatecznej
liczbie - i domy rekolekcyjne. Jest dobra, wierna Kościołowi i dynamiczna
prasa katolicka, katolicki tygodnik Niedziela i katolickie rozgłośnie
radiowe. Są przede wszystkim kościoły i kaplice, parafie i domy zakonne.
Umiłowani Wierni, korzystajcie z tego wszystkiego i uświęcajcie się.
Charyzmatem archidiecezji częstochowskiej jest maryjność.
Jasna Góra dana jest naszemu Kościołowi jako wielki dar. Drogami
maryjnymi niech podąża więc Kościół częstochowski w nowe tysiąclecie.
W najbliższą sobotę w archikatedrze zawierzymy się, jako archidiecezja,
Matce Bożej. Uczynimy to słowami Jana Pawła II, który 8 października
br., wraz z półtoratysięczną rzeszą biskupów, przed figurą Matki
Bożej z Fatimy oddał trzecie tysiąclecie Matce Najświętszej. Akt
ten niech uroczyście przed Najświętszym Sakramentem odmówią kapłani
w kościołach parafialnych, rektorackich i filialnych w niedzielę
29 października. Z Nią idźmy więc w czwarte ćwierćwiecze Historii
Zbawienia, którą wszyscy piszemy pod imieniem archidiecezji częstochowskiej
i z której będziemy sądzeni na końcu dziejów.
Polecając Was, Umiłowani Diecezjanie, Matce Bożej Częstochowskiej,
udzielam arcypasterskiego błogosławieństwa.
Częstochowa, 18 października, Roku Jubileuszowego 2000
Pomóż w rozwoju naszego portalu