To wielka łaska - może czasem nie do końca uświadamiana - jeśli urodziliśmy się, wychowywaliśmy i obecnie żyjemy w środowisku osób głęboko wierzących. Ale musimy pamiętać, że nie rodzimy się chrześcijanami. My się nimi dopiero stajemy. Konieczna jest zatem osobista decyzja i dobrowolne wyznanie wiary. Ta z kolei winna być zarówno wiarą w Boga, jak i wiarą Bogu.
„Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” - prosił nas po wielekroć nasz umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II. On rozumiał, że nasza wiara to nie sama suma prawd teologicznych i zasad moralnych. On wiedział doskonale, iż prawdziwa przygoda bliskiej, intymnej relacji z Panem Bogiem zaczyna się od osobistego zaufania Temu, który nas pierwszy umiłował. „Ty jesteś mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (Łk 3, 22) - usłyszał Chrystus nad Jordanem. Każdy z nas również winien usłyszeć podobne słowa w swoim wnętrzu.
„Uwierzyć miłości Boga” - to innymi słowy poznać Boga jako Tego, który stoi u drzwi naszych serc i kołacze (por. Ap 3, 20). On chce w nas przebywać, ale nigdy się nam nie narzuci. Szanuje w pełni wolność, jaką nam sam ofiarował. Kocha nas, więc gotów jest oczekiwać, aż Mu otworzymy. Co więcej - nie zniechęca się naszą opieszałością, nie odwraca nawet ze względu na naszą grzeszną przeszłość. I nigdy nie uzna, iż nie warto już więcej w nas „inwestować”.
Owa „inwestycja”, jaką jest dla Stwórcy każdy z nas, kosztowała Go cenę najwyższą. On bowiem tak nas umiłował, że dał swego Jednorodzonego Syna na śmierć, aby każdy, kto w Niego - czyli w tę wcieloną Miłość - uwierzy, miał życie wieczne (por. J 3, 16).
Czy patrząc na taki obrót sprawy, której na imię ZBAWIENIE RODZAJU LUDZKIEGO, nie wolno nam uznać, iż Bóg naprawdę kocha człowieka? Tak. On po prostu taki już jest. Pamiętajmy o tym dziś. Pamiętajmy o tym zawsze.
Jego Eminencji
Księdzu Kardynałowi
Stanisławowi Dziwiszowi
Metropolicie Krakowskiemu
z okazji przyjęcia godności kardynalskiej
życzymy, by Chrystus Pan
każdego dnia
ubogacał potrzebnymi łaskami
i hojnie błogosławił.
Niech Jasnogórska Pani
otacza Księdza Kardynała
swą Matczyną opieką
i wspiera na drogach pasterskiej posługi,
a dotknięcie Świętego -
Sługi Bożego Jana Pawła II
umacnia w dalszej służbie w Kościele.
Z zapewnieniem o naszej stałej modlitwie w intencji Księdza Kardynała -
Ks. Ireneusz Skubiś - Redaktor Naczelny „Niedzieli”
wraz z Zespołem Redakcyjnym
Pomóż w rozwoju naszego portalu