Reklama

Sport

Trzeci dzień Zimowych Igrzysk Olimpijskich za nami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trzecim dniu Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi rozdano 5 kompletów medali. Krążki z najcenniejszego kruszcu powędrowały do Niemiec, Holandii, Francji i dwukrotnie do Kanady. W klasyfikacji medalowej na prowadzeniu Norwegów zmienili Kanadyjczycy, którzy podobnie jak Holendrzy i wspomniani Norwegowie mają na koncie już 7 krążków, ale wypadają najlepiej pod względem ich wartości, zdobyli bowiem po trzy złote i srebrne oraz jeden brązowy medal.

W centrum curlingowym „Ledianoj” kub zaczęły się rozgrywki curlerów, które potrwają przez 12 najbliższych dni (20 lutego odbędą się finał i mecz o brązowy medal kobiet, 21 lutego – finał i mecz o 3. miejsce mężczyzn).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do igrzysk zakwalifikowało się 10 drużyn męskich i 10 kobiecych (zadebiutują wśród nich reprezentacje Rosji – męska i Korei Południowej – żeńska), które od dziś rywalizują w systemie każdy z każdym. Do półfinałów awansują po cztery najlepsze reprezentacje wyłonione na podstawie bilansu wygranych i przegranych spotkań. Wyniki dzisiejszych meczów prezentują się następująco:

mężczyźni, sesja 1.:
Rosja – Wielka Brytania 4:7
Szwajcaria – Szwecja 5:7
Dania – Chiny 4:7
Niemcy – Kanada 8:11

mężczyźni, sesja 2.:
Szwecja – Wielka Brytania 8:4
Kanada – Szwajcaria 4:5
Dania – Rosja 11:10
USA – Norwegia 4:7

kobiety, sesja 1.:
Chiny – Kanada 2:9
Szwajcaria – USA 7:4
Rosja – Dania 7:4
Szwecja – Wielka Brytania 6:4

W ośrodku narciarskim „Roza Chutor” narciarki alpejskie rywalizowały w superkombinacji (łożonej ze zjazdu i slalomu). Zjazd wygrała Julia Mancuso z USA przed Larą Gut (Szwajcaria) i Tiną Maze (Słowenia), Polka Karolina Chrapek była 28. Pierwszej konkurencji nie ukończyło pięć zawodniczek, wobec czego na mecie zameldowały się trzydzieści cztery. W slalomie najlepsza okazała się Sarka Strachova z Czech, ale jako że w zjeździe była dopiero 25., nie udało jej się znaleźć w czołówce (superkombinację zakończyła na 9. miejscu). W ostatecznym rozrachunku, z czasem 2:34.62, najlepsza okazała się obrończyni tytułu olimpijskiego z Vancouver Niemka Maria Hoefl-Riesch (5. w zjeździe i 3. w slalomie), srebrny medal zdobyła Austriaczka Nicole Hosp, która do liderki straciła 40 setnych sekundy (w zjeździe była 8., w slalomie – 4.), brąz przypadł Julii Mancuso, która mimo znakomitego zjazdu w slalomie była dopiero 13. (łączna strata do Hoefl-Riesch – 0.53 s). Drugiej konkurencji nie ukończyło aż 12 spośród 34 zawodniczek, które do niego przystąpiły (w tym druga po zjeździe Lara Gut). Karolina Chrapek z ostateczną stratą 7.18 s do liderki zakończyła zawody na 17. miejscu.

Reklama

W ramach short tracku zawodnicy mierzyli się dziś w trzech konkurencjach: biegu na 1500 m mężczyzn, eliminacjach biegu na 500 m kobiet (finał odbędzie się w czwartek) i w eliminacjach sztafety kobiet na 3000 m (finał – 18 lutego).

Złotym medalistą w wyścigu na 1500 m mężczyzn został, z czasem 2:14.985, Kanadyjczyk Charles Hamelin (przed czterema laty zawodnik ten został mistrzem olimpijskim w biegu na 500 m). Drugie miejsce zajął Tianyu Han z Chin (2:15.055), trzecie – reprezentant gospodarzy Victor An (2:15.062).

Jedyna Polka, która wystąpiła w eliminacjach biegu na 500 m – Patrycja Maliszewska – nie zdołała zakwalifikować się do ćwierćfinałów.

W turnieju hokejowym kobiet mecze rozegrały dziś zawodniczki z grupy A. Amerykanki (srebrne medalistki igrzysk w Vancouver) rozgromiły Szwajcarki 9:0. Finki natomiast (brązowe medalistki sprzed czterech lat) uległy obrończyniom tytułu, reprezentantkom Kanady 0:3. Jutro odbędą się mecze grupy B kobiet (Niemcy – Szwecja i Rosja – Japonia), rywalizację rozpoczną również hokeiści – w grupie C Czesi zmierzą się ze Szwedami, a Łotysze podejmą Szwajcarów.

Reklama

Kolejną konkurencją olimpijską rozgrywaną w ramach biathlonu był dziś bieg na dochodzenie mężczyzn na 12,5 km (panowie strzelali czterokrotnie: 2 razy na leżąco, 2 razy na stojąco). Biegacze rozpoczynali zawody w kolejności, w jakiej zakończyli sobotni sprint – jako pierwszy na trasę wyruszył więc Norweg Ole Einar Bjoerndalen.

Złotym medalistą biegu na dochodzenie z czasem 33.48.6 został Martin Fourcade. Lider Pucharu Świata wybiegł na trasę jako szósty, 12 sekund później niż Bjoerndalen. Na 20 strzałów Francuz oddał tylko 1 niecelny. Drugi był Czech Ondrej Moravec (strzelał bezbłędnie, a do lidera stracił 14.1 s). Brąz wywalczył rodak zwycięzcy, 25-letni Jean Guillaume Beatrix (podobnie jak Fourcade spudłował jeden raz – również podczas pierwszego strzelania w pozycji stojącej). Mistrz olimpijski w sprincie, Ole Einar Bjoerndalen, mimo trzech pudeł na strzelnicy zajął miejsce tuż za podium ze stratą zaledwie 1.7 s do trzeciego na mecie Francuza. Piąte miejsce przypadło reprezentującemu gospodarzy Evgenyowi Ustyugovowi. W biegu na dochodzenie nie startowali Polacy.

Łyżwiarze szybcy – wśród nich dwaj Polacy, Artur Waś i Artur Nogal – rywalizowali na dystansie 500 m. Po pierwszym przejeździe Waś z czasem 35.01 s zajmował wysoką, 8. pozycję, Nogal – złoty medalista Mistrzostw Świata Juniorów z Moskwy (2010) w tej właśnie konkurencji – był 38. W ostatecznej klasyfikacji Polacy zajęli odpowiednio 9. i 36. miejsce.

Medale rozdzielili między sobą Holendrzy (podobnie jak to miało miejsce w sobotę na dystansie 5000 m). Złoto przypadło Michelowi Mulderowi, srebro – Janowi Smeekensowi (do mistrza olimpijskiego stracił... jedną setną sekundy), brąz natomiast – Ronaldowi Mulderowi, czyli bratu bliźniakowi zwycięzcy. Biegi pań w tej samej konkurencji odbędą się jutro.

Po konkursie jedynek saneczkarzy, którego finał nastąpił wczoraj, przyszedł czas na rywalizację kobiet – dziś olimpijki walczyły o jak najwyższe pozycje w pierwszym i drugim przejeździe (3. i 4., po którym zostaną rozdane medale, odbędą się jutro). Na półmetku rywalizacji najbliżej złotego medalu jest Niemka, 26-letnia Natalie Geisenberger, która z czasem 1:39.814 prowadzi w konkursie. Druga, ze stratą 766 tysięcznych sekundy do liderki jest jej rodaczka Tatjana Huefner (obrończyni tytułu z Vancouver), trzecia – Amerykanka Erin Hamlin. Polska zawodniczka, Natalia Wojtuściszyn, ze stratą 2.579 s zajmuje na razie 18. miejsce, Ewa Kuls natomiast jest na półmetku rywalizacji 20.

Ostatnią dyscypliną, w której wyłoniono dziś mistrza olimpijskiego, było narciarstwo dowolne, w ramach którego rozegrano finał jazdy po muldach mężczyzn. Złoty medal, z wynikiem 26.31 pkt., wywalczył Kanadyjczyk Alex Bilodeau (który tym samym obronił tytuł z Vancouver), drugi był jego Rodak Mikael Kingsbury (24,71 pkt.), brąz natomiast powędrował do Rosjanina Alexandra Smyshlyaeva (24,34).

2014-02-10 21:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kami Stoch znowu wygrywa!

[ TEMATY ]

Soczi

Olimpiada

Igrzyska

Gettyimgines/eurosport

Kamil Stoch mistrzem w olimpijskim konkursie skoków na dużej skoczni. Tym razem przewaga nie była tak miażdząca jak na skoczni normalnej. Japonczyk Noriaki Kasai przegrał z Polakiem jedynie o 1,3 pkt. Brązowym medalistą został Peter Prevc ze Słowenii.
W pierwszej serii warunki na skoczni były zmienne. Punkty "za wiatr" wahały się w przedziale od -10 do +10 pkt. Długo na prowadzeniu utrzymywał się Ansi Koivuranta, skaczący z 27. numerem Fin uzyskał odległość 131,5 m. Na prowadzeniu zmienił go dopiero 46. na liście startowej Niemiec Severin Freund, który uplasował się na 3. miejscu po 1. serii. Ostatnia piątka skakała w podobnych, bezwietrznych warunkach. Kasai i nasz mistrz skoczyli po 139 m. Polak otrzymał jednak wyższe noty za styl (3 razy 19,5 pkt.). Wyprzedził skoczka z Kraju Kwitnącej Wiśnii o 2,8 pkt.
Druga seria rozpoczęła się od mocnego akcentu, Dymitrij Wasiliew skoczył 144,5 m, jednak skok był podparty i nie zaliczono rekordu skoczni. Po tej próbie sędziowie obniżyli rozbieg. Zaraz po Rosjninie Marinus Kraus z Niemiec lądował na 140 m. Pozwoliło mu to awansować z 24. pozycji na 6. miejsce. Noriaki Kasai uzyskał 133,5 m. Skaczący chwilę później Kamil Stoch wylądował na 132,5 metrze. Nastała chwila pełna niepewności, gorączkowe podliczanie punktów. Nasz mistrz utrzymał jednak przewagę, która skurczyła się do 1,3 pkt.
Pozostali Polacy zakończyli zawody na następujących pozycjach: Maciej Kot był 12., Jan Ziobro 15. Piotr Żyła oddał tylko jeden skok dający mu 34. pozycję.

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję