Reklama

Kościół

Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej już po konserwatorskim przeglądzie

Stan Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej jest stabilny - brzmi orzeczenie dorocznego przeglądu konserwatorskiego. Tradycyjnie dokonany on został w Wielkim Tygodniu. Coroczne oględziny są konieczne, a działania konserwatorskie prowadzone są z myślą o wyprzedzeniu pewnych procesów starzenia się Ikony. Zmieniona została także sukienka Matki Bożej.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeglądu Obrazu, najcenniejszego skarbu Jasnej Góry, dokonał jak zwykle prof. Krzysztof Chmielewski z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej ASP. On od wielu już lat opiekuje się tym malarskim dziełem. Jest uczniem prof. Wojciecha Kurpika. Jak zapewnił, stan Obrazu Jasnogórskiego jest stabilny, zważywszy na jego wielowiekowość i dramatyczną historię, zarówno tę najstarszą, jak i nowsze dzieje z czasów II wojny światowej, kiedy był on przez paulinów ukrywany.

- Dzięki działaniom paulinów w czasie II wojny światowej Obraz przetrwał, ale jego „kondycja uległa osłabieniu” i wysiłki wielu osób w czasach powojennych, które przyczyniły się do jego uratowania w sposób bezpośredni bądź pośredni, są nie do przecenienia - wyjaśnił konserwator Chmielewski. Warunki, w jakich Ikona była przechowywana w czasie wojennym wpłynęły na jakość zaprawy malarskiej, która stała się krucha i „wrażliwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak podkreślił konserwator, zagrożenia dla Wizerunku wynikają z samej jego materii, ponieważ jest on namalowany na desce wrażliwej na zmiany temperatury i wilgotności, a stan drewna wpływa na to, co jest najcenniejsze, a więc na warstwy polichromii, zaprawy i farby. Taka struktura pod wpływem zmian w wilgotności otoczenia czy temperatury reaguje, każdy z tych komponentów zmienia się wywołując rozdzielenia warstw, pęknięcia.

Prof. Chmielewski wyjaśnił, że zabiegami, które w tej sytuacji wykonuje się, są tzw. iniekcje, czyli zastrzyki z kleju. Podkreśla, że w tym roku wykonano tylko jedną iniekcję, co świadczy, że stan Obrazu jest zadowalający.

Utrzymaniu Obrazu w optymalnym stanie służy najnowsza technologia. W 2013 r. została zamontowana nowa pancerna kaseta, zbudowana według najnowszych technologii z urządzeniami zapewniającymi odpowiedni mikroklimat. Jej głównym celem jest odizolowanie Ikony od klimatu samej Kaplicy. - Dzięki tym zabezpieczeniom sytuacja uległa zdecydowanej poprawie - podkreśla konserwator.

Reklama

Coroczne oględziny Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej prowadzone są od 1950 r. W 1979 r. powołana została specjalna Komisja do zbadania stanu technicznego Ikony.

Zgodnie ze zwyczajem, cudowny obraz przyozdabia się. Tradycja wieszania na Obrazie przedmiotów wotywnych trwa od początku jego obecności na Jasnej Górze. Początkowo kosztowne klejnoty mocowano bezpośrednio do deski. Następnie był przyozdabiany w złote i srebrne blachy oraz korony. Od połowy XVII wieku cudowny wizerunek jest ubierany w sukienki wykonane z cennych tkanin, haftowane złotem i ozdobione klejnotami. To unikatowe dzieła sztuki jubilerskiej.

Teraz dotychczasową, jedną z najstarszych XVII-wieczną, sukienkę brylantową zastąpiła rubinowa nazywana też „sukienką wierności”, bo w latach 50-tych XX w. dla upamiętnienia Wielkiej Nowenny naszyto na niej setki ślubnych obrączek ofiarowanych przez małżonków.

Sukienka ta jest dziełem paulińskich braci zakonnych Klemensa Tomaszewskiego i Makarego Sztyftowskiego i pochodzi z XVII w. Była przeznaczona na okres Adwentu i Wielkiego Postu, o klejnotach wysadzanych głównie rubinami lub kamieniami w typie rubinów, m. in. granatami. Kamienie te ze względu na czerwony kolor symbolizują Mękę Chrystusa. Znajduje się na niej szczególny i rzadki klejnot w postaci buteleczki na wonności wykonanej z dwóch zrośniętych ze sobą pereł. A na pamiątkę Nowenny w Roku Wierności Małżeńskiej (1957 r.) na sukienkę, tuż przy zakończeniu płaszcza Matki Bożej, naszyto ponad 200 ślubnych obrączek.

Wizerunek Jasnogórski to jeden z głównych symboli religijności Polaków, świadek polskich dziejów, a Jasna Góra od wieków jest ważnym sanktuarium maryjnym także w skali świata. Tylko w roku ubiegłym, w którym obowiązywały obostrzenia związane z pandemią, sanktuarium częstochowskie nawiedziło 1,6 mln pielgrzymów.

Reklama

Obraz ma bogatą historię i jest otoczony legendą, która mówi, że dzieło namalował św. Łukasz Ewangelista na desce stołu służącego Najświętszej Rodzinie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że obraz pochodzi z Konstantynopola, skąd przez Ruś dostał się do Polski. Książę Władysław Opolczyk w 1382 r., fundując klasztor Paulinom na Jasnej Górze, ofiarował im obraz Bogurodzicy.

Przed laty ks. Janusz Pasierb, który był także członkiem Komisji Konserwacji Cudownego Obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej, zwracał uwagę, że tym, co odróżnia Jasną Górę od innych sanktuariów maryjnych, jest jego polski, a równocześnie uniwersalistyczny charakter. Już Jan Długosz, któremu zawdzięczamy pierwszy literacki opis Obrazu pisał w XV w. że przedstawiona jest na nim „najdoskonalsza Królowa świata i nasza”.

Cześć oddawana Maryi na Jasnej Górze miała od samego początku charakter międzynarodowy. A nie tylko kult, ale też sam Obraz odzwierciedla otwarty charakter kultury polskiej.

Bizantyjska z pochodzenia Hodegetria, czyli „Wskazująca Drogę” po napadzie rabunkowym w 1430 r. została właściwie namalowana na nowo wedle ówczesnego stylu przez malarzy zachodnio - czy środkowo europejskich. W Jasnogórskim Wizerunku spotkają się więc dwie wielkie tradycje chrześcijańskiej pobożności i sztuki.

"Starożytny wizerunek, który nosi na sobie znamiona chrześcijaństwa na Wschodzie i na Zachodzie, jest oznaką jedności tych dwóch światów, bogactw i kultur, które poprzez chrzest święty spotkały się i zjednoczyły w Chrystusie" - tak mówił o jasnogórskim Wizerunku Jan Paweł II podczas pobytu w sanktuarium w 1991 r.

Przez swoje widzialne artystyczne piękno Wizerunek Bożej Matki prowadzi do modlitwy, zawierzenia się Jej, odnowy człowieka, co potwierdzają przez wieki pozostawione świadectwa pielgrzymów także w ich materialnym wymiarze – licznych wotach i zapisach cudów i łask. „Per visibilia ad invisibilim” - przez widzialne do niewidzialnego.

2022-04-12 15:37

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Od Oceanu do Oceanu” - wystawa na Jasnej Górze

W Sali Rycerskiej na Jasnej Górze można oglądać wystawę fotograficzną zatytułowaną: „Od Oceanu do Oceanu – I etap peregrynacji kopii Ikony Częstochowskiej przez świat w obronie życia”. Celem peregrynacji obrazu od Władywostoku aż do Fatimy była modlitwa w intencji ochrony cywilizacji życia i miłości – powiedziała Ewa Kowalewska z Human Life International Polska.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przy grobie Jana Pawła II: Dobrą Nowiną jest Osoba!

2024-04-18 08:15

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

@VaticanNewsPL / ks. Paweł Rytel-Andrianik

- Dobrą Nowiną nie jest jakaś historia, nie jest jakaś teoria. Dobrą Nowiną jest Osoba! Chrześcijaństwo rozpoczyna się wtedy, kiedy człowiek spotyka się z Osobą Jezusa Chrystusa. My ludziom opowiadamy bardzo wiele rzeczy, tylko wcale nie prowadzimy ich do spotkania z żywą Osobą – z Jezusem Chrystusem, a to Jezus jest Dobrą Nowiną - mówił kard. Grzegorz Ryś.

O tym, na czym polega ewangelizacja i w jaki sposób przekazuje się wiarę na podstawie Dziejów Apostolskich mówił kard. Grzegorz Ryś w homilii przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Duchowny zwrócił uwagę na to, że w ewangelizacji chodzi o to, by nie czekać na to, aż ludzie przyjdą do Kościoła, ale to - my musimy wyjść do nich. My musimy być wcześniej zanim wszyscy inni nadejdą. My musimy wyjść z miłością do wszystkich, których jeszcze nie ma! – podkreślił kaznodzieja.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję