By ludzie Kościoła przyczyniali się do budowania kultury spotkania oraz postrzegania go jako sojusznika człowieka, służąc jego godności zaapelował papież Franciszek przyjmując biskupów czeskich przybyłych z wizytą "ad limina Apostolorum" w Rzymie. Ojciec Święty podkreślił, że Kościół ten, poważnie doświadczony przez reżim totalitarny musi dziś stawić czoło laicyzmowi i relatywizmowi.

Przyjmując biskupów Czeskiej Konferencji Biskupiej w święto, czczonych zwłaszcza na Morawach, apostołów Słowian, świętych Cyryla i Metodego papież zauważył, że tamtejszy Kościół jest słusznie dumny z powodu głębokich korzeni chrześcijaństwa w Republice Czeskiej. Dodał, że pasterze zdają też sobie sprawę, iż przylgnięcie do Chrystusa nie jest jedynie rezultatem przeszłości, ale także aktem osobistym i kościelnym, który angażuje dziś każdą osobę i wspólnotę. W tym kontekście Franciszek wskazał na konieczność rozwijania odpowiednich inicjatyw duszpasterskich, zmierzających do solidnego przygotowania do sakramentów i czynnego udziału w liturgii.

Zdaniem papieża konieczny jest również wysiłek na rzecz wychowania religijnego i znaczącej obecności w szkolnictwie i świecie kultury. Zachęcił biskupów do otwartości na nowe impulsy Ducha Świętego. "Aby sprostać wyzwaniom współczesności i nowym potrzebom duszpasterskim konieczne jest współdziałanie między duchowieństwem, zakonnikami i wiernymi świeckimi" - podkreślił papież. Dodał, iż każdy we właściwej sobie roli jest wezwany do wniesienia wkładu w głoszenie Ewangelii w każdym środowisku, nawet najbardziej wrogim czy dalekim od Kościoła a także różnym kategoriom osób, zwłaszcza najsłabszym i pozbawionym nadziei. Ojciec Święty wezwał biskupów, by nadal podążali z powierzonym im ludem i do radosnego przylgnięcia do Ewangelii.

Przypominając czasy zdominowania kraju przez ideologię komunistyczną, sprzecznej z ludzką godnością i wolnością Franciszek wskazał na wyzwania współczesności, takie jak na przykład laicyzm i relatywizm. "Dlatego konieczny jest, obok niestrudzonego głoszenia wartości ewangelicznych konstruktywny dialog ze wszystkimi, w tym tymi, którzy są dalecy od wszelkich uczuć religijnych. Niech wspólnoty chrześcijańskie będą zawsze miejscami gościnności, otwartej i spokojnej konfrontacji, niech budują pojednanie i pokój, niech będą dla całego społeczeństwa bodźcem w dążeniu do wspólnego dobra i wrażliwości na najbardziej potrzebujących, niech budują kulturę spotkania" - powiedział papież.

Franciszek zaapelował do czeskiego Kościoła o wrażliwość na wyzwania społeczne, zaś do biskupów o dobrą współpracę z duchowieństwem i troskę o duszpasterstwo powołaniowe i rodzinne. Podkreślił znaczenie obecności katolików w życiu publicznym oraz w środkach społecznego przekazu. "Także od nich zależy, aby można było usłyszeć głos prawdy odnośnie do aktualnych problemów i można było postrzegać Kościół jako sojusznika człowieka, w służbie jego godności" - stwierdził Ojciec Święty.

Mówiąc o kwestiach gospodarczych papież wskazał na konieczność rozwijania takiego systemu, który biorąc pod uwagę, że środki materialne przeznaczone są wyłącznie na prowadzenie duchowej misji Kościoła, zapewniał każdej instytucji kościelnej to, co niezbędne oraz swobodne prowadzenie działalności duszpasterskiej. "Trzeba pilnie czuwać, aby dobra kościelne były zarządzane roztropnie i przejrzyście, by troszczono się o nie i dbano także przy pomocy zaufanych i kompetentnych osób świeckich" - zaznaczył Ojciec Święty.

Na zakończenie Franciszek wyraził wdzięczność czeskim biskupom za ich niestrudzoną pracę duszpasterską i zapewnił o swej modlitwie w intencji tego Kościoła, proszą jednocześnie o modlitwę w swojej intencji.