Reklama

Włochy

O. T. Hreń: Rozumiemy papieża, ale jego słowa o pokoju są przedwczesne

Rozumiemy Franciszka i jego starania o pokój na Ukrainie, ale jego słowa na ten temat wydają się nam przedwczesne – powiedział protosyngiel (wikariusz generalny) egzarchatu apostolskiego dla katolików ukraińskich obrządku bizantyjskiego we Włoszech ks. Teodosij Hreń OSBM. W rozmowie z włoskim portalem ilsussidario.net ocenił on niedawny wywiad papieża dla dzienniika “Corriere della Sera” oraz przedstawił bieżącą sytuację grekokatolików na Ukrainie i na obczyźnie.

[ TEMATY ]

papież

pokój

Ukraina

NATO

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentarz ambasadora Rosji [przy Watykanie] do wspomnianego wywiadu Ojca Świętego, iż “jest on zawsze cenionym i upragnionym rozmówcą”, wymaga zadania sobie pytania o dotychczasowe postępowanie polityków i dyplomatów rosyjskich – powiedział duchowny ukraiński. Przypomniał, że Rosja nie wykazała żadnej woli do dialogu ani nie wstrzymała bombardowań [ziem ukraińskich] przynajmniej na Wielkanoc, “aby chrześcijanie ukraińscy mogli sprawować Msze święte”. Jego zdaniem wypowiedź ambasadora “to tylko słowa, podyktowane względami dyplomatycznymi”.

Jako wikariusz generalny egzarchatu ks. Hreń potwierdził, iż egzarcha bp Dionisij Lachowycz rzeczywiście oświadczył, iż wypowiedzi Franciszka wywołały niezadowolenie Ukraińców. Zwrócił uwagę, iż jego rodacy “są bardzo wrażliwi na tego rodzaju argumentację” i wyjaśnił, że czym innym jest “próba budowania pokoju a czym innym czynienie go za wszelką cenę”. Słowa papieża wywołały tak gwałtowne reakcje, “gdyż nasi wierni nie potrafią zrozumieć do końca ich znaczenia” – tłumaczył rozmówca portalu. Zapewnił przy tym, że wikariat apostolski “próbuje pomóc w zrozumieniu, iż “pragnienie papieża wypływa ze szlachetnych przesłanek i my też chcemy budować pokój, nie jest bowiem po chrześcijańsku zamykać się [w sobie], bez przebaczenia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym kontekście ks. protosyngiel wyraził przekonanie, iż mówienie o pokoju jest jeszcze przedwczesne, gdyż żeby go zbudować, potrzebny jest rozmówca, który chce przynajmniej zakończenia wojny. “Trudno jest obecnie mówić o przebaczeniu i pokoju, gdy codziennie giną kobiety i dzieci” – stwierdził kapłan. Przyznał, że papieskie pragnienie spotkania się z prezydentem Putinem “jest bardzo piękne i ważne jest, aby robić wszystko, co można, w celu powstrzymania wojny”. “Jeśli pragnienie to przyniesie owoce, jeśli będzie mogło przyczynić się do ustanowienia pokoju, to dobrze i tego my też chcemy” – zapewnił ks. Hreń.

Reklama

Zauważył jednak, że “Rosjanie robią krok wstecz” i zapytał retorycznie: czy Putin jest w stanie to uczynić i czy naród rosyjski, który w ogromnej większości popiera swój rząd, będzie umiał to zrobić? Podkreślił, że “my, Ukraińcy, chcemy pokoju sprawiedliwego”, dodając, iż “Bóg jest dobry, ale także sprawiedliwy”.

Na spostrzeżenie dziennikarza, iż słowa papieża, że jest on kapłanem i robi to, co może, świadczą o wielkiej pokorze głowy ponad miliarda wiernych, że jest on tylko kapłanem, duchowny greckokatolicki przypomniał, że Ojciec Święty zrobił już bardzo wiele od pierwszych dni wojny. W każdą niedzielę mówi on o przebaczeniu i pokoju i “my, księża ukraińscy, przygotowujemy teren, musimy pomagać naszym wiernym w wykorzenianiu nienawiści” – tłumaczył wikariusz generalny wikariatu. Wskazał, że papież jest nie tylko kapłanem, ale też ojcem wszystkich chrześcijan i wie, że musi nim być dla wszystkich: dobrych i złych “i trudno jest mówić o rzeczach takich, jakimi one są”.

Ojciec Święty jako kapłan robi wszystko, co w jego mocy, aby być rozmówcą, a w ciągu tych ponad dwóch miesięcy wojny stał się “ambasadorem pokoju” – oświadczył ks. Hreń. Zaraz jednak dodał, że “Ukraińcy nie akceptują niektórych kroków Watykanu, gdyż – ich zdaniem – są one przedwczesne”. Ludzie nie są obecnie gotowi do mówienia o przebaczeniu i pojednaniu, gdyż wojna nadal posuwa się naprzód – zaznaczył duchowny i przytoczył na zakończenie rozmowy słowa abp. Szewczuka, że “aby mówić o przebaczeniu, musimy pozostawać żywymi”.

2022-05-05 18:28

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister Szynkowski vel Sęk w Brukseli: Polska wzorowo wywiązuje się ze swoich zobowiązań w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego

[ TEMATY ]

NATO

mrallen/Fotolia.com

Polska wzorowo wywiązuje się ze swoich zobowiązań w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wydajemy niemal 4 proc. własnego PKB na obronę i w sposób istotny polskie zdolności obronne są komponentem siły NATO - powiedział na konferencji NATO w Brukseli szef polskiej dyplomacji Szymon Szynkowski vel Sęk w Brukseli.

Przypomniał, że w 2024 r. odbędzie się szczyt NATO w Waszyngtonie. "Wspólnie z sojusznikami zastanawiamy się, w jaki sposób NATO może działać jeszcze skuteczniej, w jaki sposób noże wdrażać decyzje podjęte na wcześniejszych szczytach w Madrycie i Wilnie, w jaki sposób odstraszać Rosję polityką odstraszania i obrony" - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję