Reklama

Wiadomości

Czarnek o maturach 2023: będą zdawać pierwsi absolwenci systemu 8+4

Przyszły rok pokaże nową maturę, gdyż będą ją zdawać pierwsi absolwenci systemu 8+4, który wprowadził nasz rząd i to był bardzo dobry ruch – mówił w poniedziałek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Przyznał, że przychyla się do tezy, aby egzamin maturalny z matematyki pozostał obowiązkowy.

[ TEMATY ]

matura

Ministerstwo Edukacji Narodowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczni maturzyści muszą przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego nowożytnego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym.

Wszyscy maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu z przedmiotu do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu takich egzaminów. Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym. Dlatego do tej grupy zaliczane są także matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Programie I Polskiego Radia minister Czarnek był pytany o przyszłoroczne matury, w tym o to, jak bardzo będą różniły się od egzaminów maturalnych z ostatnich dwóch lat, które ze względu na pandemię odbywały się w wyjątkowych okolicznościach, m.in. bez części egzaminów ustnych.

"Przede wszystkim przyszły rok pokaże nam nową maturę z tego względu, że to będą pierwsi absolwenci systemu 8+4, który wprowadziliśmy. Wprowadziło go ministerstwo pod rządami pani Anny Zalewskiej. To był absolutnie bardzo dobry ruch" – powiedział szef MEiN.

Podziel się cytatem

Reklama

Czarnek zwrócił tu uwagę m.in. na "siatkę godzin i nowe podstawy programowe" w wielu przedmiotach, co jego zdaniem pozwala na "inny sposób nauczania, bardziej efektywny".

Reklama

"W związku z tym więcej będzie można wymagać od absolwentów szkół ponadpodstawowych na egzaminie maturalnym i w tym kierunku to musi pójść. Wymogi egzaminacyjne, zwłaszcza z języka polskiego, muszą być na wyższym poziomie" – ocenił.

Zastrzegł, że nie chciałby deprecjonować matur w latach 2021 i 2022.

"To nie jest tak, że one są absolutnie łatwe. Natomiast rzeczywiście one są dostosowane do tego systemu, w którym ci uczniowie się edukowali, czyli 6+3+3. I oczywiście musiały być też dostosowane do warunków, w jakich się uczyli, czyli do systemu nauki zdalnej i długotrwałej, bo to przecież kilkanaście miesięcy łącznie trwało. I siłą rzeczy ta edukacja nie mogła być tak efektywna, jak gdyby była, gdyby covidu nie było" – podkreślił.

Pytany, czy sprawa obowiązkowego egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym jest już tematem zamkniętym, minister powołał się w odpowiedzi na opinie ekspertów zalecających utrzymanie obowiązkowe egzaminu z tego przedmiotu oraz przyznał, że sam przychyla się do ich opinii.

"Eksperci twierdzą, że matematyka powinna być obowiązkowa, choćby dlatego, że jako królowa nauk musi być przez wszystkich uczona i wszyscy powinni się jej uczyć, a później zdawać, weryfikować swoją wiedzę właśnie na maturze" – poinformował.

Reklama

Czarnek przyznał, że należy do pokolenia, które nie zdawało matematyki obligatoryjnie. Jak wyjaśnił, "egzamin obligatoryjny zdawałem z historii".

Według niego z dyskusji i rozmów, w których uczestniczy z "ekspertami, specjalistami, kuratorami oświaty", wynika jednoznaczna opinia na ten temat. "Wszyscy twierdzą zgodnie, że system, w którym matematyka jest obligatoryjna, obowiązkowa, powinna pozostać i ja się przychylam do takiej tezy" – oświadczył.

W 1982 r. matematyka przestała być przedmiotem obowiązkowym na maturze. Ponownie wróciła na listę obowiązkowych egzaminów maturalnych w 2010 r. (PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ joz/

2022-05-16 09:55

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

CKE: maturę zdało 85 proc. tegorocznych absolwentów

[ TEMATY ]

matura

Adobe Stock

Świadectwo dojrzałości uzyskało 85 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadgimnazjalnych - podała w piątek Centralna Komisja Egzaminacyjna, uwzględniając wyniki maturzystów zdających egzaminy w sesji głównej majowej, dodatkowej czerwcowej oraz poprawkowej w sierpniu.

Według ostatecznych danych, egzamin pisemny z języka polskiego zdało 96 proc. tegorocznych maturzystów, z matematyki - 86 proc., a z najczęściej wybieranego języka obcego, czyli angielskiego - 95 proc.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję