Reklama

Wiara

Jeśli ktoś tych obowiązków nie dopełni, nie może się uważać za katolika wierzącego i praktykującego

W Niedzielę Trójcy Przenajświętszej, kończy się okres spowiedzi i Komunii świętej wielkanocnej.

[ TEMATY ]

o. Leon Knabit

Fot. Robert Krawczyk/CSPB

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowe Przykazania Kościelne nakazują:

2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do Sakramentu Pokuty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię świętą.

Jeśli ktoś tych obowiązków nie dopełni, nie może się uważać za katolika wierzącego i praktykującego. I nie chodzi tu o wymysł księży, księża też się spowiadają, ale o spotkanie w wierze z żywym Chrystusem, miłosiernym, gdy odpuszcza nam grzechy i podtrzymującym w nas życie łaski przez Eucharystię: Jeżeli nie będziecie pożywali… nie będziecie mieć życia w sobie.

W kłopotach i troskach życia codziennego umyka gdzieś nam podstawowa prawda, że zostaliśmy przez Boga stworzeni z miłości i z miłości odkupieni przez Jezusa. Bóg chce, by wszyscy ludzie byli zbawieni, a więc byli świętymi.

Czy pamiętamy o tym w codziennym zalataniu, że wszystko muszę tak robić, by w niedzielę, albo i częściej, mam być u Komunii świętej? Czy tęsknię za spotkaniem z Jezusem w Eucharystii?


Podziel się cytatem

Reklama

Ja i świętość? Mówimy z niedowierzaniem. Dlatego Jezus daje nam sakramenty, by niemożliwe stało się możliwym. Błogosławiona Hanna Chrzanowska, Aniela Salawa, królowa Jadwiga zwyczajnie spełniały swoje obowiązki: pielęgniarki, służącej, królowej w zjednoczeniu z Jezusem i to wystarczyło. Oczywiście wtedy spowiedź i Komunia raz w roku to za mało. Rozumieją to zwłaszcza ci, którzy do Komunii wynagradzającej przystępują w pierwsze piątki. Już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa św. Augustyn przyglądając się ówczesnym świętym pisał: mogli ci i tamte, a ty, Augustynie, nie? A MY NIE?

Tekst ukazał się na blogu ojca Leona Knabita OSB.

Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

2022-06-13 07:27

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Refleksje o samotności

[ TEMATY ]

samotność

o. Leon Knabit

Karol Porwich/Niedziela

Chodząc po cmentarzu wśród grobów naszych bliskich i znajomych, myślimy także o tych, którzy zostali przez zmarłych osieroceni. Gdy odejdzie bliska osoba, człowiek nawet wśród tłumu czuje się samotny...

Weźmy dobre małżeństwo, które żyje ze sobą parędziesiąt lat. Przyzwyczajają się do siebie tak, że gdy jedno z małżonków odejdzie, pozostałe czuje się tak samotne, nawet w dobrej, kochającej rodzinie, że niekiedy rychło idzie do grobu w ślad za swoją drugą połową. Podobnie, dorosły nawet, czuje się samotny po odejściu ukochanego dziadka lub babci. A dziecko po odejściu któregoś z rodziców, którzy dotychczas byli treścią ich życia... Zwłaszcza kiedy matka była młoda, troskliwa, a dziecko paroletnie zostaje nagle pozbawione tego jedynego i niepowtarzalnego klimatu miłości i bezpieczeństwa. A jak samotni są rodzice, gdy umrze im małe dziecko, o którego życie walczyli nie żałując starań i kosztów.
CZYTAJ DALEJ

Rosjanie zabili 50 księży i zniszczyli ok. 700 kościołów

2024-12-12 10:16

[ TEMATY ]

kościoły

księża

wojna na Ukrainie

rosyjscy okupanci

PAP/EPA

Zniszczone budynki na Ukrainie

Zniszczone budynki na Ukrainie

Podczas wojny rosyjscy okupanci zabili 50 księży i zniszczyli około 700 kościołów - powiedział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla stacji CBN News.

„Rosjanie traktują różne ukraińskie kościoły mniej więcej jak szkołę. To znaczy, gdziekolwiek weszli na nasze terytorium, niszczyli szkoły i kościoły. Tylko po to, by nie pozostawić po sobie śladu. Dlatego wielu różnych księży zostało schwytanych lub zabitych. Nawiasem mówiąc, zabili 50 księży. Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali. Za co ich torturowali? Tylko dlatego, że `mieli` służyć patriarsze Cyrylowi i swojej Cerkwi, a ksiądz służy ludziom i Bogu” - powiedział Zełensky.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Dlaczego nie utonęłam pod lodem? Bo uratował mnie mój Anioł Stróż

2024-12-12 21:11

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów.

Wspominamy o tym nie bez powodu, bo autorką tego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddaję zatem jej głos:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję