W swoim wykładzie o. prof. Zdzisław Kijas – relator procesu beatyfikacyjnego męczenniczek elżbietańskich, znany teolog, wykładowca, autor wielu książek – ukazał błogosławioną s. Paschalis Jahn i jej towarzyszki, jako „panny mądre”, których życie jaśniało miłością Bożą. Z tej miłości czerpały też wiarę, odwagę i męstwo, aż po męczeńską śmierć. Jak podkreślił, imię siostry Paschalis jest znaczące: stanęła na czele grupy kobiet, które uwierzyły, że śmierć nie jest końcem, ale prowadzi do zmartwychwstania. Jest Paschą.
– Śmierć uczyniła elżbietańskie męczenniczki nieśmiertelnymi. Takie stwierdzenia może wydawać się dziwne, a jednak jest prawdziwe – mówił o. prof. Kijas. – Te „dziesięć panien mądrych” nie zrobiło nic, żeby zostać bohaterkami. Ze wszystkich sił chciały się uratować. Siostry elżbietanki nie były sławne za życia, sławnymi uczyniła je dopiero męczeńska śmierć. Ich gotowość poświęcenia dla Chrystusa tego, co najcenniejsze, czyli własnego życia, z tych „szarych” dotąd postaci uczyniła kobiety pełne światła dla tych, którzy żyli wraz z nimi, ale też pełne nadziei dla tych, którzy przychodzili później, do których należymy również i my. Są nadzieją na duchową wielkość człowieka, odwagę i wierność pomimo wielu zewnętrznych trudności.
W części muzycznej wystąpiła Schola Cantorum Minorum Chosoviensis, pod kierunkiem kantora Sławomira Witkowskiego. Wykonała utwór specjalnie na Wieczór Tumski o męczenniczkach przygotowany:„Missa pro Virgine et Martyre” – Msza dedykowana dziewicom i męczennicom. To muzyczny program czerpiący z tradycji średniowiecza, m.in. z graduału klarysek z Krakowa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu