Muzeum Wsi Lubelskiej od wiosny do jesieni wśród różnych wydarzeń o charakterze kulturalnym i religijnym urządza pokazy prac gospodarskich i zwyczajów wiejskich. To m.in. orka, sianokosy, żniwa, wykopki czy kiszenie kapusty. Nie może też zabraknąć dożynek. W niedzielę 21 sierpnia odbyły się Dożynki Dworskie.
Niezwykle barwna inscenizacja, bogata w pieśni i dialogi, nawiązywała do tradycji kultywowanych w latach trzydziestych XX w. w majątku Krychowskich na Sławinie – byłych właścicieli miejsca, na którego terenie znajduje się lubelski skansen oraz majątku Kiełczewskich w Guzówce k. Wysokiego. Na pokaz przybyła liczna rzesza zwiedzających. Uroczystości rozpoczęły się od wypieku podpłomyków w chałupie z Żukowa. Następnie orszak w strojach ludowych, z wieńcem dożynkowym, przeszedł do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z Matczyna, gdzie odbyła się Msza św. z poświęceniem wieńca dożynkowego. Eucharystii przewodniczył proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika ks. Eugeniusz Zarębiński. Po Mszy św. orszak dożynkowy wraz z przybyłymi uczestnikami przy muzyce Kapeli Swojacy przeszedł przez skansen do dworu z Żyrzyna, gdzie na progu oczekiwali właściciele majątku ziemskiego. O udanych żniwach zameldował rządca, a wieniec wniesiono do wnętrza dworu. Przodownice udekorowały głowy właściciela majątku i jego żony kolorowymi wiankami. Uczestnicy pokazu zostali poczęstowani chlebkami i cukierkami. Wszyscy udali się następnie przed zagrodę z Teodorówki, gdzie rozpoczęła się potańcówka dożynkowa. Do tańca przygrywała Kapela Swojacy i Kapela z Morcinkowej Górki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Takie pokazy i wydarzenia są nie tylko świetną zabawą, ale to przede wszystkim troska, by dawne obyczaje nie poszły w zapomnienie. To także wielka nauka poszanowania pracy rolnika, chleba i ziemi ojczystej, zwłaszcza teraz gdy tak blisko toczy się wojna za wschodnią granicą.
Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172
Reklama